Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  alka102 11.1.2012 (20:34)

  Niezwykły dzień
  Dziś moja pani robiła porządki w domu. W salonie słychać było głośne warczenie odkurzacza. Jako kot miałem bardzo wrażliwy słuch i nie ukrywam, że bardzo przeszkadzał mi ten hałas, więc wyszedłem z mieszkania przez otwarte okno kuchenne.
  Biegłem wąską, miejską uliczką wśród gwarów i śmiechów. Mijałem bawiące się dzieci i zapracowanych dorosłych. Nagle poczułem chęć na świerzą rybkę. Skradałem się za dość tęgą panią aż do sklepu rybnego, tak, że mnie nie zauważyła. Wbiegłem przez uchylone drzwi i od progu poczułem zapach śledzia. Zakradłem się pod lade i sięgnąłem łapą po przysmak. Gdy już go miałem zacząłem cichcem iść do wyjścia gdy usłyszałem krzyk sprzedawcy. Gonił mnie! Nie miałem wyboru i zostawiłem danie przy dużym dębie. Nigdy nie przeżyłem czegoś tak strasznego! Wróciłem do cichego i miłego domostwa. Nigdy nie było mi aż tak dobrze!
  Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie