Treść zadania
Autor: darunia2000 Dodano: 27.4.2011 (20:29)
Napisz zmyślone opowiadanie.Muszę pamiętać o;-1.podziale opowiadania na trzy części-wstęp,rozwinięcie,zakończenie(co najmniej trzy akapity),-2.ciekawym opisaniu postaci i miejsc,3.wprowadzeniu dialogu.
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
-
luziultramaryna 29.4.2011 (21:27)
Nidy nie pomyślałam, że mogę latać na motylu jak nikt inny. I że wyrosną mi skrzydła....
To się stało w letni dzień.Leżałam na hamaku i czytałam jedną z lektur na wakacje.Strasznie mnie nudziła.W pewnym momencie obraz zrobił się czarny.Poczułam się tak, jakbym spadała.Spojrzałam w dół.Faktycznie spadałam.Dół był daleko.Zaczęłam krzyczeć.Strasznie się bałam, bo zdałam sobie sprawę, że może mi się coś stać. Już miałam spaść, gdy poczułam ,że ktoś złapał mnie za rękę.Coś białego, ale tak mocno świeciło, że nie mogłam zobaczyć dokładnie co to jest.Białe stworzonko powoli pofrunęło ze mną do dołu, gdzie było pełno kolorowych poduszek.Były wszędzie.Na ścianach, suficie i podłodze.Stworzonko puściło mnie i odleciało nie wiadomo gdzie.Ja zaczęłam iść po poduszkach w poszukiwaniu końca tego korytarza.Droga była trochę męcząca, ale miła.W końcu doszłam.Na końcu znajdowały się wielkie drewniane drzwi porośnięte bluszczem.
Otworzyłam je i znalazłam się na łące pełnej cudownych kwiatów.Nie wiedziałam dlaczego, ale wszystko było duże.Wręcz ogromne.Poszłam wąską dróżką wśród gigantycznych kwiatów.Dostrzegłam ,że coś się rusza za małym krzaczkiem.Ujrzałam za nim wróżkę.To było dziwne doświadczenie ujrzeć wróżkę.Miała zielone usta i oczy, włosy wyglądały jak małe listeczki idące w górę.Na czubku głowy był mały różowy kwiatuszek.Ubrana była w sukienkę z płatków róży i śliczne buciki najprawdopodobniej z jakiejś łodyżki.Jej śliczne tęczowe skrzydełka poruszały się co kilka sekund.
-Cześć-powiedziała do mnie-co tu robisz? Jestem Limfia.
-Cześć-odpowiedziałam jej- jestem Zuzia.Niestety nie wiem skąd się tu wzięłam ani gdzie ja jestem.
-Jesteś akurat na łące kwiatów.Czemu nie masz skrzydełek?
-Nie mam pojęcia.Nie wiem...
-Ale zrobiłaś się bladziutka.Zaprowadzę cię do naszej księżniczki.
Wzięła mnie za rękę i poleciałyśmy do ślicznego , ogromnego krzewu.Każdy kwiatek był w innym kolorze, a listki wyglądały jak dróżki do tych kwiatków.W samym środku był największy złoty kwiat.To tam poprowadziła mnie Limfia.
Tam dalej sobie coś dopisz, bo mnie się nie chce.Np. że ona spota się z królową,która będzie smutna, bo nektar na łące zabraknie i wszyscy polecą szukać nowej łąki i Limfia weźmie Zuzkę ze sobą.Będą lecieli na motylach ,bo tak jest najszybciej.I Zuza będzie najszybciej leciała i np. znajdzie łąkę i happy end.Wymyśl coś :DDodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
Podobne zadania
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
napisz opowiadanie z dialogiem- moja droga do szkoły Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: klaudianap 29.3.2010 (19:55) |
Napisz opowiadanie ktorego bohaterami beda postacie z mitologii. Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: junior001 6.4.2010 (10:49) |
Napisz Opowiadanie.... Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: lollipop_05 6.4.2010 (16:04) |
wymyślone opowiadanie w świecie wyobraźni zadanie na jutro Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: krystian1012 8.4.2010 (11:27) |
Podobne materiały
Przydatność 60% Opowiadanie
Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...
Przydatność 60% Opowiadanie
Moja przygoda zdarzyła się podczas wakacji 2006. Wybrałem to zdarzenie z wielu względów, ale najważniejszym z nich była pamięć. Był piękny lipcowy poranek. Wraz z moim bratem Rafałem wybrałem się na Sekułę pojeździć na rowerach. Nic nie zapowiadało dalszego ciągu zdarzeń. Jeździliśmy już dobrą godzinę, gdy nagle Rafał zaproponował abyśmy poskakali sobie z...
Przydatność 50% Opowiadanie
Pewnego dnia dziadek źle się poczuł i za namową babci poszedł do lekarza. Doktor stwierdził, że dziadek ma chore serce i oprócz odpowiednich lekarstw potrzeba mu więcej ruchu, więc babcia w trosce o jego zdrowie kupiła mu rower stacjonarny. Rower ten był wyposażony w 4 programy kontrolujące pracę serca. Dziadkowi bardzo spodobało sie to urządzenie. Przez kilka dni...
Przydatność 50% Opowiadanie
Po długim jaki i wyczerpującym roku szkolnym, zaczęły się dla wszystkich upragnione i oczekiwane wakacje. Pierwszy dzień mogłam wreszcie spędzić spokojnie odpoczywając z dala od hałasu szkolnego. Chciałam choć na moment zapomnieć o ciągle zadawanych pracach domowych i kartkówkach jak i innych problemach. Następnego dnia pojechałam już w najbardziej upragnione miejsce jakim...
Przydatność 50% Opowiadanie
Chrabąszcz i chrząszcz Bardzo duży i gruby chrabąszcz leciał przez pole do babci w odwiedziny. Pole było pełne wrzosów i rozmaitych kwiatów. Lecąc, chrabąszcz wyszukiwał oczyma swoich przyjaciół z dziecinnych lat. Po drodze napotkał leżącego pająka, pół żywego. Pająk opowiedział mu, że kot wielki zaatakował całą rodzinę owadów. Po tych słowach pajęczak...
0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań
1 0
olatomczyk9 27.4.2011 (20:43)
Mam na imie............... w 2010 roku byłam na wakacjach w Gdańsku .
W deszczowy dzień było mi smutno i z moją 15 latnią siostrą nie miałysmy co robić wtedy poznalyśmy Kasie .Kasia miala tyle samo lat co ja miałyśmy podobne hobby i zainteresowania nasza znajomość zaczel sie od
- Cześć mam na imie .............. i mam ................lat
-miło mi ciebie poznać ja mam na imie Kaśka
i tak zaczeła sie nasza znajomość .
Kasia zapytała mnie sie jakie najbardziej lubie zwierze ?
-konia
-a ja żabkę-
-w co sie pobawimy
- może zagramy w chinczyka ???
-ok
do zabawy dołączyla moja siostra Kinga
i tak nam zlecial cały pochmurny dzień na wspólnej zabawie.
a my z Kaśka zaprzyjazniłysmy sie i bawiłysmy sie codziennie...
Te wakacje były wspaniałe...............
Mysle że sie moje opowiedanie przyda :) pozdrawiam
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie