Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
napisz opowiadanie z dialogiem- moja droga do szkoły Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: klaudianap 29.3.2010 (19:55) |
Opis Pestki Ubyszównej jako moja przyjaciółka.(lektura Ten Obcy) Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: kargola_bocz 30.3.2010 (15:49) |
moja ojczyzna Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: madek_12_ 12.4.2010 (18:14) |
najciekawsza przygoda robinsona cruzoe Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: lenkaa17 12.4.2010 (21:25) |
Najśmieszniejsza przygoda Tomka Saywera Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: maciex122 14.4.2010 (16:06) |
Podobne materiały
Przydatność 65% " Wakacyjna przygoda "
Jak co roku czekałem na wakacje z utęsknieniem. Kiedy wreszcie nadeszły okazało się, że w tym roku nie wyjeżdżamy z siostrą do cioci na Mazury. Ale nie zmartwiłem się tym bardzo , przecież wakacje można spędzić ciekawie także w swojej miejscowości. Z kolegami prawie codziennie jeździliśmy na wycieczki rowerowe nad wodę, graliśmy w piłkę siatkową, a...
Przydatność 65% Moja przygoda z Papuą.
Opowiem Wam o Papui. Opowiem Wam o jej mieszkańcach. Opowiem o miejscu, które narodziło się całkiem niedawno zarówno geograficznie, kulturowo, jak i dla mnie. Mój kontakt z tym odległym od nas światem nastąpił już przed laty, w momencie kiedy w antykwariacie ujrzałem, zakupiłem i przeczytałem książkę o ludożercach z wysp Oceanii. To co w niej było zawarte poszerzyło...
Przydatność 55% Przygoda w mitycznym świecie.
To był bardzo dziwny dzień, nawet teraz nie mogę uwierzyć w to, co się wtedy się stało. Było przepiękne, słoneczne i ciepłe lato. Wraz z mamą pojechałam na wakacje do Grecji, gdyż bardzo marzyłam by zobaczyć kraj, w którym pozostało wiele pamiątek po czasach starożytnej świetności i ze względu na wspaniałe mity o dawnych bogach i herosach. Tamtego pamiętnego dnia...
Przydatność 100% Letter - ciekawa przygoda zagranicą.
Dear Laura Thanks for your postcard. It was great to here from you. Anyway, I’m sorry I haven’t written for a long time, but I’ve been away. I spent two months in London. I was working in a big shopping center as a saleswomen in the clothes department. I had a great time, because there were a lot of famous people. I can serve a few star and they bought very expensive clothes like...
Przydatność 60% Szkoła - obowiązek czy przygoda?
W dzisiejszych czasach szkoła jest niezwykle potrzebną instytucją. Już od siódmego roku życia pomaga nam w zdobyciu wiedzy. Jest naszym drugim domem, ponieważ spędzamy w niej dużo czasu. Ale często zastanawiamy się, czy ona jest naszym obowiązkiem czy przygodą? Szkoła na pewno pomaga nam się usamodzielnić. Dzieci idące do zerówki, muszą być przygotowane na to, że już nie...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
nikkaaa133 13.3.2011 (13:51)
Pewnego letnie dnia,tydzień przed moimi urodzinami szłam sobie spokojnie przez ulicę
,gdy nagle z nienacka wyskoczył na mnie rowerzysta.Wyjechał zza zakrętu,a ja go nie widziałam ani tym bardziej on mnie,ponieważ patrzył się w inną stronę.Nagle po prostu we mnie wjechał.Krzyknęłam,ponieważ to był dla mnie prawdziwy szok,a kiedy upadłam na ziemie czułam,że wszystko mnie boli,ponieważ mocno we mnie wjechał.Poczułam,że po moim policzkach spływają łzy.Gdy spojrzałam w górę,aby nakrzyczeć na chłopaka zobaczyłam,że to...Szymon.Największy przystojniak w klasie.A ja jak zwykle głupia zarumieniłam się i wydukałam coś pod nosem.Wstałam z ziemi,noga mnie bolała,ale dało się iść.Przeszłam kawałek,a kiedy się odwróciłam już go po prostu nie było.Uciekł.Parsknęłam zirytowana i poszłam do swojego domu.Następnego dnia jednak czekała mnie niespodzianka.Około 13 po południu ktoś zadzwonił do drzwi mojego domu.Byłam sama i myślałam,że to mój brat.Otworzyłam drzwi,a byłam w samym szlafroku czarnym i ręczniku na głowie,bo szykowałam się na wyjscie na miasto ze znajomymi,noga już mnie nie bolała,bo mama posmarowała mi ją jakąś maścią ,która śmierdziała miętą.Ale kiedy spojrzałam kto stał w drzwiach zaniemówiłam,bo był tam Szymon...z czekoladkami.Nie wiedziałam co mam powiedzieć,chłopak był mega przystojny,a ja.Wtedy on zaczął mi wyjaśniać,że pojechał po swojego wujka wczoraj,aby obejrzał mnie i że dzisiaj przyszedł mnie zaprosić do kina.Byłam szczęśliwa,tak było fajnie i nadal jest,że do tego czasu jesteśmy razem ;)
Nice na naj wiem to było na internecie ale ja tamto zadanie rozwiązałam
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie