Treść zadania
Autor: Ewelina23 Dodano: 18.4.2010 (12:35)
Gospodarka rynkowa w Polsce w latach 1980-1990
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
-
mala53 18.4.2010 (12:44)
Po II wojnie światowej za główny czynnik rozwoju gospodarczego w Polsce uznano przemysł. W okresie powojennym to właśnie uprzemysłowienie kraju było głównym celem polityki gospodarczej. Wzrost produkcji przemysłowej w latach pięćdziesiątych przekraczał nawet 25% rocznie. I chociaż w późniejszym czasie uległ spowolnieniu, nadal był wysoki, wahając się w poszczególnych latach w granicach 8-15%. Tak duża dynamika rozwoju przemysłu spowodowała wzrost jego udziału w tworzeniu dochodu narodowego. Dynamika ta była efektem wysokich nakładów inwestycyjnych oraz szybkiego wzrostu zatrudnienia. Wysoki wzrost zatrudnienia w przemyśle był wynikiem ekstensywnego rozwoju gospodarki i dużej podaży siły roboczej. Duże zapotrzebowanie przemysłu na siłę roboczą, prowadzące do przerostu zatrudnienia, było spowodowane: wadliwą organizacją pracy, zacofaniem technologicznym oraz ogólnie niską wydajnością upaństwowionej gospodarki.
Zatrudnienie w przemyśle (w mln osób)
Lata 1946 1950 1960 1970 1980 1990 1994 2000
Liczba zatrudnionych 1,4 2,1 3,1 4,3 5,0 4,6 3,7 3,0
Wówczas za priorytet uznano produkcję środków wytwarzania, przesuwając na dalszy plan produkcję środków spożycia. Przyjęcie takiej strategii okazało się błędne, gdyż powodowało niedobór środków konsumpcji na rynku, a to wpływało negatywnie na warunki bytu ludności. W okresie międzywojennym na środki spożycia przypadało ponad 50% globalnej wartości produkcji przemysłowej, natomiast w okresie powojennym w różnych latach odsetek ten wahał się w granicach 36-45%. Przekształceniom uległa również struktura przemysłu. Mimo dużego wzrostu wydobycia surowców mineralnych udział przemysłu wydobywczego w produkcji globalnej przemysłu ulegał systematycznemu obniżaniu się od ok. 20% na początku lat 50-tych do 5,3% w roku 2000.
1989r. zapoczątkował proces przebudowy struktur gospodarczych – przechodzenie od systemu planowania centralnego do gospodarki rynkowej. W pierwszym okresie transformacji systemowej oczekiwano, że nastąpi stopniowy wzrost konkurencyjności gospodarczej przez lepsze wykorzystanie nakładów i zmiany produkcji w nieefektywnych przedsiębiorstwach, a nawet w całych branżach przemysłu. Najważniejszymi więc celami ówczesnej gospodarki było podniesienie ogólnej efektywności gospodarowania oraz zbliżenia naszej gospodarki do warunków sąsiadów. W 1990r. wszedł w życie program radykalnych reform systemowych: wewnętrzna wymienialność złotówki, liberalizacja handlu zagranicznego (zniesienie koncesji oraz prawie całkowita likwidacja ograniczeń ilościowych w eksporcie i imporcie) i handlu wewnętrznym (wolne ceny, zniesienie systemu priorytetów i reglamentacji w obrocie zaopatrzeniowym między przedsiębiorstwami), prywatyzacja, porządkowanie stosunków kredytowych, tworzenie rynku kapitałowego (giełda papierów wartościowych) i systemu bankowego (m.in. banki prywatne), wprowadzenie nowego systemu podatkowego (m.in. podatek powszechny od osób fizycznych oraz od towarów i usług). Przebudowie gospodarki Polski towarzyszy zmiana sytuacji zewnętrznej, m.in. rozpad ZSRR i głęboki kryzys gospodarczy w państwach tego obszaru oraz likwidacja RWPG (utrata tradycyjnych rynków zbytu), a także zahamowanie tempa wzrostu gospodarczego w krajach wysoko rozwiniętych. W 1990r. wartość PKB spadła o 11,6%, nakładów inwestycyjnych o 10,6%, wzrosły natomiast gwałtownie ceny – o 586%. W 1991r. zahamowano hiperinflację, ale nadal pogłębiała się recesja gospodarcza – spadła wartość PKB (o 7,6%), proces prywatyzacji przebiegał powoli w sferze produkcji, szybko w transporcie (27%), usługach i handlu (w 1991r. udział prywatnego handlu w imporcie wyniósł ok. 50%, w eksporcie 22%, handlu wewnętrznym 83%). W 1992r. produkt krajowy brutto wzrósł o ok. 1.5%, zahamowano spadek nakładów inwestycyjnych (wzrosły nakłady na zakupy maszyn, urządzeń i środków transportu; spadły inwestycje na nowe budynki i remonty). Inflacja wyniosła 43%, nastąpiło dalsze zwiększanie udziału sektora prywatnego w podstawowych działaniach gospodarki, zwłaszcza w przemyśle (31% wartości sprzedanej przemysłu), budownictwie (77%), transporcie (38%). Udział zatrudnionych w sektorze prywatnym wzrósł z 40% w 1991r. do 43% ogółu zatrudnionych (poza rolnictwem). Największy udział w tworzeniu PKB miał przemysł – 39,6%, handel – 15%, budownictwo – 11,2% oraz rolnictwo – 7,3%. W tych bowiem gałęziach przemysłu zatrudnionych było najwięcej Polaków.
Udział przemysłu i budownictwa w tworzeniu dochodu narodowego (od 92r. PKB)
Lata 1970 1980 1990 1992 1994 1996 2000
Udział 44,0 50,2 46,1 43,6 38,4 37,8 37,0
W 1990r. produkcja sprzedana przemysłu była niższa w przemyśle wydobywczym niż przetwórczym. W 1992r. nastąpił wzrost produkcji sprzedanej przemysłu o 9% i produkcji wytworzonej o 2%, pogłębił się spadek produkcji przemysłu wydobywczego(o 3,4%), wzrosła natomiast produkcja w przemyśle przetwórczym (4,6%). W 1992r. również tylko dwie gałęzie przemysłu utrzymały poziom produkcji z roku 1989 – przemysł paszowy i utylizacyjny oraz przemysł poligraficzny.
Nakłady inwestycyjne w 1992r. zmalały o około 20%. Zapaść przemysłu wywołała także inne czynniki. Większość przedsiębiorstw przemysłowych okazała się niezdolna do szybkiej adaptacji do nowych uwarunkowań systemowych. Spadła rola przemysłu ciężkiego oraz udział elektronicznego, elektromaszynowego i precyzyjnego. Przestarzały majątek wytwórczy, o strukturze i charakterystyce technologicznej budowanej na niektórych przesłankach, utrudniał szybkie dostosowanie się do zmian w strukturze popytu finalnego oraz do nowej i zmiennej struktury cen. Dał się odczuć brak efektywnych struktur właścicielskich i zarządczych, również metod organizacji pracy. Procesy dostosowawcze przebiegały niejednolicie. Sytuacja przedsiębiorstw w coraz większym stopniu polaryzowała się, następowało zróżnicowanie ich sytuacji ekonomicznej.
W pierwszych latach transformacji (1990-1992) rząd nie przyjął jednak żadnego programu polityki przemysłowej. Potrzeba tworzenia takiego programu budziła wiele kontrowersji. Nie było zgodności opinii co do potrzeby polityki przemysłowej, jej celów, metod i zakresu także w środowisku ekonomistów. We wrześniu 1993r. podjęto próbę sformułowania programu długofalowej polityki przemysłowej, jako podstawy działań rządu. Objął on założenia na okres 10 lat oraz najważniejsze przedsięwzięcia i sposoby ich realizacji w latach 1993-1995. Skoncentrowano się w nim na restrukturyzacji wybranych gałęzi i branż przemysłu oraz regionów problemowych, a także rozwoju infrastruktury technicznej. W 1995r. nastąpił realny wzrost spożycia inwestycji. O wszystko przyczyniło się określenia ram 78-95 jako długotrwałe załamanie się gospodarki, potem mogło być już tylko (powoli) lepiej. Obecnie zachodzą dalsze intensywne zmiany w produkcji poszczególnych gałęzi przemysłu. Wynika to z wielu przyczyn, m.in. z rozbieżności między podażą a popytem na różne towary produkowane przez przemysł, z niskiej konkurencyjności krajowych towarów w stosunku do importowanych. Jednym z efektów tych zmian jest wzrost produkcji środków konsumpcji, ograniczenie produkcji przemysłu ciężkiego i energochłonnego.
Bardzo silnie działającym czynnikiem jest także zmiana kierunków geograficznych wymiany handlowej oraz przekształcenia własnościowe w polskim przemyśle. W 1990r. udział sektora prywatnego w produkcji przemysłowej wynosił kilkanaście procent. W wyniku prywatyzacji w ciągu pięciu lat udział sektora prywatnego w produkcji przemysłowej wzrósł z ok. ¼ do prawie 2/3. Proces przekształceń własnościowych w polskiej gospodarce będzie trwał zapewne jeszcze przez kilkanaście lat. Po tym okresie w posiadaniu państwa pozostaną te dziedziny życia gospodarczego, które ze względów strategicznych nie mogą być sprywatyzowane np. niektóre zakłady zbrojeniowe, energetyka.
Produkcja przemysłu wg sektorów własności (w %)
Sektor Lata
1992 1993 1994 1995 1996 2001
Publiczny 71,5 64,1 59,7 53,1 47,6 23,9
Prywatny 28,5 35,9 40,3 46,9 52,4 76,1
Podstawowym celem restrukturyzacji polskiego przemysłu jest ograniczenie udziału przemysłu ciężkiego, obniżenie jego energochłonności oraz szkodliwego oddziaływania na środowisko, a także zwiększenie konkurencyjności na rynkach międzynarodowych. Według wielu specjalistów szansę konkurowania mają zwłaszcza takie branże, jak: przemysł rafineryjny, przemysł farb i lakierów, energetyczny, cementowy, ceramiczny, kopalnictwo rud miedzi, węgla brunatnego i przemysł włókienniczy. Struktura naszego przemysłu, mimo dokonanych już zmian, jest ciągle zacofana. Świadczy o tym między innymi fakt, że branże, które w Europie Zachodniej notują największe spadki zatrudnienia i produkcji, w strukturze polskiego przemysłu odgrywają nadal największą rolę. Na ten fakt w znacznym stopniu wpłynął regres w sektorach wysokiej techniki i zorientowanych na eksport. Równocześnie ze stopniową likwidacją w latach 1990-1994 naszego przemysłu wysokiej techniki, w kolejnych latach następowało opanowanie najbardziej opłacalnych rynków wysokiej techniki w Polsce przez wyroby zagraniczne.
Dynamiczny rozwój gospodarczy Polski nie jest możliwy bez dopływu zagranicznego kapitału. Aby zniwelować różnice między nami a najuboższymi krajami Unii Europejskiej, powinniśmy utrzymać przez najbliższe kilkanaście lat tempo wzrostu gospodarczego na poziomie 4-6%. W 2001r. napłynęło do Polski 7,1 mld dolarów inwestycji zagranicznych. Mimo spadku w porównaniu do roku 2000, kiedy napłynęło 10,6 mld dolarów, Polska pozostała liderem pod tym względem wśród krajów Europy Środkowowschodniej. Na koniec 2001r. skumulowana wielkość inwestycji zagranicznych osiągnęła wartość prawie 57 mld dolarów. Konkurencja w walce o te środki jest na rynku światowym bardzo duża i wygrywają ją kraje przyjazna zagranicznym inwestorom. Inwestorzy zagraniczni wybierają takie przedsiębiorstwa, w których system zarządzania jest przejrzysty, a formalności związane z uruchomieniem produkcji w miarę proste. Strategię działania zagranicznych inwestorów w danym kraju wyznacza system podatkowy. W Polsce podatki w dalszym ciągu są znacznie wyższe niż w wielu innych krajach Europy Środkowej.Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań
0 0
majusia143 18.4.2010 (12:41)
Po II wojnie światowej za główny czynnik rozwoju gospodarczego w Polsce uznano przemysł. W okresie powojennym to właśnie uprzemysłowienie kraju było głównym celem polityki gospodarczej. Wzrost produkcji przemysłowej w latach pięćdziesiątych przekraczał nawet 25% rocznie. I chociaż w późniejszym czasie uległ spowolnieniu, nadal był wysoki, wahając się w poszczególnych latach w granicach 8-15%. Tak duża dynamika rozwoju przemysłu spowodowała wzrost jego udziału w tworzeniu dochodu narodowego. Dynamika ta była efektem wysokich nakładów inwestycyjnych oraz szybkiego wzrostu zatrudnienia. Wysoki wzrost zatrudnienia w przemyśle był wynikiem ekstensywnego rozwoju gospodarki i dużej podaży siły roboczej. Duże zapotrzebowanie przemysłu na siłę roboczą, prowadzące do przerostu zatrudnienia, było spowodowane: wadliwą organizacją pracy, zacofaniem technologicznym oraz ogólnie niską wydajnością upaństwowionej gospodarki.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie