Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  Studentka21 16.9.2010 (16:53)

  Na pewnej farmie, w małej wiosce,
  gdzie wszystko tak beztroskie
  było gospodarstwo maleńkie
  gdzie przechwały odbywały się wielkie
  Życie płynęło powoli, sielanka naokrągło.
  gdzie coś się dziac mogło.
  Obok płotku stało domek, obok domku stał kurniczek.
  którego strzegł pies Piechniczek.
  Przed kurnikiem kury zawzięcie ziarno dzibały
  i jedna przed drugą się przechwalały.
  przy czym debatowały o świni
  że źle wygląda w mini.
  Po czym jedna kurka
  która miała złote piórka
  wychwalała się ogromnie
  że "najwięcej piskląt będzie po mnie"
  wszystkie kury ją do łez wysmiały
  i od razu zignorowały.
  Lecz tamta głupia nie była
  za stogiem siana się skryła
  i czem prędzej do kurnika czmychnęła
  gdzie jajka podkradac zaczęła.
  Wieczorem kury siedziały na grzędzie
  zaginionych jajek szukały wszędzie.
  Rozpacz w kurniku zapanowała
  a złotopiórka cichutko się śmiała.
  Gdy wylęgu przyszedł czas
  wszystkie kury cieszyły się w raz,
  tylko złotopiórka płakała
  bo same zbuki miała.
  Morał cisnie się na siłę,
  nie czyń drugiemu co tobie nie miłe

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie