Treść zadania

Hej, czy to już anoreksja?
Nie wiem... Sama przed sobą raczej się nie przyznam że coś sie dzieje...
Ale ostatnio strasznie schudłam ( z 64 kg, do 55 kg w 3 miesiące) Waże się 5 razy dziennie - mniej-więcej.
Jjem, standardowo (jak dla mnie)
Śniadanie - kanapka/jabłko/ciastko + szklanka mleka
Drugie śniadanie - Jabłko/brak (Wywalam czasem jedzenie do kosza)
Obiad - to co jest w domu/nic
Kolacja - żadko kanapki.
W ciągu dnia zjadam trochę jabłek, jakiś sok, jogurt... ;P
Robie 200 brzuszków dziennie, ze szkoły wracam pieszszo (2Xtyg.), łaże na spacery, chodze na basen i rowery raz tygodniowo. Ostatnio często mam omdlenia, kręci mi się w głowie i jest mi słabo. BMI mam prawidłowe (21,5), Chuda - raczej nie ( ale to ja tak sądzę) ( wymarzona waga to 45/50 kg, ale wiem że jak ją osiągnę to będe chciała chudzej itd.)Czasem nie potrafię sojrzeć w lustro, nim nie zrobie serii ćwiczeń... Może orostu zabardzo się przejmuje? Mama (gdy się ją zapytałam, co by zrobiła gdybym zachorowała na Anoreksję),powiedziała że wzięła by mnie do psychologa, ale woli abym nie chorowała, bo to dużo kosztuje. I mam kolejny powód aby sama przed sobą to maskować...

Co robić? Czy powinnam się martwić?

Dzięki za odp. ;)