Treść zadania
Autor: wiolkul Dodano: 20.10.2011 (12:02)
proszę o napisanie recenzji na temat książki Wojciecha Cejrowskiego(obojętnie jakiej) lub filmu "Gorzka Zemsta"-telenowela
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
esej na temat z miłości do Boga i ludzi lub z miłości do dziecka Przedmiot: Język polski / Studia | 1 rozwiązanie | autor: gami9 9.5.2010 (17:28) |
Jaki dać temat pracy na podstawie książek M.Ossowskiej? Przedmiot: Język polski / Studia | 1 rozwiązanie | autor: myszka30 20.10.2010 (14:37) |
muszę napisać mini rozprawkę:( oto temat: komu przyznasz rację kreonowi Przedmiot: Język polski / Studia | 1 rozwiązanie | autor: aneta0336 22.10.2010 (16:22) |
Proszę o pomoc w wypracowaniu na temat "Wykaż że "Lilie" Przedmiot: Język polski / Studia | 1 rozwiązanie | autor: czarna2015345 7.11.2010 (17:00) |
Informacja na gatunki dziennikarskie na dowolny temat. Problem ma dotyczyć Przedmiot: Język polski / Studia | 1 rozwiązanie | autor: Estelle 13.11.2010 (18:02) |
Podobne materiały
Przydatność 85% Zagłada narodu żydowskiego i Wzajemne relacje polsko-żydowskie jako temat filmu Stevena Spielberga "Lista Schindlera". Próba recenzji.
"Lista Schindlera" to dramat wojenny bazujący na książce Thomasa Keneally’ego "Schindler’s Ark"(„Arka Schindlera”). Został wyprodukowany w 1993 roku, a jego reżyserem był Steven Spielberg. Jest to utwór oparty na faktach, opowiadający historię Oskara Schindlera, niemieckiego przedsiębiorcy, obrazujący jego działalność podczas II Wojny światowej. Film porusza temat...
Przydatność 80% Tekst napisany stylem biblijnym
I wezwał dyrektor swych uczniów do gabinetu swego. Aby słowo swoje jako prawo tej szkoły przypomnieć. Bo słowo dyrektora jest prawe, a imię jego pieczęcią. i zebrali się tedy w gabinecie wszystkich klas przedstawiciele. I stanęli przed obliczem srogim swego władcy i trwożyły się, i pytali nawzajem jaka to nauka popłynie wprost z ust dyrektora do ich uszu, i jakie to prawo ma...
Przydatność 65% Przykładowy plan recenzji dzieła literackiego!
I Nawiązanie do tematu. II Wstęp. 1. Dane bibliograficzne. a) imię i nazwisko autora b) tytuł utworu c) rok i miejsce wydania d) wydawnictwo 2. Geneza utworu. III Część zasadnicza 1. Rodzaj i gatunek literacki. 2. Analina elementów świata przedstawionego. a) czas fabuły i akcji b) przestrzeń c)...
Przydatność 55% Pomnik Wojciecha Bogusławskiego
Teatr Narodowy, który słynie ze swojego prestiżu, swoj wietnoć przypisuje człowiekowi, który dusz i ciałem czuł jego odwieczn funkcję. Tym człowiekiem był Wojciech Bogusławski, założyciel oraz główny dyrektor Teatru Narodowego.
Wojciech Bogusławski przyszedł na wiat w 1757 roku, a zmarł 1829 roku, dożywajc sędziwego wieku. Wywodził się z rodziny szlacheckiej, mocno...
Przydatność 80% Życiorys Wojciecha Kilara.
Urodził się we Lwowie 17 lipca 1932 roku. (Cóż za zbieg okoliczności, czyżby data urodzin zaważyła na dalszym losie kompozytora muzyki do Rejsu...?) Debiutował własnym utworem w wieku 15 lat na Konkursie Młodych Talentów w Rzeszowie. W latach 1950-55 studiował w Katowicach, dyplom otrzymał z wyróżnieniem. W roku 1959 wyjechał na roczne stypendium, ufundowane przez rząd...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
1 0
malina1 27.10.2011 (09:29)
Recenzja książki Wojciecha Cejrowskiego "Rio Anaconda"
„Nazwa nie dla map ani dla potomności, tylko dla własnej wygody”. Tak autor pisze o przyczynach nazwania jednej z rzek na Dzikich Ziemiach. Rio Anaconda, bo miała kolor anakondy i dziwne zakręty, które w wyniku pracy wielu Czarowników zostały przesunięte z innych okolic i wtłoczone w jedno miejsce. Wszystko po to, aby Obcy nie znaleźli zagubionych w puszczy Indian.
Szaman plemienia Carapana wie jednak, że zacieranie śladów może się w końcu nie powieść. Wojciech Cejrowski dotarł przecież tam, gdzie pragnął i dzięki jego książce możemy poznać kulturę Indian Carapana. A jednak czekał osiem lat z napisaniem książki, aby „wszystkie możliwe ślady w dżungli zarosły”. Zniszczył też klisze ze zdjęciami.
„Carapana chcieli się ukryć, więc uszanowałem ich wolę” – to słowa autora. Powstała barwna, dowcipna opowieść nie tylko o charakterze sprawozdawczym. To właściwie powieść, w której, jak zapewnia Cejrowski, wszystko jest prawdą. Chyba nie do końca mu wierzymy, ale czyta się bardzo dobrze.
„Rio Anaconda” jest pięknie wydana: dużo kolorowych zdjęć, brązowe strony z informacjami na temat Kolumbii, obyczajów i wierzeń Dzikich Plemion. Niektóre z nich mogą wywołać lekki odruch wymiotny, np. sposób wytwarzania musującego napoju alkoholowego o dźwięcznej nazwie „chicha” czy zupki codziennej zwanej „kina pira” kojarzącej się z herbatą rybną. Są podane przepisy – kto odważny, może spróbować.
Chyba rzeczywiście trzeba odwagi, by wybrać się w tamte rejony świata. W puszczy czyha tyle niebezpieczeństw. „Pachnący kwiatek – nie wąchaj, bo zwymiotujesz. Dorodny owoc – nie jedz, bo się otrujesz. Pięknie wyglądająca żółta żabka…pluje jadem w oko. I już tym okiem na nic nie spojrzysz”, itd. itd. Szkoleni przez życie… i śmierć Indianie potrafią sobie radzić i bez ich pomocy wyprawa jest niemożliwa.
Wojciech Cejrowski umie znaleźć z nimi kontakt, podobno nawet mówiąc po polsku jest rozumiany przez szamana. Czy to już ostatni szaman plemienia Carapana ? Autor dedykuje mu książkę, ale jest dopisek … i wszystkim Jego następcom. Niestety w zakończeniu nie ma już optymistycznej nutki.
„Ostatni ludzie puszczy znikają z naszej planety zadeptywani buciorami cywilizacji. Wkrótce ślad po nich zaginie”.
„Rio Anaconda” to świetna lektura, zwłaszcza na takie jesienne, deszczowe, trochę już mroźne dni.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie