Treść zadania
Autor: ewelina001 Dodano: 5.9.2010 (09:47)
zapewne przerzyłeś jakąś wakacyjną przygodę. napisz o niej opowiadanie. jaki skarb znalazłęś? jeśli nie przydarzyłó ci się nic ciekawego< co warete było by opowiedzenia innym, wymyśl swoją przygodę
WYMYŚLCIE JAKĄŚ PRZYGODĘ PROSZE TO NA DZIŚ PLISSS
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Napisz opowiadanie(felieton pt.: " Świat bez kłamstw" Co to jest w Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Kinia_5 28.3.2010 (11:41) |
napisz opowiadanie z dygresją na temat " to było niezwykłe Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: mmsia 31.3.2010 (17:28) |
Niezbyt długie opowiadanie Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Kubs0n 6.4.2010 (22:41) |
hel. mam napisać opowiadanie ,, każdy ma swoją górę'' a mam pustke w Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: isiak 11.4.2010 (18:00) |
opowiadanie na temat wybranego cytatu z Małego Księcia Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: RiX 12.4.2010 (20:52) |
Podobne materiały
Przydatność 60% Opowiadanie
Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...
Przydatność 60% Opowiadanie
Moja przygoda zdarzyła się podczas wakacji 2006. Wybrałem to zdarzenie z wielu względów, ale najważniejszym z nich była pamięć. Był piękny lipcowy poranek. Wraz z moim bratem Rafałem wybrałem się na Sekułę pojeździć na rowerach. Nic nie zapowiadało dalszego ciągu zdarzeń. Jeździliśmy już dobrą godzinę, gdy nagle Rafał zaproponował abyśmy poskakali sobie z...
Przydatność 50% Opowiadanie
Pewnego dnia dziadek źle się poczuł i za namową babci poszedł do lekarza. Doktor stwierdził, że dziadek ma chore serce i oprócz odpowiednich lekarstw potrzeba mu więcej ruchu, więc babcia w trosce o jego zdrowie kupiła mu rower stacjonarny. Rower ten był wyposażony w 4 programy kontrolujące pracę serca. Dziadkowi bardzo spodobało sie to urządzenie. Przez kilka dni...
Przydatność 50% Opowiadanie
Po długim jaki i wyczerpującym roku szkolnym, zaczęły się dla wszystkich upragnione i oczekiwane wakacje. Pierwszy dzień mogłam wreszcie spędzić spokojnie odpoczywając z dala od hałasu szkolnego. Chciałam choć na moment zapomnieć o ciągle zadawanych pracach domowych i kartkówkach jak i innych problemach. Następnego dnia pojechałam już w najbardziej upragnione miejsce jakim...
Przydatność 50% Opowiadanie
Chrabąszcz i chrząszcz Bardzo duży i gruby chrabąszcz leciał przez pole do babci w odwiedziny. Pole było pełne wrzosów i rozmaitych kwiatów. Lecąc, chrabąszcz wyszukiwał oczyma swoich przyjaciół z dziecinnych lat. Po drodze napotkał leżącego pająka, pół żywego. Pająk opowiedział mu, że kot wielki zaatakował całą rodzinę owadów. Po tych słowach pajęczak...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 1
justi04 5.9.2010 (10:00)
w te wakacje wybralam sie z moimi przyjaciolmi na oboz który sie nazywał poszukiwacze skarbow.bylam ciekawa tej nazwy bo nigdy nie bylam na takim obozie. gdy pierwszego dnia odbyla sie zbiorka nasi opiekunowie nam wszystko opowiedzieli co bedziemy robic. nastepnego dnia poszlismy w strone gor. zostalismy podzieleni na 3 osobowe grup dostalismy mapy i ta grupa co znajdzie piersza skarb otrzyma jego zawartosc.kiedy dotarlismy na miejsce gdzie mialo zaczac sie poszukiwanie znalezlismy sie obok tajemniczej jaskini. w ktorej bylo bardzo ciemno. Kazdy bał sie tam wejsc ale wszyscy chcieli odkryc co to za skarb. moja grupa pierwsza sie odwazyla wejsc a za nami pozostali. potem kazda grupa musiala isc wybrana przez siebie droga i dwie grupy nie mogly isc razem. ruszylismy przestraszeni ale rowniez podekscytowani. nagle przed nami zablysła jakas rzecz która odbijala sie od wpadajacych do jaskini promieni slonca. wszyscy zaczeli razem ja wyciagac. okazalo sie ze to byla duza i potezna skrzynia skarbow. bylam zadowolona ze swojej druzyny ze pracowalismy razem i niczego sie nie balismy. Gdy otworzylismy skrzynie bylo w niej pelno slodyczy i roznych nagrod po jednej dla kazdego. bardzo mi sie podobał ten oboz i z chęcią pojade tam rowniez za rok.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie