Treść zadania

rozwiazane zadanie


Jak dorastałem do patriotyzmu? Wyznanie Marcina Kozery



Nazywam się Marcin Kozera mam dwanaście lat i mieszkam w Angli.Mój tata urodził sie w Polsce i bardzo tego pragnie że bym uczył sie jeszyka , więc zapisał mnie do Polskiej szkoły
Uczęszczając do tamtej szkoły poznałem wielu przyjaciół lecz najbardziej do gustu przypadła mi dziewczyna o imieniu Krysia. Pewnego słonecznego dnia wybrałem sie z nią do centrum Londynu, aby pokazać jej jak piękna jest Anglia. Była zachwycona takimi budynkami jak Parlament czy Katedra Westminsterska, dziewczynka mówiła o zabydkach swojego miasta Łowicza, o którym opowiadał jej ojciec, wtedy powiedziała, że każdy chwali swoje. Te słowa sprawiły, że zacząłem pojmować jaka jest różnica miedzy krajem zamieszkanym, a ojczyzną. Nie chciałem mówić tego Krysi bo myślałem, że niezrozumie. W ten sposób doszło między nami do kłótni. Pod wpływem emocji, które ją ogarnęły Krysia szybko wyszła. Przez nieuwagę,wpadła pod rowerzyste na szczeście nic jej się nie stało. Niedługo po tym wydarzeniu dostałem role żołnierza, w szkolnych jasełkach bardzo wczułem się w tą postać, byłem z siebie dumny. Pewnego poranka na lekcji geografii nauczyciel mówił o tym, że ten kraj nieistnieje, wtedy wstałem i powiedziałem że mój naród istnieje ponieważ ja jestem polakiem i gdy wróce do ojczyzny bedzie ona wolna. Gdy wracałem do domu poczułem jak duma mnie rozpiera, byłem szcześliwy, że potrafiłem bronić swojej ojczyzny.
Gdyby nie mój tata i jego zamiłowanie do kraju, pewnie nadal uwarzałbym, że Anglia to moja ziemia rodzinna.