Treść zadania
Autor: wiecik Dodano: 13.3.2011 (18:29)
proszę o napisanie opowiadania o swoim największym marzeniu może być o jakim kolwiek marzeniu np waszym
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Opowiedzenie-napisanie przygody Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: asssa03 6.4.2010 (20:31) |
Napisz 8 zdań na temat zwierząt, które nie opiekują się swoim potomstwem. Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: misterio112 15.4.2010 (19:36) |
Co to jest wiersz bez wymowy ? Bo nauczycielka zadała nam napisanie 10 Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: maddie_27 3.5.2010 (12:36) |
OPOWIADANIA Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: werkub32 4.5.2010 (16:22) |
proszę o napisanie mi 5 zdań o ulubionym przedmiocie szkolny, ... czy moze Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 6 rozwiązań | autor: beatatomek 6.5.2010 (18:59) |
Podobne materiały
Przydatność 75% „Byłoby źle gdyby ktoś nie miał w swoim życiu okresu, kiedy mu się wydaje, że Werter został napisany tylko dla niego.” Przedstaw swój komentarz do słów Goethego. Czy zgadzasz się z ich przesłaniem?
Zupełnie nie zgadzam się ze słowami Goethego „Byłoby źle gdyby ktoś nie miał w swoim życiu okresu, kiedy mu się wydaje, że Werter został napisany tylko dla niego.” Uważam bowiem, że książka pod tytułem „Cierpienia młodego Wertera” to powieść przede wszystkim dla ludzi podobnych do głównego bohatera, znajdujących się w zbliżonej sytuacji. Jak wiadomo głównym...
Przydatność 80% Tekst napisany stylem biblijnym
I wezwał dyrektor swych uczniów do gabinetu swego. Aby słowo swoje jako prawo tej szkoły przypomnieć. Bo słowo dyrektora jest prawe, a imię jego pieczęcią. i zebrali się tedy w gabinecie wszystkich klas przedstawiciele. I stanęli przed obliczem srogim swego władcy i trwożyły się, i pytali nawzajem jaka to nauka popłynie wprost z ust dyrektora do ich uszu, i jakie to prawo ma...
Przydatność 65% List napisany w stylu Werterowskim.
Drogi Marku! Na wstępie mego listu muszę Ci zdradzić, że stała się wielka tragedia. Moi rodzice postanowili się rozwieść i najgorsze jest to, że nie potrafię tego powstrzymać. Gdy do nich mówię, to nie zwracają na mnie uwagi, a gdy na nich patrzę to robi mi się żal, bo nie mogę pojąć, że dotąd takie wzorowe i kochające się małżeństwo może tak szybko przekreślić...
Przydatność 90% List do Wertera napisany przed jego samobójstwem.
Drogi Werterze! Czytając Twoje listy odnoszę wrażenie, że nienajlepiej się u Ciebie dzieje. Jesteś coraz bardziej przygnębiony, słowa, które do mnie kierujesz, są zupełnie bez chęci do życia, pełne za to zniechęcenia. Rozumiem dobrze o czym piszesz. Miłość, która jest Ci zabroniona, to największy cios jaki można wymierzyć w serce człowieka. Jednak nie pozwól,...
Przydatność 85% List Romea do swojego ojca napisany tuż przed samobójstwem.
Werona, 14 luty 1595r. Drogi Ojcze! Gdy czytasz ten list być może mnie już nie ma na tym okrutnym i bezlitosnym świecie. Postanowiłem odebrać sobie życie, po tym jak zobaczyłem, że moja ukochana Julia nie żyje. Gdy zmarła straciłem sens mojego życia. Czułem jak serce moje rozpada się na miliony kawałków,...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
maly1999 13.3.2011 (20:01)
Chciałbym mieć zwierzątko
Ludzie nie potrafią żyć samotnie,bo bez przyjaciół są bardzo smutni.Jestem jedynakiem.Moi rodzice pózno wracają z pracy.Często siedzę sam w pustym mieszkaniu.Bardzo tego nie lubię,dlatego chciałbym mieć zwierzątko.Od lat marzę o psie.mógłby być malutki,nierasowy.Chciałbym się nim opiekować.Dbałbym o jego czystość.Karmiłbym go i szczotkował mu sierść.Wyprowadzałbym go na spacery.Byłbym jego panem i przyjacielem.Psy są wierne i oddane swym właścicielom.Często bronią ich przed niebezpieczeństwem.Do psa można się przytulić,można mówić mu o swych zmartwieniach.A przede wszystkim wesoło się z nim bawić.Widziałem wiele filmów poświęconych przyjazni ludzi i zwierząt.Oczywiście najbardziej lubię te o psach ,jak Lassie czy Beethoven.Marzę o dniu,w którym rodzice zgodzą się na kupno czworonoga.Nie będę już wtedy samotny.
Miejsca,do których przenoszę się w marzeniach
Bardzo lubię marzyć.Najchętniej wtedy,kiedy leżę na zielonej trawie i spoglądam na błękitne niebo.Przenoszę się wówczas myślami w góry.Wyobrażam sobie,że jestem na górskiej polanie,otoczonej z wszystkich stron stromymi szczytami.Siedzę na miękkiej,zielonej trawie.Wkoło rosną tysiące białych,żółtych liliowych krokusów.Jest ich tak dużo,że trawa ledwo się przebija.Za moimi plecami cicho szumi górski strumyk.Jego woda jest krystalicznie czysta i bardzo zimna.Odbija się w niej słońce.Na dnie strumyka,a także na jego brzegach leży mnóstwo kamieni.Niektóre są gładkie,a niektóre porośnięte zielonym mchem.Biorę do rąk te najmniejsze i usypuję z nich kopiec.Przede mną rozciąga się przepiękny widok na góry.Widzę Giewont z krzyżem.Szczyty pokryte są jeszcze śniegiem.Nierówna linia gór ciągnie się wysoko ku niebu.Chmury przykrywają te najwyższe i nie wiadomo,gdzie się kończą.Wszędzie panuje cisza i spokój.Oprócz szumu potoku nie słychać nic.Można spokojnie o wszystkim myśleć i nic ani nikt nie przeszkadza.Szkoda,że to wszystko,co opisałem,widzę tylko oczyma mojej wyobrazni.Bardzo chciałbym choć czasem móc przenieść się na taką polanę.
Proszę może coś Ci się spodoba)))
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie