Treść zadania
Autor: ~A ukasik Dodano: 12.2.2013 (17:37)
Wymyśl zabawną historyjkę z wyrazów zachowując ich kolejność; hamak, król, lodówka, abażur, rów, wąż, żelazko, ogródek, kubeł,łódz
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Rozwiązania
Podobne zadania
O to zadanie: Na mapie oznaczono numerami miejsca,do których kolejno trafił Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: Angel12 21.4.2010 (17:07) |
W poniższych wyrazach zaznacz sylaby akcentowane,a następnie kolejno wpisz je Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 3 rozwiązania | autor: xmadziax 1.10.2010 (15:37) |
Pomocy))) Ułóż zdanie złożone,w których beda zawarte kolejno podane Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: maly1999 23.11.2010 (19:07) |
Dokończ zdania kolejno fragmentami, w których występują orzeczenia imienne, Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: lukasz112 12.1.2011 (17:06) |
PROSZĘ TO NA JUTRO JEST!!! Dokończ zdania kolejno fragmentami, w których Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: lukasz112 13.1.2011 (17:21) |
Podobne materiały
Przydatność 65% Świat jest teatrem aktorami ludzie którzy kolejno wchodzą i znikają
Nasze życie to jedna wielka niewiadoma. Dlatego zgadzam się ze stwierdzeniem angielskiego dramatopisarza Williama Szekspira, że: " Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają". Tę tezę postaram się poprzeć argumentami: Każde nowe życie jest cudem stworzenia, ale dla świata jest najnormalniejszym procesem, tak się dzieje od tysięcy lat. Tylko od nas...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
2 0
niki1472 12.2.2013 (17:54)
Pewnego dnia leżałam sobie spokojnie na HAMAKU ale przyszedł mój młodszy brat, który bawił się, że jest KRÓLEM i mnie z niego strącił. Zdenerwowana poszłam coś zjeść. Otworzyłam LODÓWKĘ, ale nie było w niej nic ciekawego do przekąszenia. Stwierdziłam, że zobaczę co tam porabia mój braciszek. Ku mojemu zdziwieniu, zdjął z lampy ABAŻUR i założył go na głowę udawając, że to korona. Myślałam, że pęknę ze śmiechu, co on dzisiaj wyprawia. Spytał się mnie czy chcę się z nim pobawić, zgodziłam się. Zaprowadził mnie na łąkę. Zaczął biegać, coś wykrzykiwać po czym popchnął mnie do ROWU, nie mogłam wstać, bo coś zabolało mnie w kostce. On wykorzystał sytuację i rzucił na mnie WĘŻA, myślałam, że się wścieknę. Wzięłam mojego brata pod pachę i wróciliśmy do domu. Kazałam zająć mu się czymś pożytecznym, a sama wzięłam do ręki ŻELAZKO i zaczęłam prasować swoją koszulę. Przez okno zauważyłam moją mamę, która siedziała w OGRÓDKU. Poszłam do niej i opowiedziałam jej jak zachowuje się mój brat, Ona tylko się zaśmiała. Wzięła KUBEŁ z wodą, który leżał w starej ŁODZI taty i chlusnęła z niego we mnie lodowatą wodą, po czym zaśmiała się i krzyknęła : Prima Aprilis !
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
niki1472 12.2.2013 (17:54)
Mam nadzieję, że pomogłam :)