Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  Maidenowiec 1.6.2010 (18:59)

  Papkin to podwładny jednego z głównych bohaterów, Cześnika, mieszkającego w jednym z wielu zamków w Odrzykoniu. W zamku tym mieszkały pokłócone ze sobą rodziny, co prowadzi do wielu komicznych sytuacji.
  
  Dla mnie najzabawniejszą postacią pozostaje wymieniony na początku Papkin. Już sam fakt, jakie nazwisko wybrał dla swego bohatera autor, ma znaczenie komiczne. Skojarzenia z papką są jednoznaczne, a papka oznacza przecież coś dziecinnego, niepoważnego.
  
  Niewiele wiadomo na temat przeszłości naszego bohatera. Chyba tylko Cześnik - pan, któremu Papkin służy, doskonale orientuje się w wydarzeniach jego życia, ponieważ zdarzało mu się używać tej wiedzy w formie szantażu. Wydaje się, ze Papkin po prostu snuł się po zamkach, szukając towarzystwa, jedzenia i dachu nad głową.
  
  Wygląd zewnętrzny Józefa Papkina przywodzi na myśl dawnych dworskich błaznów. W opisywanym czasie modne były francuskie stroje i nosili je zazwyczaj ludzie bardziej zamożni. Papkin także chciał uchodzić za takiego, więc zaopatrzył się w strój zgodny z ówcześnie panującą modą. Chodził w butach o zaokrąglonych noskach, wysokich do pół łydki, krótkich spodniach, a na głowie miał tupecik i harcap. Z broni miał szpadę i pistolety, które zdaniem Cześnika, używane były w obronie przed ćmami i komarami.
  
  Papkin miał specyficzny charakter - zafascynowanie swoją osobą próbował narzucić wszystkim wkoło. Wymyślał zalety i wielkie czyny. Potrafił godzinami rozprawiać o niesamowitych osiągnięciach, miejscach i wydarzeniach, w których brał czynny udział. Jeśli ktoś znał go bliżej, wiedział, co o tym sądzić, kiedy jednak był to nieznajomy, od razu widział w Papkinie bohatera. Znajomi raczej go nie szanowali, co jednak mu nie przeszkadzało. Wydawało się, że Józef nie zauważa uśmiechów i mrugnięć oka, jakie kolejni słuchacze kierowali pod jego adresem. Nie miał powodzenia u kobiet, ale w swoich oczach był wielkim uwodzicielem i donżuanem, który wprost nie może opędzić się od wielbicielek. Wykorzystał każdą sytuację, by się popisać, nawet przed tymi, którzy go znali udawał bohatera i bogacza.
  
  Według mnie Papkin to wyjątkowo skarykaturyzowana postać. Są w nim wyolbrzymione różne ludzkie przywary. Jego zachowania są narcystyczne. Hrabia Fredro wspaniale wymyślił tę postać, bo to głównie ona jest źródłem komizmu w tym utworze. Śmieszy nas on, ale również przypomina przecież nas samych...
  
  Na początku Józef Papkin bardzo mnie denerwował, ponieważ nie przepadam za takimi cechami charakteru jak jego. Dopiero zdystansowanie się pomogło mi lepiej zrozumieć komizm tej postaci. Ostatecznie więc wystawiam Papkinowi pozytywną ocenę - jest najwyrazistszą postacią "Zemsty" i bez niego komedia straciłaby bardzo wiele ze swojego uroku.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie