Treść zadania
Autor: Gwiazdeczka008 Dodano: 29.5.2011 (12:56)
Zbrodnia i Kara! Pomoże mi ktoś odpowiedzieć na pytania związane z tekstem?? Dam naj :)
ZBRODNIA I KARA
Zamiary i obserwacje
Teraz zaś po upływie miesiąca, już zaczynał patrzeć na to inaczej i wbrew wszystkim przekornym
monologom o własnej bezsile i niezdecydowaniu jakoś mimo woli przywykł już poczytywać „potworne”
marzenie za realny plan, chociaż w dalszym ciągu nie wierzył sobie. Ot i teraz szedł dokonać próby swego
planu i z każdym krokiem wzruszenie jego rosło coraz gwałtowniej.
Z zamierającym sercem, z nerwowym drżeniem podszedł do olbrzymiej kamienicy, z jednej strony
wychodzącej na kanał, a drugiej zaś na ulicę W-ą. Dom ten składał się z samych małych mieszkanek,
a najmowali je różni rękodzielnicy, krawcy, ślusarzem kucharki, jacyś tam Niemcy, własnym przemysłem
żyjące panny, drobni urzędnicy i tak dalej. Wchodzący i wychodzący przesmykiwali się raz po raz pod
obydwiema bramami i na obydwu podwórkach. Pracowali tutaj trzej czy czterej stróże. Młodzieniec bardzo
był rad, że nie spotkał żadnego z nich, i niepostrzeżenie przemknął się zaraz z bramy na prawo, na schody.
Schody były ciemne i ciasne, „kuchenne”, ale on to wszystko już przedtem wiedział i badał, i całe to
otoczenie dogadzało mu: w takich mrokach nawet ciekawskie spojrzenie było niebezpieczne. „Jeżeli tak się
boję teraz, to cóż by było, gdyby rzeczywiście doszło do tego?…” – pomyślał mimo woli, idąc na czwarte
piętro. Tutaj zatarasowali mu drogę wysłużeni żołnierze – tragarze, wynoszący meble z jednego z mieszkań.
Już wiedział, że mieszkanie to zajmuje pewien familijny Niemiec, urzędnik z rodziną. „Więc Niemiec teraz
się wyprowadza; więc na czwartym piętrze, na tych schodach i na tym podeście pozostanie przez jakiś czas
tylko jedno zajęte mieszkanie – staruchy… To dobrze… na wszelki wypadek…” – pomyślał znowu
i zadzwonił do drzwi staruszki. […]
Nieduży pokój , do którego wszedł młodzieniec, pokój z żółtą tapetą, z geranium i muślinowymi
firaneczkami na oknach, był w tej chwili jaskrawo oświetlony zachodzącym słońcem. „Więc i wtedy także
będzie świeciło słońce!… - mimochodem błysnęło w umyśle Raskolnikowa. Szybkim spojrzeniem obrzucił
wszystko w pokoju, ażeby w miarę możności zbadać i zapamiętać rozkład.
Pytania:
1. W jaki sposób Raskolnikow zdradza zamiary popełnienia zbrodni? Zacytuj te fragmenty monologu wewnętrznego bohatera, które zapowiadają realizację planu.
2. Wymień wszystkie elementy zachowania i sposobu myślenia bohatera, które zdradzają jego plany popełnienia zbrodni.
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Świętoszek PILNE Przedmiot: Język polski / Liceum | 2 rozwiązania | autor: dzakasia 7.4.2010 (22:20) |
PILNE NA JUTRO !POLSKI.jak rozumieszsformułowanie że anioł jest Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: majka82101 16.4.2010 (20:13) |
Hasła pozytywizmu w Lalce... PILNE!!! Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: mmmartaaa1625 21.4.2010 (22:08) |
Pilne! Wymień 4 zasługi Andrzeja Kmicica Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: nacia0491 22.4.2010 (16:05) |
To jest pilne!! Przedmiot: Język polski / Liceum | 1 rozwiązanie | autor: weronisiaxd 24.4.2010 (14:01) |
Podobne materiały
Przydatność 65% Zbrodnia i kara
Sonia - osiemnastoletnia dziewczyna, która chcąc utrzymać chorą na suchoty matkę i rodzeństwo – została prostytutką. Osoba poniżana i odrzucana przez społeczeństwo, a jednocześnie bezgranicznie wierząca w Boga. Raskolnikow zmęczony dźwiganiem swojej mrocznej tajemnicy postanawia się jej zwierzyć. Sonia okazuje odrobinę zrozumienia i obiecuje, że nigdy go nie opuści, ale...
Przydatność 60% Zbrodnia i kara
Raskolnikow to główny bohater „Zbrodni i kary”, zaś Swidrygajłow to bohater trzecioplanowy tej samej powieści realistycznej autorstwa Fiodora Dostojewskiego. Jak wskazuje tytuł jest to utwór o motywach zbrodni i karze, jaką się płaci za swoje czyny. Żaden występek nie zostanie pominięty, każdy zbrodniarz wcześniej czy później poniesie konsekwencje swoich...
Przydatność 70% "Zbrodnia i Kara"
Idea rewolucji społecznej: historię zbrodni należy traktować jako alegorię rewolucji społecznej - jest to idea czynienia sprawiedliwości za pomocą przemocy. Bohater popełnia zbrodnię, której konsekwencją jest konieczność popełnienia kolejnej. Przemoc rodzi przemoc. Nigdy nie zabija się dla innych, zabija się zawsze dla samego siebie. U źródeł rewolucji tkwi zawsze egoizm....
Przydatność 75% Zbrodnia i kara szczegółowy -plan wydarzeń.
1. Ukazanie młodego człowieka idącego do lichwiarki a) wyjście bohatera z sublokatorskiej izdebki b) zastawienie zegarka po ojcu, u Alony c) wstąpienie do szynku d) rozmowa z Marmieładowem e) odprowadzenie alkoholika do domu f) poznanie Katarzyny Iwanownej przez bohatera 2.List do Matki a) pobudka bohatera b) ukazanie Nastazji, kucharki bohatera c) czytanie listu przez...
Przydatność 85% "Zbrodnia i Kara" - zmagania sumienia.
„Zbrodnia i kara” jest jedną z najwybitniejszych lektur epoki pozytywizmu. Na miano arcydzielnej zasługuje miedzy innymi dzięki temu, że jest powieścią polifoniczną – myśli i poglądy bohaterów nie są przez Dostojewskiego w żaden sposób krytykowane czy negowane. Wszystkie argumenty postaci przedstawiane są obiektywnie i logicznie. Dopiero z epilogu wnioskujemy, które...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
1 0
Konto usunięte 30.5.2011 (17:40)
1. Raskolnikow zamierza popełnić zbrodnię. TAk długo o tym myślał, że potworne marzenie stało się realnym planem. Z nerwowym drżeniem po raz kolejny bada całe otoczenie związane z miejscem, gdzie wkrótce zamorduje staruszkę. Odczuwa strach: „Jeżeli tak się
boję teraz, to cóż by było, gdyby rzeczywiście doszło do tego?…” . Z sąsiadującego mieszkania wyprowadza się Niemiec ."To dobrze… na wszelki wypadek…" - cieszy się Raskolnokow. Mieszkanie lichwiarki, do którego wszedł i bystrym okiem stara się zapamiętać jak najwięcej szczegółów , jest oświetlone zachodzącym słońcem.. „Więc i wtedy także
będzie świeciło słońce!". To zdaje się być dla niego także sprzyjająca okoliczność.
2) -mimo woli przywykł już poczytywać „potworne”
marzenie za realny plan
-Z zamierającym sercem, z nerwowym drżeniem podszedł do olbrzymiej kamienicy,
-Schody były ciemne i ciasne, „kuchenne”, ale on to wszystko już przedtem wiedział i badał, i całe to
otoczenie dogadzało mu: w takich mrokach nawet ciekawskie spojrzenie było niebezpieczne.
-„Jeżeli tak się
boję teraz, to cóż by było, gdyby rzeczywiście doszło do tego?
-Niemiec teraz
się wyprowadza; więc na czwartym piętrze, na tych schodach i na tym podeście pozostanie przez jakiś czas
tylko jedno zajęte mieszkanie – staruchy… To dobrze… na wszelki wypadek…
-„Więc i wtedy także
będzie świeciło słońce!
-Szybkim spojrzeniem obrzucił
wszystko w pokoju, ażeby w miarę możności zbadać i zapamiętać rozkład.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie