Treść zadania
Autor: agusia_billusia Dodano: 1.2.2012 (16:18)
zad.1.Ze zbioru cyfr {1,2,3,4,5,6,7{ losujemy kolejno bez zwracania trzy cyfry, będące odpowiednio cyfrą setek, cyfrą dziesiątek i cyfrą jedności liczby trzycyfrowej. Oblicz prawdopodobieństwo utworzenia liczby:
a) parzystej
b) liczby mniejszej od 645
zad.2. W pierwszym pojemniku jest 5 kul białych i 4 czerwone, a w drugim - 4 kule białe i 5 czerwonych. Z losowo wybranego pojemnika losujemy dwie kule. Oblicz prawdopodobieństwo zdarzenia:
a) A - wylosowano 2 kule różnych kolorów
b) B - za pierwszym razem wylosowano kulę białą.
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc, rachunek prawdopodobieństwa to zuo ;/
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Między liczbami -4 i 50 wstaw dwie tak aby trzy pierwsze tworzyły ciąg Przedmiot: Matematyka / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: mariusz92 28.3.2010 (19:49) |
Rzucamy trzy razy moneta oblicz prawdopodobienstwo ze dokladnie raz wypadnie Przedmiot: Matematyka / Liceum | 2 rozwiązania | autor: lolita1990 22.4.2010 (15:48) |
Punkty C i D dzielą AB na takie trzy AC,CD i DB ,dla których Przedmiot: Matematyka / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: maniek1212 14.5.2010 (13:19) |
w grupie 3 kobiet i 4 mężczyzn wybieramy trzy osoby. Ile jest takich Przedmiot: Matematyka / Liceum | 8 rozwiązań | autor: monika25 25.6.2010 (21:41) |
Wypisz wszystkie elementy zbioru. Przedmiot: Matematyka / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: Lipkaa 11.9.2010 (20:01) |
Podobne materiały
Przydatność 75% Maszyny do zbioru i omłotu zbóż.
Maszyny do zbioru zbóż są niezbędnymi urządzeniami w każdym gospodarstwie rolnym. Obecnie są one bardzo skomplikowane jednak w dawnych czasach do zbioru zbóż używano jedynie kos i sierpów. Żniwa kiedyś były pracochłonne, mało wydajne, trwały znacznie dłużej niż obecnie oraz znacznie więcej ludzi musiało pracować przy zbiorach. Zboże było koszone ręcznie przy pomocy...
Przydatność 50% Opis przeżyć wewnętrznych Aliny podczas zbioru malin.
W końcu nadszedł dzień , w którym muszę się zmierzyć z Balladyną. Całą noc o tym myślałam kto poślubi księcia Kirkora. Ale po jakimś czasie uświadomiłam sobie , że ja jestem lepsza od Balladyny. Ale muszę stawić jej czoła .Jestem radosna , podniecona. Już myślę sobie ja wyjdę przed ołtarz z księciem. Już oświce razem z Balladyna poszliśmy do lasu...
Przydatność 65% Świat jest teatrem aktorami ludzie którzy kolejno wchodzą i znikają
Nasze życie to jedna wielka niewiadoma. Dlatego zgadzam się ze stwierdzeniem angielskiego dramatopisarza Williama Szekspira, że: " Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają". Tę tezę postaram się poprzeć argumentami: Każde nowe życie jest cudem stworzenia, ale dla świata jest najnormalniejszym procesem, tak się dzieje od tysięcy lat. Tylko od nas...
Przydatność 50% Trzy rozbiory
Rzeczpospolita osłabiona w wyniku wojen toczonych w XVII w. Stronnictwo Czartoryskich, zwane Familią, po śmierci Augusta III wybór króla postanowiło oprzeć na porozumieniu z Rosją. Ich kandydatem został Stanisław Poniatowski, który zyskał poparcie Rosji i Prus. 1764 - sejm konwokacyjny w Warszawie, któremu przewodniczył Adam Czartoryski, dzięki zawiązaniu...
Przydatność 55% Trzy wcielenia Konrada - charakterystyka.
"Imiona różne, osoba ta sama" -mowa tu o bochaterze romantycznym wykreowanym przez Adama Mickiewicza w mistrzowskim swego rodzaju dziele"Dziady'' stanowiącym spójną całość poprzezłącznika,którym jest owa postać w trzech wcieleniach, nadająca logoczny sens całemu dziełu. Upiór,który pojawia się w wierszu stanowiącym wstęp do dramatu to właśnie jedno z...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
1 0
antekL1 1.2.2012 (18:03)
Zad 1).
Oznaczam: omega - zbiór zdarzeń elementarnych, A - zbiór zdarzeń sprzyjających. Prawdopodobieństwo zdarzenia sprzyjającego to p(A). Jest ono równe stosunkowi ilości zdarzeń sprzyjających, którą oznaczam przez m(A) do ilości wszystkich zdarzeń, oznaczam ją m(omega).
p(A) = m(A) / m(omega)
Wyznaczam ilość zdarzeń elementarnych m(omega). Zdarzenie elementarne to wylosowanie trójki cyfr abc z podanego zbioru. Pierwszą cyfrę mogę losować na 7 sposobów, drugą na 6 (bo nie mogą się powtarzać, a jedna cyfra jest już zajęta) trzecią na 5 sposobów.
m(omega) = 7 * 6 * 5 = 210. To nazywa się "wariacje bez powtórzeń" :)
Zaznaczam, że nie można obliczać ilości liczb przez odjęcie od największej, 765, najmniejszej, 123, gdyż wśród tych liczb są takie, np. 222, gdzie powtarzają się cyfry.
Część a)
Liczba parzysta w tym zadaniu to taka, że w cyfrach abc cyfra c jest ze zbioru {2,4,6}. Można ją więc losować tylko na 3 sposoby. Jakkolwiek wylosuję c, to pozostaje 6 możliwości na b oraz 5 możliwości na a.
m(A) = 3 * 6 * 5 = 90.
Prawdopodobieństwo: p(A) = 90 / 210 = 3 / 7 = około 0,43
Część b)
Zdarzenie sprzyjające A trzeba rozbić na A1 + A2 (które się wykluczają wzajemnie)
A1: Pierwszą cyfrą jest 6.
A2: Pierwszą cyfrą jest coś mniejszego niż 6.
Jeśli pierwszą cyfrą jest 6 to druga musi być mniejsza od 4 czyli ze zbioru {1,2,3}
Drugą cyfrę losuję na 3 sposoby a trzecią na 5 (bo odpada 6 i druga cyfra)
m(A1) = 1 * 3 * 5 = 15.
Jeśli pierwsza cyfra jest < 6, czyli ze zbioru {1,2,3,4,5} to losuję ją na 5 sposobów. Drugą na 6 sposobów (jedna cyfra już zajęta), trzecią na 5 sposobów.
m(A2) = 5 * 6 * 5 = 150
Zdarzenia A1 i A2 są rozłączne więc m(A) = m(A1) + m(A2) = 150 + 15 = 165.
Prawdopodobieństwo p(A) = 165 / 210 = około 0,79
----------------------
Zad 2.
To jest na prawdopodobieństwo warunkowe.
LaTeX coś dziś nawala i nie mogę używać symboli U i odwrotne U, zastąpię je znakami +,*.
Część a)
Zdarzenie A jest tak naprawdę iloczynem zdarzeń A * L, gdzie L oznacza losowanie 2 kul z pojemnika.
Zdarzenie L jest pewne - kule wylosowano. Rozkłada się ono na dwa rozłączne zdarzenia:
L1 - losowano z pojemnika 1
L2 - losowano z pojemnika 2.
A - wyciągnięto różnobarwne kule.
Ze wzoru: A * L = A * (L1 + L2) = A*L1 + A*L2
dostaję wzór na prawdopodobieństwo warunkowe (oznaczane symbolem "|")
p(A) = p(A * L) = p(A | L1) p(L1) + p(A | L2) p(L2)
co się czyta tak: Prawd. że wyciągnę różne kule =
prawd., że wyciągnę je z pojemnika 1 RAZY prawd, że będzie to pojemnik 1 plus
prawd., że wyciągnę je z pojemnika 2 RAZY prawd, że będzie to pojemnik 2.
To jest dość logiczne, jak się zastanowisz.
Obie wartości p(L1) = p(L2) = 0,5 bo pojemniki wybierane są losowo.
Natomiast poszczególne prawdopodobieństwa obliczam ze wzoru na kombinacje, nie mogę go napisać inaczej ze względu na cholerny LaTeX.
5 nad 1 to symbol Newtona.
p(A | L1) = (5 nad 1) * (4 nad 1) / (9 nad 2) = 5 * 4 / 36 = 20 / 36
p(A | L2) = (4 nad 1) * (5 nad 1) / (9 nad 2) = 4 * 5 / 36 = 20 / 36
Całość:
p(A) = 2 * 20 / 36 * 0.5 = 5 / 9 = około 0,55
Część b)
Tu jest prościej, bo biorę pod uwagę tylko pierwsze losowanie, czyli:
p(A | L1) = 5 / 9 ; wiesz, czemu? 5 białych na 9 wszystkich.
p(A | L2) = 4 / 9
p(A) = (5/9 + 49) * 0.5 = 0,5
Zauważ, że wynik w części (a) jest WIĘKSZY niż 0,5, choć w sumie w obu pojemnikach jest tyle samo kul każdego koloru (po 9 razem).
To NIE jest pomyłka! Wylosowanie białej kuli za pierwszym razem ZWIĘKSZA szansę na wyciągnięcie kuli innego koloru za drugim razem - białych zostało mniej, a czerwonych tyle samo. Natomiast w części (b) można spokojnie zmieszać oba pojemniki gdyż jest tylko 1 losowanie.
Gdybym zmieszał pojemniki w części (a) to jest 18 kul, po 9 każdego koloru, i losowanie 2 różnobarwnych daje:
p(A') = (9 nad 1) * (9 nad 1) / (18 nad 2) = 9^2 / 153 = około 0,53
Oczywiście też więcej niż 0,5 z powodu jak wyżej, ale NIE to samo 0,55.
Możesz się zastanowić, czemu jest inaczej, rachunek prawd. wcale nie jest taki nudny :)
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie