Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  1 0

  czarna_dusza 12.4.2011 (19:58)

  Gdy przyjdzie czas, kiedy pokłócę się ze swoją najlepszą przyjaciółką, ogarnia mnie w jednym momencie złość na przemian z przykrością, gdyż nie jest to taka prosta sprawa jakby się mogło wydawać. Podczas kłótni to zawsze ja jestem oskarżona, że to wyłącznie moja wina, nigdy się nie zdarzyło by było odwrotnie. Nie mogę nawet przetłumaczyć, nie ma nawet takich argumentów by wyjść na osobę, która wie co powiedzieć. Jestem wtedy zła, zaczynam krzyczeć i obwiniać wszystkich dookoła, że to właśnie ja mam rację, brak mi jednak jakichkolwiek pomysłów by wybrnąć z tej sytuacji. Cały czas złość bierze górę, najgorzej jest gdy przychodzi smutek i trwoga oraz czas wszelkich przemyśleń. W takich chwilach brakuje mi sporej odwagi, by to w jakiś sposób naprawić czy po prostu odnaleźć się w tym na spokojnie. Chociaż wiem, że to nie była moja wina, to po części siedzi we mnie fakt, że także namieszałam. Jestem roztargniona i pozbawiona nadziei, że może wszystko wrócić do normy. Przyjaciółka postępuje zresztą tak samo, nie umiemy sobie wzajemnie wyznać co tak naprawdę czujemy i jak to odbieramy. Wszystko jednak przechodzi w niepamięć gdy nadejdzie czas, kiedy znowu się potrzebujemy, radość i nadzieja w takich chwilach powraca, i znowu jest kolorowo.
  
  Jeśli jakimś cudem napiszesz to co ja tu wymyśliłam, to proszę powiedz mi potem jaką ocenę dostałaś jeśli oczywiście dostaniecie coś za to ;)
  Nie wiedziałam ogólnie czy o takie coś chodziło ;)

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie