Treść zadania
Autor: julcia2421_9 Dodano: 14.1.2014 (14:30)
Ułóż opowiadanie z wyrazami: chrabąszcz, chrząszcz, chrupki, chrust, chryja, chętka, chrząkać, chrzęst, chustka, chuchać, chwast, chwytać, chytry?
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Rozwiązania
Podobne zadania
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
napisz opowiadanie z dialogiem- moja droga do szkoły Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: klaudianap 29.3.2010 (19:55) |
Napisz opowiadanie ktorego bohaterami beda postacie z mitologii. Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: junior001 6.4.2010 (10:49) |
Napisz Opowiadanie.... Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: lollipop_05 6.4.2010 (16:04) |
wymyślone opowiadanie w świecie wyobraźni zadanie na jutro Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: krystian1012 8.4.2010 (11:27) |
Podobne materiały
Przydatność 80% Problemy z powtarzającymi się wyrazami
Powtarzające się wyrazy to problem dotyczący wszystkich, którzy piszą po polsku. W innych językach nie trzeba na to zwracać uwagi. Język polski jest jednak językiem bardzo bogatym w synonimy, którymi możemy zastąpić powtarzające się wyrazy oraz formy, którymi posługujemy się budując zdania. Ogromne utrapienie to z pewnością słowo „jest”, szczególnie w czasie...
Przydatność 60% Opowiadanie
Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...
Przydatność 60% Opowiadanie
Moja przygoda zdarzyła się podczas wakacji 2006. Wybrałem to zdarzenie z wielu względów, ale najważniejszym z nich była pamięć. Był piękny lipcowy poranek. Wraz z moim bratem Rafałem wybrałem się na Sekułę pojeździć na rowerach. Nic nie zapowiadało dalszego ciągu zdarzeń. Jeździliśmy już dobrą godzinę, gdy nagle Rafał zaproponował abyśmy poskakali sobie z...
Przydatność 50% Opowiadanie
Pewnego dnia dziadek źle się poczuł i za namową babci poszedł do lekarza. Doktor stwierdził, że dziadek ma chore serce i oprócz odpowiednich lekarstw potrzeba mu więcej ruchu, więc babcia w trosce o jego zdrowie kupiła mu rower stacjonarny. Rower ten był wyposażony w 4 programy kontrolujące pracę serca. Dziadkowi bardzo spodobało sie to urządzenie. Przez kilka dni...
Przydatność 50% Opowiadanie
Po długim jaki i wyczerpującym roku szkolnym, zaczęły się dla wszystkich upragnione i oczekiwane wakacje. Pierwszy dzień mogłam wreszcie spędzić spokojnie odpoczywając z dala od hałasu szkolnego. Chciałam choć na moment zapomnieć o ciągle zadawanych pracach domowych i kartkówkach jak i innych problemach. Następnego dnia pojechałam już w najbardziej upragnione miejsce jakim...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
Muflona 16.1.2014 (10:22)
Pewnego dnia miałam chętkę na chrupki, dlatego postanowiłam iść i je kupić. Droga do sklepu wiedzie przez wysokie trawy, gdzie często spotkać można starszą panią z naręczem chrustu i chustką na głowie. Przechodząc przez pola, chwyciłam chwast na, którym był jakiś owad. Nie byłam pewna czy jest to chrabąszcz czy chrząszcz. Strasznie się wystraszyłam i upuściłam wyrwaną roślinę. W końcu ten owad mógł mnie ukąsić, a jak wiadomo, lepiej chuchać na zimne. Gdy udało mi się dotrzeć do sklepu przy ladzie nie było nikogo, chrząknęłam więc znacząco i wtedy pojawiła się sprzedawczyni.
-Co podać?- zapytała
-Poproszę chrupki kukurydziane.
-To będzie 2,30
Zaczęłam szukać pieniędzy i w końcu podałam jej trzy złote. Gdy spojrzałam na resztę, wydaną mi przez panią sprzedawczynie, zdałam sobie sprawę, że coś się nie zgadza. Powinno być 70 groszy, lecz w ręku miałam jedynie 60. Grzecznie poprosiłam o prawidłowe wydanie pieniędzy, nie chciałam robić chryi o parę groszy. Sprzedawczyni zmieszała się lekko i podała mi brakujące 10 groszy. Do dziś zastanawiam się, czy to była pomyłka czy chciała być tak chytra.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
Muflona 16.1.2014 (14:21)
Zapomniałam o słowie chrzęst: może być, że kamienie chrzęściły mi pod nogami przy wejściu do sklepu albo coś w tym stylu