Treść zadania
Autor: jadwiga14 Dodano: 13.5.2010 (19:28)
Już myślałam że z mojego wesela nic nie wyjdzie ...
Dokończ opowiadanie !
Z góry dzia
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Streszczenie ewangelii św. Łukasza. Pilne na jutro!!!! Z góry dzięki:) Przedmiot: Religia / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: isia199549 20.4.2010 (15:20) |
POMOCY MAM TO NA JUTRO....:( Przedmiot: Religia / Gimnazjum | 3 rozwiązania | autor: MySSa 26.4.2010 (16:40) |
Pilne !! Na jutro !!!!!!!!!!!!!!! Przedmiot: Religia / Gimnazjum | 2 rozwiązania | autor: emilia12081 29.4.2010 (15:47) |
pomocy to na jutro: Napisz, co doradziłbys swoim kolegom i koleżankom lub Przedmiot: Religia / Gimnazjum | 2 rozwiązania | autor: manfred2306 4.5.2010 (18:24) |
Potrzebuję szybko zadanie na Religię na jutro. Proszę pomużcie !!! Przedmiot: Religia / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Ticu34 4.5.2010 (21:18) |
Podobne materiały
Przydatność 60% Opis Krzysia M.E.Letki "Jutro znów pójdę w świat. - Listy"
Bohater utworu M. E. Letki ”Jutro znów pójdę w świat. Listy” to Krzyś. Chłopiec ma 11 lat i jest osobą niepełnosprawną, chodzi o kuli. Jego zainteresowaniem jest kolekcjonowanie znaczków, chciałby się z kimś podzielić swoją pasją. Krzyś nie uczęszcza na lekcje wychowania fizycznego, ponieważ jest cienkim chuchrem. Ma z tego powodu same kompleksy i wstydzi się swojej...
Przydatność 55% Napisz pocztówke do kolegi z Anglii: 1. Napisz o pogodzie. 2. Co zazwyczaj robisz. 3. Co robiłaś wczoraj. 4. Co będziesz robić jutro.
Hello Kasia, I'm in Rome now. The weather is beautiful. It is sunny and hot. I usually swimm and sunbeaching at the beach. Yesterday I was sightseeing the city. I saw many besutiful bildings. Tommorow I will be back to Poland. See you soon. Best wishes! Monika
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
Maggie17 13.5.2010 (19:38)
Już myślałam, że z mojego wesela nic nie wyjdzie. Wszystko zaczęło się trzy lata temu. Tydzień przed planowanym terminem ślubu byłam z narzeczonym na spacerze. Miałam wrażenie, że on jest myślami gdzie indziej. Zapytałam wprost czy mnie zdradza, ale tylko odszedł oburzony. Przez kilka dni usiłowałam się z ni skontaktować, ale bez skutku. Udało mi się dopiero 3 dni przed ślubem. Wytłumaczył mi, że miał problemy z rodziną. Po trzech dniach stanęliśmy na ślubnym kobiercu. To był mój najszczęśliwszy dzień w życiu. Dziś żyjemy razem i mamy trójkę dzieci.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie