Treść zadania
Autor: natalia001 Dodano: 17.4.2010 (16:25)
Napisz recenzję o wybranej powieści młodzieżowej..
Nie z neta..
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
czy fraszki są nadal w użyciu i czy są nadal potrzebne Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: piotr253 29.3.2010 (15:58) |
charakterystyka 1 rycerza polskiego drugiego krzyzackiego potrzebne na dzsiaj Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: agaocw96 8.4.2010 (19:39) |
Potrzebne mi opowiadanie o domu i rodzinie moich marzeń.! Pilnee.! Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: miseek 17.4.2010 (11:52) |
Potrzebne na juuuuz. !!! Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: milusiiaa_2 21.4.2010 (18:49) |
Pomocy Potrzebne na jutro Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 2 rozwiązania | autor: przycho 21.4.2010 (19:32) |
Podobne materiały
Przydatność 60% Witaminy potrzebne do rozwoju
Witaminy i składniki mineralne są niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju organizmu. Nie mogą zostać wytworzone w organizmie i muszą być przyjmowane z dietą. Jest wiele witamin i składników mineralnych, których nasz organizm potrzebuje. Aby zapewnić dzieciom zdrowy wzrost i rozwój oraz zapobiec niedoborom u dorosłych, ustalono zalecaną dzienną dawkę tych składników....
Przydatność 75% Czy marzenia są potrzebne?
Marzenia to nasze skarby .W nich obieramy cel i kierunek. Bez marzeń nie ma życia. Każdy człowiek, o czymś myśli, o czymś marzy – gdy by nie marzył, nie doszedłby nigdzie. Fantazjujemy na co dzień. Wymyślamy coś co dla nas będzie miłe i przyjemne. Myślimy o sukcesach, miłości lub pieniądzach. Bez takich rozmyślań nie mielibyśmy do czego dążyć, w czym trwać....
Przydatność 85% Czy marzenia sa potrzebne ?
Zdecydowanie tak! Teraz przedstawcie argumenty na potwierdzenie tego zagadnienia. Po pierwsze bez marzeń nie ma życia, to w nich obieram sobie swój cel i kierunek. Każdy człowiek o czymś marzy, bez tego nie doszedłby by nigdzie. Marzymy o lepszej ocenie, o sukcesach w pracy, o naszej przyszłości. Chyba nie ma na świecie człowieka, który chociaż raz nie oddałby się marzeniom....
Przydatność 65% Czy powstania były potrzebne? - rozprawka
W XIX w. nasza ojczyzna znalazła się pod zaborami : rosyjskim, pruskim i niemieckim. Polska znalazła się w bardzo trudnej sytuacji gospodarczej, ekonomicznej i politycznej. Trzech zaborców postanowiło w sposób okrutny i bezwzględny rozprawić się z Polską raz na zawsze. Nasi rodacy oczywiście za wszelką cenę chcieli odzyskać niepodległość i utworzyć suwerenne państwo....
Przydatność 75% Czy dziś potrzebne są autorytety?
Autorytet- coś niezwykle potrzebnego w dzisiejszym świecie. Współczesne życie staje się z dnia na dzień coraz trudniejsze. W mediach coraz częściej słyszy się o napadach, kradzieżach, zabójstwach. Wśród młodzieży szerzy się agresja, brakuje jej autorytetów, rodzice, zapracowani, nie zdają sobie sprawy z tego, jak istotna jest każda chwila spędzona z dziećmi. Ludzie,...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
Konto usunięte 17.4.2010 (16:39)
PAMIĘTNIK NARKOMANKI
Autorką i równocześnie bohaterką książki pt. „Pamiętnik narkomanki” jest Barbara Rosiek. Urodziła się 25 czerwca 1959 r. W Częstochowie. Pisarka, poetka, malarka. Ukończyła studia psychologiczne w Katowicach.
Książka powstała z autentycznych zapisków prowadzonych przez panią Barbarę latami. Książka porusza wiele problemów: brak akceptacji ze strony otoczenia, niewyobrażalną wręcz samotność bohaterki, walkę ze szkołą, policją. To wszystko w ostateczności doprowadziło Basię do choroby zniewalającej duszę i ciało. Tak! Narkomania to choroba.
Postać Basi pokazuje jak bardzo słaby staje się człowiek uzależniony. By zdobyć towar gotowy jest niemalże na wszystko. Narkotyki doprowadziły ją na samo dno. Tam gdzie kończy się człowieczeństwo. Basia przez lata tkwiła w letargu. Zobojętniała na uczucia, otoczenie. Nie miała przyjaciół. Bo wśród narkomanów nie ma miejsca na przyjaźń- są tylko układy. Wszyscy jej znajomi byli ćpunami. Byli bo wszyscy odeszli.
Nieświadomie z sennym uśmiechem zgasła najpierw Iga. Drugi był Tomek...
„Tomek nie żyje. Ćpał gdzieś z jakimiś ludźmi. Miał zapaść i tamci się wystraszyli. Nie wezwali pogotowia tylko przenieśli go na ławkę i tam umarł. A mogli go odratować...”
Jest to fragment zapisków z 27 maja. Potem Filip, który poszedł na „złoty strzał” to narkomańskie samobójstwo. I Alfa najstarszy z całej paczki trafił do więzienia i tam się powiesił.
Umarli wszyscy starzy znajomi została tylko ona sama.
Każdy nosi maski, dostosowując je do okazji. Basia robiła to samo. Z obawy przed zawiedzeniem rodziców udawała, że wszystko jest dobrze. Uczyła się, chodziła do szkoły. W jej wnętrzu cały czas trwała wielka walka. Walka o życie. Nie przyznawała się że dalej ćpa.
Uciekała przed drugim człowiekiem. Przez rok leczyła się w MONARZE. Ośrodku prowadzonym przez Marka Kotańskiego. Na własne życzenie wyszła z niego. Wszyscy uważali że wyszła jako pierwsza wyleczona. Wstydziła się że już po tygodniu ćpała dalej. Nie przyznawała się do tego. Okłamywała Kotańskiego, rodziców, lekarzy.
Któregoś dnia Basia napisał: „Lubię samotność ale niekiedy mama jej już dosyć. Wtedy szukam ludzi by ponownie się zniechęcić”. I tym właśnie cytatem można by było podsumować pierwszą część książki.
Za każdym razem, kiedy czytam tę książkę odkrywam wiele nowych rzeczy. Nowe pytania przychodzą mi do głowy. Lecz z każdą przeczytaną stroną rośnie we mnie podziw.
Podziw dla Basi, która pomimo choroby znalazła w sobie tyle siły, aby wyjść z nałogu, ukończyć studia, podjąć pracę.
Nałóg był izolacją od miłości. Została tylko wielowymiarowa samotność, cierpienie i śmierć, która przez te wszystkie lata przechodziła obok Basi. Ocierając się o nią.
Po zapaści Basia postanawia jednak żyć. Walczyć o siebie. Kończy liceum, podejmuje studia i kończy je z wyróżnieniem. Pokazuje, że jeżeli człowiek znajdzie w sobie siłę to wyjście z nałogu jest możliwe.
Pisze: „Jeżeli życie zostało nam dane to nie można ciągle pytać o jego sens, tylko tak je przeżyć by spełniało się codziennie.” I udaje się jej.
Pamiętnik jest książką, która ma na celu uświadomienie nam i pomoc w zrozumieniu jak wielką władzę narkotyk może zdobyć nad człowiekiem. Musimy pamiętać, że nasze życie jest nieustanną walką, że na naszej drodze pojawiają się przeszkody, ale jeżeli znajdziemy w sobie nadzieję i miłość to będziemy w stanie je pokonać.
Książka napisana została przede wszystkim ku przestrodze. Ukazuje jakie piekło niesie za sobą narkomania. Jest to książka drastyczna lecz w zagrożeniu jakie niesie za sobą narkomania potrzebna. Książkę polecam młodym ludziom, rodzicom i nauczycielom, mimo iż została wydana po raz pierwszy przeszło dwadzieścia lat temu jest nadal lekturą potrzebną i wciąż aktualną. Na podsumowanie pragnę przytoczyć jeszcze jeden fragment z książki „Każdy rodzaj narkotyku doprowadza cię do ostatecznej klęski- odrętwienia”.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie