Treść zadania
Autor: 0123456 Dodano: 14.4.2012 (11:10)
PROSZE O POMOC JAK NAJSZYBCIEJ NAJLEPIEJ ZARAZ.
[1] Pieniądze są tematem tabu, być może większym niż seks czy śmierć. Nie rozmawiają o nich dżentelmeni i nie jest w dobrym tonie przyznawać się, że one i dobra materialne mogą być głównym celem naszych działań. Osoby, które nagle się wzbogaciły i afiszują się swoją nową pozycją, nazywamy pogardliwie „nuworyszami” czy, bardziej swojsko, „nowobogackimi”. Z drugiej strony bieda i niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb materialnych są bardzo niepożądane i deprymujące. Powiedzenie głodnemu biedakowi, że „pieniądze szczęścia nie dają”, zakrawa na kiepski żart, ale ludzie bardzo bogaci bywają też bardzo nieszczęśliwi. Jaki jest zatem związek między dochodami a dobrostanem psychicznym? Albo szerzej – jaki wpływ na ludzką psychikę mają bieda i bogactwo?
[2] Teoria ekonomii i zdrowy rozsądek podpowiadają nam, że lepiej mieć dużo pieniędzy i że bogatsi są bardziej zadowoleni z życia od biedniejszych. Psychologia społeczna podchodziła jednak z właściwą sobie podejrzliwością do tych twierdzeń i uczyniła wiele, by poddać je empirycznej weryfikacji. Okazało się więc, że w krajach rozwiniętych dobrostan psychiczny obywateli właściwie nie wzrasta w miarę dalszego bogacenia się, natomiast w krajach biednych wzrost gospodarczy poprawia zadowolenie z życia. W obrębie danego społeczeństwa ludzie bogaci uważają się za bardziej szczęśliwych niż ludzie biedniejsi od nich, aczkolwiek ta różnica nie jest duża. Co ciekawe, większa różnica w poczuciu szczęścia występuje między osobami o średnich dochodach a bardzo biednymi niż między bogatymi a mającymi średnie dochody.
[3] To, że bogaci są bardziej zadowoleni, może wynikać z faktu, że ludziom szczęśliwym łatwiej zdobyć majątek. Przeglądając większość badań dotyczących związku dochodów i poczucia szczęścia, Ed Diener i Robert Biswas-Diener stwierdzili, że często tak właśnie jest. Na przykład zadowoleni z życia niepracujący łatwiej znajdowali pracę i z czasem osiągali wyższe dochody niż ich mniej zadowoleni rówieśnicy.
[4] Szczęście może dawać pieniądze, a czy zdarza się odwrotnie? […] Badanie przeprowa-dzone przez Philipa Brickmana i jego współpracowników pokazało, że ludzie, którzy wygrali duże sumy pieniędzy na loterii, jakiś czas po wygranej byli tak samo zadowoleni z życia jak zwykli ludzie, a dodatkowo czerpali mniej satysfakcji z codziennych czynności. Pewna młoda bezrobotna wygrała w lotto ponad milion funtów. Po wygranej dalej nie pracowała. Kupiła sobie samochód, choć nie miała prawa jazdy i nie mogła nim jeździć. Wyszukane jedzenie jej nie posmakowało i pozostała przy ulubionych paluszkach rybnych, a większość z całej masy kupionych drogich ubrań oddała do komisu. Pomimo nagłych wielkich pieniędzy jej życie pozostało puste i niesatysfakcjonujące.
[5] Jak wynika z różnych badań, losy innych „nagłych” milionerów również prezentują się niezbyt ciekawie – co prawda wielu twierdziło, że są trochę bardziej szczęśliwi niż przed wygraną, ale niektórych spotkały poważne kłopoty: kłótnie z rodziną o podział wygranej czy brak akceptacji ze strony nowych sąsiadów po przeprowadzce do bogatszej dzielnicy. Symptomatyczne jest również to, że po nagłym wzbogaceniu większość tych osób miała problem ze społeczną identyfikacją: czy stali się członkami klasy wyższej, czy może szczególnie bogatymi przedstawicielami klasy średniej lub niższej? […]
[6] Jonathan Gardner i Andrew Oswald przeprowadzili badania wśród 9 tysięcy osób, które albo dostały spadek, albo wygrały na loterii. Sprawdzali, czy otrzymanie spadku lub wygrana na loterii wpłynie na ich zadowolenie z życia w rok po tym wydarzeniu. Nagły przypływ gotówki polepszył dobrostan psychiczny jednych i drugich, przy czym większym sumom towarzyszył większy wzrost poczucia szczęścia. Efekt ten był wyraźniejszy wśród hazardzistów, być może dlatego, że spadkobiercom towarzyszył zwykle stres związany ze śmiercią bliskiej osoby. Korzystając z analiz ekonometrycznych, Gardner i Oswald pokusili się nawet o oszacowanie, ile pieniędzy trzeba, by z człowieka bardzo niezadowolonego z życia uczynić bardzo zadowolonego – ich zdaniem potrzeba do tego około miliona funtów.
[7] Przedstawionych wyników badań nie można uznać za jednoznaczne. Wynika to z kilku powodów: specyfiki doboru badanej grupy, trudności w mierzeniu subiektywnego zado-wolenia z życia, różnego horyzontu czasowego przyjętego przez badaczy. Na pewno należy jednak odrzucić radykalne stwierdzenie, że duże pieniądze nie dają szczęścia. Znaczny przypływ gotówki na pewien czas polepsza dobrostan. Bardzo wiele zależy od tego, czy osoba potrafi sensownie […] wykorzystać nagłe wzbogacenie się.
[8] Badaniom na temat tego, co dzieje się z pucybutami, którzy awansowali na milionerów, nie towarzyszą, niestety, badania zjawiska przeciwnego: jaki wpływ na psychikę ma gwałtowna degradacja materialna – od milionera do pucybuta. Możemy jednak coś powiedzieć na ten temat w oparciu o ogólniejszą wiedzę psychologiczną. Jak wcześniej napisałem, ludzie bardzo ubodzy są wyraźnie mniej szczęśliwi niż ludzie o średnich dochodach. Jeśli degradacji materialnej towarzyszy utrata pracy, to pogorszenie dobrostanu psychicznego będzie jeszcze większe – bezrobocie silnie wpływa na niezadowolenie z życia, na przykład wyraźnie zwiększa tendencje samobójcze. Możemy też przypuszczać, że bogaty, który stał się biedny, będzie bardziej nieszczęśliwy od kogoś, kto zawsze był biedakiem. Jon Elster i George Loewenstein sugerują, że w podobnych sytuacjach pamięć pozytywnych wydarzeń z przeszłości powoduje tzw. efekt kontrastu […], który dodatkowo pogłębia złe samopoczucie osoby. Nawet jeśli z czasem były milioner zaadaptuje się do warunków życia pucybuta, to jego sytuacja nie jest do pozazdroszczenia.
[9] Niestety, zdecydowana większość ludzi nie będzie milionerami, ale też – na szczęście – uniknie materialnych katastrof i nagłej nędzy. Co można powiedzieć o związku między majątkiem i szczęściem w wypadku tej olbrzymiej grupy? Najprostsza odpowiedź brzmi: wszystko zależy od stosunku człowieka do pieniędzy...
[10] Badacze są zgodni co do tego, że z pomnażaniem pieniędzy jako celem samym w sobie wiąże się silna frustracja i ci, którzy tak żyją, są zwykle mniej szczęśliwi od reszty popu-lacji. Znany nam z filmów i literatury obraz wiecznie niezadowolonego sknery jest psychologicznie wiarygodny. Miriam Tatzel przytacza wyniki wielu studiów dotyczących tego, jak stosunek do pieniędzy wpływa na ludzką psychikę. Patologiczne skąpstwo jest bardzo niekorzystne dla psychiki, w przeciwieństwie do rozrzutności. Osoby, które nie potrafią sobie odmówić kupowania atrakcyjnych produktów i dobrze się bawią, robiąc zakupy, czują się szczęśliwe i są zdrowsze od osób bardzo oszczędnych. Oczywiście skrajna rozrzutność jest również groźna, może bowiem przekształcić się w kupowanie kompulsywne, czyli niebezpieczną (nie tylko dla kieszeni) formę uzależnienia.
[11] Tych, którzy mają do wydawania pieniędzy luźny stosunek i cenią sobie dobra materialne, możemy nazwać „rozrzutnikami”, a materialistycznie nastawionych, ale pilnujących budże-tu – „łowcami okazji”. Oszczędni o niskim poziomie materializmu to „asceci”, zaś rozrzutni o niskim poziomie materializmu to „poszukiwacze wrażeń”. „Łowcy okazji” są najbardziej narażeni na szkody psychiczne, ze względu na permanentny konflikt między chęcią posiadania dóbr a pragnieniem posiadania pieniędzy. Natomiast „poszukiwacze wrażeń” czerpią najwięcej zadowolenia z życia – pieniądze mogą dać im szczęście właśnie dlatego, że nie są dla nich celem samym w sobie.
Zadanie 1. (1 punkt)
Zacytuj dwa przysłowia, do których autor odwołuje się w tekście.
Zadanie 2. (1 punkt)
Określ funkcję pytania zamykającego pierwszy akapit.
Zadanie 3. (3 punkty)
Sformułuj hipotezę rozpatrywaną przez autora w drugim akapicie. Na podstawie kolejnych akapitów sformułuj po jednym argumencie i kontrargumencie odnoszącym się do tej hipotezy oraz wniosek wynikający z zaprezentowanych rozważań.
Zadanie 4. (1 punkt)
Wskaż dwustronność badanych przez psychologów społecznych zależności między szczęściem a pieniędzmi.
Zadanie 5. (1 punkt)
Co łączy badania Philipa Brickmana oraz Jonathana Gardnera i Andrew Oswalda?
Zadanie 6. (1 punkt)
Zacytuj wypowiedź autora objaśniającą przyczynę braku satysfakcji u młodej bezrobotnej przedstawionej w akapicie 4.
Zadanie 7. (1 punkt)
W jaki sposób akapit 8. nawiązuje do akapitu 2.?
Zadanie 8. (1 punkt)
Na czym polega metaforyczne użycie słowa pucybut w akapicie 8.?
Zadanie 9. (2 punkty)
Z akapitu 8. wypisz po jednym wyrażeniu służącym:
a) porządkowaniu wypowiedzi,
b) podkreśleniu braku pewności autora.
Zadanie 10. (1 punkt)
Na czym polega tzw. efekt kontrastu?
Zadanie 11. (1 punkt)
Co odróżnia treść akapitów 9.–11. od wcześniejszych?
Zadanie 12. (2 punkty)
Z akapitu 10. wypisz nazwy dwóch postaw groźnych dla psychiki oraz określ podobieństwo między nimi.
postawy:
podobieństwo:
Zadanie 13. (1 punkt)
Jakie dwa kryteria posłużyły do stworzenia klasyfikacji przedstawionej w akapicie 11.?
Zadanie 14. (1 punkt)
Połącz w opozycyjne pary nazwy postaw wymienionych w akapicie 11.
Zadanie 15. (2 punkty)
Jakie czynniki decydujące o dobrostanie psychicznym człowieka przedstawił autor w całym artykule? Wymień dwa.
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Rozwiązania
Podobne zadania
Piekło to władza. Uzasadnij teze na podstawie cytatów z Makbeta !! prosze Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: bany10102 29.3.2010 (23:25) |
potrezbuję jak najszybciej . dam 100 punktów . Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: paulina791 6.4.2010 (17:33) |
PREZETACJA MATURALNA! bardzo prosze o pomoc Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: ala91knw 6.4.2010 (20:22) |
Potrzebna pomoc... PILNIE!! Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: ronis2468 12.4.2010 (20:40) |
Prosze o pomoc analiza i interpretacja wiersza Slonimskiego czarna wiosna na Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: Maniuniu 19.4.2010 (19:29) |
Podobne materiały
Przydatność 65% „Brazylijczycy potrzebni od zaraz” – felieton, przykład
Ten dźwięk Mazurka Dąbrowskiego brzęczący w uszach obudził we mnie patriotycznego ducha, który budzi się zawsze w takich chwilach. Patałachy! Towarzyski mecz Polska-Walia rozpoczęty. Patałachy! - Parę razy usłyszałam to słowo z ust moich ?towarzyszy?. No faktycznie, chłopcy nie pokazali w tym meczu klasy, zgrania, ani choćby przemyślanej taktyki. Ja jednak wierzyłam w nich do...
Przydatność 80% Pierwsza pomoc - pomoc przedmedyczna
Pierwsza Pomoc Przedmedyczna Pierwsza pomoc przedmedyczna to czynności ratownika (osoby udzielającej pierwszą pomoc) prowadzące do zabezpieczenia i utrzymania przy życiu osoby poszkodowanej, do czasu przyjazdu wykwalifikowanych służb. Etapy pierwszej pomocy 1. ocena sytuacji 2. zabezpieczenie miejsca zdarzenia 3. ocena stanu poszkodowanego 4. wezwanie pomocy - 999 ? Pogotowie...
Przydatność 50% Pierwsza pomoc
UDZIEANIE PIERWSZEJ POMOCY POSZKODOWANYM RANY Rany należą do najczęszczych uszkodzeń urazowych i w większości powstają w następstwie nieszczęśliwych wypadków. Niektóre zranienia wymagają natychmiastowego opatrzenia z uwagi na stan zagrożenia życia. Inne natomiast nie zagrażają życiu, wymagają jedynie doraźnej pomocy, co wcale nie znaczy, że można je lekceważyć....
Przydatność 55% Pierwsza pomoc
PIERWSZA POMOC TELEFONY ALARMOWE numer pogotowia ratunkowego: 999numer telefonu alarmowego telefonii komórkowej: 112 Wzywając pogotowie ratunkowe należy podać krótkie i konkretne informacje o stanie chorego. Powinny zawierać informacje takie jak:- krótki opis zdarzenia,- jaki czas minął od zdarzenia,- aktualny stan chorego: a) czy oddycha, b) czy ma tętno na tętnicy szyjnej,...
Przydatność 55% Pierwsza pomoc
„Pierwsza pomoc w stanach zagrożenia życia” Zespół czynności podejmowanych dla zapewnienia w pierwszej kolejności podstawowych funkcji życiowych ustroju przed natychmiastową , bezprzyrządową diagnostykę stanu ogólnego wg prostego schematu : 1. przytomny - nieprzytomny 2. oddycha – nie oddycha 3. krążenie obecne –...
0 odpowiada - 0 ogląda - 0 rozwiązań
Zgłoś nadużycie