Treść zadania
Autor: sowa2010 Dodano: 13.9.2011 (20:03)
mam napisać opowiadanie na temat śmiesznej pomyłki z której wynikło zamieszanie
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Na temat papierosów Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: tragedia 28.3.2010 (22:04) |
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
napisz opowiadanie z dialogiem- moja droga do szkoły Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: klaudianap 29.3.2010 (19:55) |
Napisz opowiadanie ktorego bohaterami beda postacie z mitologii. Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: junior001 6.4.2010 (10:49) |
Napisz Opowiadanie.... Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: lollipop_05 6.4.2010 (16:04) |
Podobne materiały
Przydatność 100% Opowiadanie na temat powstania zapoczątkowania nowego ustroju
Odysa jak co dzień obudziła chłodna dłoń Kaliope. Nie wiedział, jak to robiła, że zawsze wstawała przed poranną zmianą wartowników – podejrzewał, że od śmierci Luny w ogóle nie sypiała. Pamiętał jeszcze jak wyglądała rankiem tamtego dnia, przed czterema laty– roześmiana dziewczyna o długich, błękitnych włosach i perłowej cerze. Ozdoby z muszli grzechotały,...
Przydatność 50% Opowiadanie temat dowolny - Stół sprzętem zwykłym i niezwykłym
Stół - sprzętem zwykłym i niezwykłym. Opowiadanie na temat dowolny. Stary dębowy stół był w naszej rodzinie odkąd tylko pamiętam. Mimo wielu zadrapań, chwiejącej nogi i skrzypiących szuflad nigdy nie został oddany do renowacji ani wyrzucony. Za każdym razem, gdy ktoś nasuwał propozycję usunięcia tego mebla, babcia kategorycznie odmawiała. A że była ona osobą...
Przydatność 60% Opowiadanie
Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...
Przydatność 60% Opowiadanie
Moja przygoda zdarzyła się podczas wakacji 2006. Wybrałem to zdarzenie z wielu względów, ale najważniejszym z nich była pamięć. Był piękny lipcowy poranek. Wraz z moim bratem Rafałem wybrałem się na Sekułę pojeździć na rowerach. Nic nie zapowiadało dalszego ciągu zdarzeń. Jeździliśmy już dobrą godzinę, gdy nagle Rafał zaproponował abyśmy poskakali sobie z...
Przydatność 50% Opowiadanie
Pewnego dnia dziadek źle się poczuł i za namową babci poszedł do lekarza. Doktor stwierdził, że dziadek ma chore serce i oprócz odpowiednich lekarstw potrzeba mu więcej ruchu, więc babcia w trosce o jego zdrowie kupiła mu rower stacjonarny. Rower ten był wyposażony w 4 programy kontrolujące pracę serca. Dziadkowi bardzo spodobało sie to urządzenie. Przez kilka dni...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
1 0
norbert12 13.9.2011 (20:09)
Niedawno przeprowadziłam się do innego miasta . Trudno było mi rozstać się z moimi znajomymi z którymi znałam się tyle lat.
Na początku kontakt utrzymywałam praktycznie ze wszystkimi, ale później wiadomo ,jakieś niedopowiedziane sprawy, kłótnie i kontakt się urywa.
Przyszłam do domu po szkole patrze na telefon : masz wiadomość od : Wiolka. Wiolka ? - byłam w szoku dziewczyna nie odzywała się do mnie od pół roku! Na początku gadka, szmatka co tam u mnie i wgl... I nagle pytanie : Kinga czy to prawda , że jesteś w ciąży? Byłam w szoku! Kto mógł pościć taką plotkę ?! Przez następny tydzień dostawałam podobne wiadomości. Co się później okazało ktoś przekręcił całą sytuację i pomylił mnie z moją siostrą, która jest ode mnie o 10 lat starsza ! Teraz całą historię traktuję jako żart, ale powiem szczerze, że nie było mi do śmiechu
Pewnego dnia, w gdy weszłam do szkoły zobaczyłam nową dziewczynę. Miała na imię Monika. Widać było że się boi, może wstydzi. Podeszłam do niej i zaczęłam z nią rozmawiać. Od razu znalazłyśmy wspólny język i zaprzyjaźniłyśmy się. Po 4 lekcji szliśmy na wf. Widziałam jak Monika szła za mną. W pewnym momencie ją zgubiłam, nie widziałam. Weszłam do damskiej szatni i się przebrałam. Po parunastu minutach grupa dziewcząt zbiegła się na sale gimnastyczna, z głośnymi śmiechami, i szeptami. Zapytałam koleżanki co się dzieje, a ona powiedziała że Monika wtargnęła do męskiej szatni gdzie byli pół nadzy chłopacy. Zaskoczyło mnie to bardzo. Nie wiedziałam co powiedzieć. Z trudem dziewczyny powstrzymywały śmiechy. Ja sama jakoś się nie śmiałam, byłam zaskoczona przecież jak można wejść tak do męskiej szatni. Okazało się że drzwi do szatni były naprawiane i pan który zakładał drzwi pomylił je z drzwiami od szatni męskiej. Monika widziała na drzwiach narysowaną dziewczynkę, i nieświadoma tej pomyłki weszła do szatni. Nasze dziewczyny chyba już znają szkołę i nie patrzymy na oznakowania na drzwiach. Jednak nowi uczniowie z trudem trafiają do klas. Postanowiłam że od dziś będę Monice pomagać w zaaklimatyzowaniu się w szkole.
Malowanie
Pewego dnia Tata z samego ranka obudził mnie informując że dziś odbędzie się malowanie. Ledwo podnosząc się z łużka, udałem się do toalety. Po porannej toalecie bendąc jeszcze zaspany chwyciłem za pendzel i rozpoczołem malowanie pokoju rodziców. Nie było to przyjemne zajęcie. Myśl że własnie teraz mogłem leżeć w ciepłym łóżeczku przygnębiała mnie. Jednak dalej malowałem. Chciałem jak naj szybciej skońcxzyć. Po skończeniu malowania udałem się do łazienki, wziąłem szybki prysznic i udałem się do mojego pokoju odpoczac. Usnąłem. Spokojny sen po raz kolejny przerwał mój tata. Straszny krzyk sprawił że aż podskzoczyłem z ł.óżka. Przecieram oczy, widze jego złość. Przestał krzyczeć, złapał mnie za ręke i zaprowadził do pokoju. Zapytał : "co to ma być?!". Nie rozumiałem o co chodzi. Dopowiedział : "rózowy kolor w naszej sypialni ?! Róż miał powędrowac do pokoju twojej siostrzyczki !" Wtedy zrozumiałem. Moje zaspanie przowocowało w pomyłke. Gdy mama uspokoiła tate ten na spokojnie powiedział z lekkim usmiechem na twarzy że już więcej pendzla do ręki nie dostanę.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie