Treść zadania
Autor: Ania1908 Dodano: 19.10.2012 (17:25)
Wiersz Bolesława Leśmiana pt "Dusiołek" zamień w opowiadanie.
Pilne !!. Daje naj !!
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Rozwiązania
Podobne zadania
Napisz opowiadanie(felieton pt.: " Świat bez kłamstw" Co to jest w Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Kinia_5 28.3.2010 (11:41) |
napisz opowiadanie z dygresją na temat " to było niezwykłe Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: mmsia 31.3.2010 (17:28) |
Niezbyt długie opowiadanie Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Kubs0n 6.4.2010 (22:41) |
Wiersz B. Leśmiana ,,Urszula Kochanowska" Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 2 rozwiązania | autor: martynarak15 7.4.2010 (12:18) |
hel. mam napisać opowiadanie ,, każdy ma swoją górę'' a mam pustke w Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: isiak 11.4.2010 (18:00) |
Podobne materiały
Przydatność 55% Wiersz
,,Dom i pory roku'' Przyszła wiosna, do domku kwiaty przyniosła. Radośnie nam śpiewała, i naśona rozsiewałą. W kródce lato nastało, domeczek nam rozgrzało. Słońce nam świeciło, i nas szybko opusiciło. Na jesień dom w złoty się zmienił, i od blasku, aż się mienił. Liście piękne kolory miały, i do domku powpadały. Zima mróz nam przyniosła, i do domeczku śniegu...
Przydatność 60% Opowiadanie
Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...
Przydatność 60% Opowiadanie
Moja przygoda zdarzyła się podczas wakacji 2006. Wybrałem to zdarzenie z wielu względów, ale najważniejszym z nich była pamięć. Był piękny lipcowy poranek. Wraz z moim bratem Rafałem wybrałem się na Sekułę pojeździć na rowerach. Nic nie zapowiadało dalszego ciągu zdarzeń. Jeździliśmy już dobrą godzinę, gdy nagle Rafał zaproponował abyśmy poskakali sobie z...
Przydatność 50% Opowiadanie
Pewnego dnia dziadek źle się poczuł i za namową babci poszedł do lekarza. Doktor stwierdził, że dziadek ma chore serce i oprócz odpowiednich lekarstw potrzeba mu więcej ruchu, więc babcia w trosce o jego zdrowie kupiła mu rower stacjonarny. Rower ten był wyposażony w 4 programy kontrolujące pracę serca. Dziadkowi bardzo spodobało sie to urządzenie. Przez kilka dni...
Przydatność 50% Opowiadanie
Po długim jaki i wyczerpującym roku szkolnym, zaczęły się dla wszystkich upragnione i oczekiwane wakacje. Pierwszy dzień mogłam wreszcie spędzić spokojnie odpoczywając z dala od hałasu szkolnego. Chciałam choć na moment zapomnieć o ciągle zadawanych pracach domowych i kartkówkach jak i innych problemach. Następnego dnia pojechałam już w najbardziej upragnione miejsce jakim...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
led 19.10.2012 (19:31)
DUSIOŁEK
Dawno dawno temu wędrował przez świat nie jaki Bajdała, towarzyszyli mu jego szkapa i wół. Zmęczony swą długą wędrówką postanowił odpocząć, wypatrzył przy lesie drzewo i wraz ze swoimi zwierzętami zatrzymali się przy nim. Położył się na ściółce i zasnął.
Ni z tąd, ni z owąt wyskoczył z rowu Dusiołek, pysk miał jak ślimak, zad jak kwoka znosząca jaka a ogon podobny do rzemyka. Bardzo dziwne było to zwierze.Usiadł Dusiołek na Bajdale, tak go przy dusił, aż biedny Bajdała nie wiedział co się z nim dzieje myślał ze jest na ziemi i w niebie. Coś w nim buchło i chrupło aż biedny się obudził.
Wściekły Bajdała powiedział do szkapy i woła dlaczego nie przepędzili Dusioła!
Skruszony Bajdała powiedział do Boga: po co komu taka trwoga..
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie