Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  krusziii1 29.9.2010 (17:39)

  Miejscowość, data
  
  Drogi Florianie!
  
  Piszę do Ciebie list, ponieważ nie widziałem Cię od ponad roku! Jak Ci minęły wakacje? Gdzie chodzisz do szkoły? Jak Ci się żyje po mojej wyprowadzce? Chciałbym Ci opisać miejsce, w którym teraz mieszkam...
  Więc mieszkam we Wrocławiu. Jest to duże miasto. Nazywają je Stolicą Dolnego Śląska. Można tu robić wiele rzeczy, jednak ja wolę mieszkanie na wsi. Tam przynajmniej był spokój, wszystkich znałem i, co najważniejsze, miałem swojego najlepszego przyjaciela! Tu, we Wrocławiu też mam wielu znajomych, ale wszyscy to 'mieszczuchy'. Jeszcze nie do końca opanowałem poruszanie się po tym wielkim, śmierdzącym mieście. Wszystko tu jest inne. Galerie handlowe, fabryki, mnóstwo szkół, uniwersytetów, zakładów pracy i wielkich maszyn. Na początku fascynowała mnie ta metropolia. Jednak z czasem doszedłem do wniosku, że nic nie będzie tak, jak kiedyś. Tutaj nie można deptać trawników, wpinać się na drzewa, grać w klasy na ulicy... wszystko, co u nas na wsi było świetną zabawą jest zakazane. A moi nowi znajomi to albo idą do galerii do kina, albo na stadion popatrzeć, jak gra drużyna starszych chłopaków, bo nas nikt nie wpuści, żebyśmy sobie pograli.
  A co do szkoły, to też nie jest ciekawie. Jest o wiele trudniej, niż u nas. Ciągle kartkówki, sprawdziany, pytanie przy tablicy... koszmar! Maglują nas ciągle, abyśmy odrabiali zadania domowe, które codziennie nie zajmują mniej niż dwie godziny! Mówię Ci, koszmar! Chciałbym wrócić do naszej małej, spokojnej wioski, gdzie słychać szum drzew, śpiew ptaków, a nie tylko warkoty silników!
  Ale muszę napisac też o zaletach dużego miasta, prawda? Więc jedną z nielicznych zalet jest to, że wszędzie jest blisko. Wskoczysz tylko do odpowiedniego tramwaju i za kilka minut jesteś w wyznaczonym miejscu i w dobrym czasie, Tramwaje są bardzo przydatne. Jeżdżą dosyć często i dość szybko. Więc, jak się umówisz, to nie wsiadaj w samochód, który później stoi w kilkukilometrowym korku, tylko wskakuj w tramwaj i za parę minut bądź na miejscu! Jest tu też wiele teatrów, kin, czy nawet tych centr handlowych, na które narzekałem wcześniej. Moja mama bez takiego centrum handlowego dnia nie przeżyje! Codziennie łazi tam i buszuje między ciuchami i kupuje różne, czasami dziwne, rzeczy. Mnie osobiście bardzo spodobało się kino. O tak! Kino to jest to, co lubię. Rozumiesz, wchodzisz sobie do takiej wielkiej sali, kupujesz popcorn i coca-colę, siadasz w wygodnym fotelu i oglądasz wybrany przez siebie film. Rewelacja!
  Tutaj już kończę mój list. Mam nadzieję, że mnie kiedyś odwiedzisz i razem pojedziemy tramwajem do kina! To będzie coś wspaniałego! Musimy się w końcu zobaczyć, mój najlepszy przyjacielu!
  
  Pozdrawiam,
  Imię
  
  PS; nie zapomnij mi odpisać! Na kopercie masz mój nowy adres.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie