Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  jagarkar 23.9.2010 (22:07)

  miejsce zamieszkania, 23września2010r.
  Drogi Mikołaju!
  Piszę ten list, jakbym robiła rachunek sumienia. Muszę się przyznać przed Tobą do kilku rzeczy, które nie poszły po mojej myśli. Chcę również przeprosić za moje niestosowne zachowanie, by w grudniu mieć już czyste sumienie. Jesteś dla mnie bardzo ważny, dlatego kieruję ten osobisty list do Ciebie, a nie do kogoś innego.
  Początek tego roku był wspaniały. Wszystko szło po mojej myśli, pierwszy raz się zakochałam i byłam szczęśliwa. Pomagałam innym i obdarowywałam ich uśmiechem i upominkami. Niestety, kiedy w maju rozstałam się z moim chłopakiem, zmieniłam się. Stałam się niemiła dla ludzi i często ich obrażałam. Zniechęciłam do siebie przyjaciółki i zostałam sama. Nie wiem, czym jest miłość, może Ty wiesz, Mikołaju? Nie wiem, czym jest miłość, ale wiem, że na początku roku czułam się wspaniale, a potem wszystko nagle się rozsypało. Ale poznałam wspaniałą przyjaciółkę, która powiedziała mi, ze źle postępowałam i poradziła, bym postarała się wszystko naprawić. Poszłam za jej radą i... udało się! Najpierw pogodziłam się z przyjaciółkami, potem znów zaczęłam pomagać innym. A chłopak? Pierwszy, ale nie ostatni, widocznie tak miało być.
  W tym roku nauczyłam się bardzo wiele. Dziś już wiem, że moje własne potrzeby nie powinny kłócić się z potrzebami innych ludzi; że ludzie są właśnie po to, żeby żyło się lżej i że przyjaciele są bardzo potrzebni.
  Drogi Mikołaju, mam nadzieję, ze nie gniewasz się na mnie za moje zachowanie i że mogę liczyć na jakieś drobiazgi od Ciebie w grudniu:)
  Dziękuję za przeczytanie mojego listu.
  Pozdrawiam
  (Twoje imię)

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie