Treść zadania
Autor: ~Anonim Dodano: 16.9.2018 (11:38)
Dokończ opowiadanie według własnego pomysłu.
Tego dnia obudziłem się wcześnke rano."Czas na przygodę!" - pomyślałem. Rodzice już się krzątali: mam przygotowywała śniadanie, a tata nie mógł znaleźć swojej szczoteczki do zębów.
- No przecież pakowałem ją wczoraj! - krzyczał gorączkowko, przeszukując walizkę.
- Musi gdzieś tu być.
Komentarze do zadania
-
hjpgp 18.9.2018 (18:54)
dobra pójdę do góry zobaczyć w sypialni ale nie znalazłem dobra obejdzie się bez szczoteczki do zębów .... sory że tak mało ale nie mam
natchnienia....
Rozwiąż to zadanie i zarób nawet 12 punktów. 2 za rozwiązanie zadania, 8 gdy Twoja odpowiedź zostanie uznana jako najlepsza.
Rozwiązania
Podobne zadania
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
napisz opowiadanie z dialogiem- moja droga do szkoły Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: klaudianap 29.3.2010 (19:55) |
napisz opis i oczywiście plan do tego ... Pieter Bruegel,: "Pejzaż z Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: justyna1997 29.3.2010 (20:47) |
Napisz opowiadanie ktorego bohaterami beda postacie z mitologii. Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: junior001 6.4.2010 (10:49) |
Napisz Opowiadanie.... Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: lollipop_05 6.4.2010 (16:04) |
Podobne materiały
Przydatność 75% Bohater dnia codziennego- opowiadanie.
Pewnego dnia jak zawsze o godzinie 18;30 szedłem na spacer z moim psem- Kacprem. Idąc wolnym krokiem, podziwiając uroki zachodzącego słońca poczułem zapach dymu. Nie było to dla mnie zdumienem, ponieważ była pora palenia resztek z wykopów ziemniaków więc nie sprawiło to na mnie wrażenia. Szedłem w stronę pana Nowaka, mieszkał on za niewielką gorką więc nie wiedziałem co...
Przydatność 50% Pewnego dnia odżył we mnie błędny rycerz… - opowiadanie o sytuacji, w której zachowałeś się jak Don Kichot.
Pewnego dnia odżył we mnie błędny rycerz… - napisz opowiadanie o jednej sytuacji (prawdziwej lub wymyślonej), w której zachowałeś się jak Don Kichot. Był ciepły letni dzień wracałam zadowolona z zakupów. Cały dzień chodziłam po sklepach i jak najszybciej chciałam wrócić do domu. Szłam śpieszno w stronę przystanku. Niestety przed chwilą uciekł mi autobus....
Przydatność 50% Przebieg dnia:
Gewoehnlich .........(budzić się) ich um 6.45. Ich ....... um 7 Uhr (wstawać). Ich ............. schnell (myć się,brać prysznic),..........(myć zęby) und ........ (ubierać). Dann ....... (jeść śniadanie) ich , ich ......... (brać) meine Tasche und ........(jechać do szkoły). Auf dem Schulweg ........(kupować) ich mir noch eine Zeitung. Kurz vor 8 Uhr ........(być) ich in der...
Przydatność 75% Pewnego dnia odżył we mnie błędny rycerz…-napisz opowiadanie o jednej sytuacji (prawdziwej lub wymyślonej), w której zachowałeś się jak Don Kichot.
Biegłem właśnie do sklepu po nową fascynującą grę do komputera, gdy zobaczyłem jak schodząca z chodnika starsza pani potknęła się i upadła prosto na jezdnię. Błyskawicznie podbiegłem do niej i pomogłem wstać oraz pozbierać zakupy. Ponieważ kobieta miała problemy z chodzeniem, pomogłem jej dojść do domu. Okazało się, że mieszka całkiem nie daleko mojego domu w...
Przydatność 60% Opowiadanie
Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
18 8
sonar 22.9.2018 (22:09)
Tego dnia obudziłem się wcześnie rano."Czas na przygodę!" - pomyślałem.
Rodzice już się krzątali: mama przygotowywała śniadanie, a tata nie mógł znaleźć swojej szczoteczki do zębów.
- No przecież pakowałem ją wczoraj! - krzyczał gorączkowo, przeszukując walizkę.
- Musi gdzieś tu być... - uspokajała go mama - Zajrzyj do bocznej kieszeni plecaka.
- Już tam sprawdzałem ! I nie ma ! - denerwował się tata
- To po prostu weź nową z szafki w łazience - poradziła mu mama.
Usłyszałem skrzypnięcie drzwi łazienki i odgłos otwieranych drzwiczek szafki.
- No dobrze, już mam - w głosie taty usłyszałem wesołe nutki - Pora budzić Szymka.
- Wcale nie trzeba mnie budzić - zawołałem wesoło - Już od dawna nie śpię !
- No to wstawaj młody odkrywco i szykuj się na zdobywanie świata - powiedział tata.
Wyskoczyłem z łóżka, umyłem się i ubrałem. Tak przygotowany usiadłem przy stole i zacząłem jeść śniadanie.
- Czy wszystko spakowałeś ? - zapytała mnie mama
Nie mogłem odpowiedzieć bo miałem pełne usta, pokiwałem więc tylko głową.
- A szczoteczkę do zębów spakowałeś ? - niewinnie zapytał tata
- Ha ha ha - roześmiała się mama sprzątając stół po śniadaniu - I kto się o to pyta ...
Tata zrobił obrażoną minę ale po chwili też się roześmiał. W dobrych humorach dokończyliśmy przygotowania do wyjazdu i ruszyliśmy na długo wyczekiwane wakacje.
Dodaj komentarz - Zgłoś nadużycie