Treść zadania
Autor: poleczka Dodano: 29.4.2011 (21:28)
opowiedz w 15-20 zdaniach o ceremonii otrzęsin jako "bean" czyli nowo zapisany żak.skorzystaj ze słownictwa :bałem się,strach sciskał mi gardło,byłem przerażony,ze strachu ścierpła mi skóra,czułem sie nieswojo
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Opis Pestki Ubyszównej jako moja przyjaciółka.(lektura Ten Obcy) Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: kargola_bocz 30.3.2010 (15:49) |
Dlaczego wiosna przedstawiona jest jako młoda kobieta? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: gosia 10.4.2010 (18:54) |
legenda pt. bazyliszek artura oppmana .: 1.jako przewodnik opisz maćkowi i Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: olka12311 10.4.2010 (21:02) |
Lektura pt. "Robinson Cruzoe" kl. 6 Opisz jako Robinson (czyli Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: ziomalkaiza 14.4.2010 (19:07) |
Pomyśl o kimś , kto odniósł sukces. Opisz, co osiągnął i opowiedz jak do Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 3 rozwiązania | autor: Julleczka 18.4.2010 (09:42) |
Podobne materiały
Przydatność 70% List o nowo poznanej dziewczynie
Dear Adam, Sorry I hadn't written for so long, but you won't believe what happened! I 've met a girl. Her name is Anna. We met in the park opposite my house (You know, I had written about it before). She's reading a book on bench and I sat near down. Then we started to talk about her book. We ofen walk in the park and go to cinema or to friends. Already I saw her, I have known it's...
Przydatność 50% Opowiedz mi swoją historię
Opowiedz mi swoją historię... Brązowe oczy są ufne, przyjazne. Z radością rozglądają się wokoło. A jeszcze nie tak dawno... jeszcze nie tak dawno na widok człowieka kuliłaś się za nogami kiedy ktoś przechodził. Piszczałaś i wyrywałaś się, gdy ktoś obcy chciał cię pogłaskać. Skomleniem i podkulonym ogonem reagowałaś na głośniejszy głos, gwałtowniejszy ruch....
Przydatność 70% Opowiedz o 2 wybranych obyczajach rycerskich.
Jednym z najpiękniejszych obyczajów rycerskich który był w tamtym okresie było usługiwanie damie serca przy stole i nie tylko. Przykładem może być to iż już na powitaniu Rycerz całował swoja wybrane w dłoń. Zaproszoną damę prowadził do stołu sadzając ja obok siebie. Tam, gdy podawano potrawę, to ów rycerz najlepsze części dania oddawał swej wybrance. Rozmawiali oni ze...
Przydatność 65% Lądowanie na nowo odkrytej planecie: opowiadanie twórcze z elementami opisu, pisane z pozycji Małego Księcia
Po długiej i męczącej podróży Mały Książę trafił na kolejną planetę. Był ona dość dziwna. Gdzieniegdzie były wykopane niewielkie dziury w ziemi. Inne miejsca ogrodzone były sznurkiem. Bardzo zdziwił ten widok Małego Księcia, lecz był już bardzo zmęczony i postanowił troszeczkę przespać się. Położył się wygodnie na ziemi i zasnął. Spał spokojnie,...
Przydatność 70% W liście do prezydenta miasta poproś aby nowo powstała ulicy nosiła nazwę znanej postaci.
Warszawa, 11 lutego 2006 roku. Jan Kowalski ul. płocka 5 m.3 08-589 Warszawa Prezydent m. st. Warszawy...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
1 0
sonar 6.5.2011 (23:59)
Zgodnie z wielowiekową tradycją studencką po przyjęciu na I rok studiów otrzymałem niepochlebne przezwisko "bean". Moi koledzy z roku również zostali tak "ochrzczeni" przez studentów ze starszych roczników.
To przezwisko towarzyszyło nam w każdym miejscu uczelni i miało tak być do czasu otrzęsin.
Wreszcie nadszedł ten dzień i studenci z V roku wręczyli nam nakaz zgłoszenia się w pewne miejsce w celu przeprowadzenia testów czy zasługujemy już na miano "Żaków".
Trochę bałem się tych testów i egzaminów, bo słyszałem o nich różne rzeczy.
W wyznaczonym terminie i miejscu stawiłem się na otrzęsiny.
Podczas pierwszej próby czułem się nieswojo - nie każdy lubi udawać różne zwierzęta.
Druga próba była trudniejsza - trzeba było wypić diabelski napój mądrości czyli mieszankę różnych ostrych przypraw, octu i kwasku cytrynowego. Kto nie wypił miareczki tego napoju - nie przechodził dalej i na zawsze miał pozostać beanem.
Ze strachu ścierpła mi skóra i gdy przyszła moja kolej byłem dosyć przerażony, że sobie nie poradzę.
Zebrałem wszystkie siły i z zamkniętymi oczami łyknąłem ta piekącą ciecz. Przez chwilę miałem wrażenie, że moje narządy wewnętrzne zostały zniszczone - tak mnie piekło w brzuchu.
Trzecia próba to było golenie . Niby nic - tylko osoba goląca miała zawiązane oczy !
Strach ściskał mi gardło, że za chwilę zostanę zraniony ostra brzytwa .
Ale wszystko poszło gładko i wysmarowany mydłem zostałem uznany za ogolonego.
Ponieważ wszyscy zdaliśmy pomyślnie nasz egzamin mistrz ceremonii przyjął nas do braci żakowskiej.
Po otrzęsinach urządziliśmy sobie wesołą zabawę z muzyka i poczęstunkiem.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie