Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  aliceq22 13.5.2011 (20:23)

  Łowcy wyruszyli na łowy po emu. Tomek musiał zostać w obozie, gdyż Clark miał za mało koni przystosowanych do wiecznie pędzących zwierząt. Podczas pobytu w bozie bosman Nowicki wpadł na świetny pomysł: sami urządzą łowy na emu!Tomek był tym pomysłem zachwycony. A więc nie namyślając się długo objuczyli konie ekwipunkiem i wyruszyli. Po dłuższej chwili Tomek zauważył dwie pary emu paradujące niedaleko przed nimi. Chłopiec i bosman wystrzelili jak z procy. Długo biegli za strusiami, ale niestety nie udało im się złapać ani jednego ptaka. Na noc postanowili zatrzymać się w jakimś parowie. Jak pomyśleli tak też zrobili. przywiązali konie i ułożyli się do snu. Z ramion Morfeusza wyrwało ich głośne ujadanie dingo. Okazało się, że dzikie psy wystraszyły im konie.Niestety dalsze dni musięli wytrzymać bez wierzchowców, a następna noc nie była łatwa. Zatrzymali się w jaskini i spokojnie poszli spać. Ze snu wyrwało Tomka wrzeszczenie bosmana. O kazało się że jaskinia to część koryta rzeki! Musieli spieszyć się aby nie utonąć. Wędrowali bez domu i zchronienia aż dotarli do jakiejś osady. Krajowcy nakarmili ich i napoili lecz nie pozwolili zostać im w ich osadzie. Bosman pozostawił im scyzoryk. Na szczęście Smuga znalazł dwuch mężczyzn i wrócili do obozu
  
  
  Mam nadzieję że pomogłam

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie