Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  aga7010 12.5.2011 (17:04)

  Jest 4,30 rano, wstaję, poranna toaleta i łyk gorącej kawy. Do pracy znowu na piechotę, dziś strajkują w MPK.
  Na dworze jesienny grudzień, pada deszcz i wieje wiatr. W powietrzu czuć zapach gazu łzawiącego, oczy pieką. Jak co rano patrol Milicji Obywatelskiej sprawdza mi przepustkę, no tak 05,30 to jeszcze godzina policyjna. W zakładzie przed bramą tłok, czyżby znowu będziemy strajkować? Jednak nie, zepsuł się zegar do odbijania karty pracy. W tym problem wszystko się psuje, wszyscy strajkują... 14,00 koniec zmiany, teraz czas na zakupy. Wprawdzie pani Jadzia zajęła mi miejsce w kolejce do rzeźnika, ale czy będzie coś do kupienia? Kolejka ze sto osób, a rzucili 5 kilo mięsa i 20kg kości, mam nadzieję że kości chociaż wystarczy. Ale czy mam przy sobie kartki żywnościowe ?Mam, ulżyło mi. Dzień nie był nie był jednak stracony, przez przypadek udało mi się kupić papier toaletowy.Jak ci ludzie na mnie patrzyli kiedy szłam z rolkami papieru na sznurku na szyi. Pani Jadzia tez dostanie kilka rolek w końcu stała w kolejce pół dnia. W domu obiad, dobrze że Bunia mi pomaga, posprząta, dziecka przypilnuje, obiad ugotuje. W telewizji "Dziennik Telewizyjny". Jakiś smutas w mundurze coś gada, że rozruchy, protesty, znowu kogoś aresztowali, nie mogę tego słuchać. Ale co tu oglądać, tylko dwa programy w telewizji, może później coś dobrego dadzą. Nic nie dali, idę spać, pewnie i tak zaraz prąd wyłączą.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie