Treść zadania
Autor: mikolajek12 Dodano: 28.2.2011 (16:23)
Napisz wywiad ze sportowcem (Jakimś sławnym). Na kartkę A4.
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Napisz opowiadanie(felieton pt.: " Świat bez kłamstw" Co to jest w Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Kinia_5 28.3.2010 (11:41) |
Na papierze podaniowym (na 29.03) napisz opis sytuacji pt.,,Ślubowanie Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: dluga 28.3.2010 (12:22) |
napisz recenzję filmu romeo i julia Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: marle001 28.3.2010 (18:32) |
Napisz przemówienei na zakończenie 3 klasy gimnazjum. Prosze o pomoc :) Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Rosteczek 28.3.2010 (20:20) |
tren 7 jana kochanowskiego...napisz, wymien wszystkie srodki stylistyczne Przedmiot: Język polski / Gimnazjum | 1 rozwiązanie | autor: Konto usunięte 29.3.2010 (16:44) |
Podobne materiały
Przydatność 80% Napisz wywiad z podróżnikiem Wojciechem Cejrowskim
Dzień dobry państwu, Monika Waligórska, dzisiaj przeprowadzę wywiad z słynnym podróżnikiem i osobowością telewizyjną Wojciechem Cejrowskim, który występuje w programie ?Boso przez świat?. P: Dzień dobry. O: Dzień dobry. P: Może zaczniemy od studiów. Jaki skończył pan kierunek szkolnictwa? O: Oj troszkę tego jest.... Skończyłem Szkołę Teatralną (PWST) w Warszawie,...
Przydatność 70% Napisz jakim człowiekiem był Ebenezer Scrooge zanim przybyły do niego duchy.
Ebenezer Scrooge był skąpym i złym człowiekiem,do wszystkich miał o coś pretensje,w zwłaszcza w dzień Bożego Narodzenia ,kiedy to ludzie w przeciwieństwie do niego cieszyli się i zabierali sie do świątecznych przygotowań,aby Wigilię spędzić w gronie z najbliższymi.Gdy jego siostrzeniec zaprosił go na Wigilię,on w złości odmówił,ponieważ nie cierpiał świąt.Nikt...
Przydatność 60% Napisz wywiad z podróżnikiem - rozmowa z Wojciechem Cejrowskim.
Dzień dobry państwu, Monika Waligórska, dzisiaj przeprowadzę wywiad z słynnym podróżnikiem i osobowością telewizyjną Wojciechem Cejrowskim, który występuje w programie "Boso przez świat". P: Dzień dobry. O: Dzień dobry. P: Może zaczniemy od studiów. Jaki skończył pan kierunek szkolnictwa? O: Oj troszkę tego jest... Skończyłem Szkołę Teatralną (PWST) w...
Przydatność 70% Napisz wywiad z jednym z bohaterów "Pana Tadeusza" - rozmowa z Hrabią
W tym wydaniu "Gimzetki" opublikujemy wywiad z jednym z bohaterów książki Adama Mickiewicza pt.: "Pan Tadeusz". Naszym rozmówcą będzie Hrabia. Katarzyna Korzeniowska: Dzień dobry Panie Hrabio! Czy poświęcił by Pan chwilkę czytelnikom pisma młodzieżowego "Gimzetka" i odpowiedział na parę moich pytań? Hrabia: Witam serdecznie! Z wielką chęcią...
Przydatność 50% Napisz list do osoby starszej, w którym określisz swój stosunek do zjawiska, jakim jest pogoń za modą (w oparciu o "Żonę modną").
Szanowna Pani! Dziękuję bardzo za ostatni list, który od Pani otrzymałem. Dawno już nie mieliśmy okazji spotkać się i porozmawiać, dlatego list ten był dla mnie miłą niespodzianką. Pisze Pani w swoim liście, że drażnią Panią nowe obyczaje i ciągła pogoń za modą, jaką dostrzega Pani wokół siebie. Zapytuje też Pani, co ja sądzę na ten temat i czy też w...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
gabusiaa 28.2.2011 (16:29)
Ronaldinho
1)
W ekskluzywnym wywiadzie udzielonym serwisowi FCBarcelona.com, gwiazda drużyny -Ronaldinho opowiada Nam jak się czuje w Barcelonie oraz o swoich nadziejach na przyszłość.
Zacznijmy od sytuacji w jakiej obecnie znajduje się Barca
"Mamy w drużynie wielu dobrych, nowych piłkarzy, którzy potrzebują się zgrać, poznać. Myślę, że to normalne, iż zawodnicy potrzebują czasu, aby wiedzieć gdzie ustawiają się ich koledzy. Przed sezonem zmienił się zarząd klubu, wiele rzeczy jest innych niż kiedyś. Jestem jednak pewien, że wyniki będą już tylko lepsze."
Więc jesteś pewien, że drużyna w drugiej części sezonu będzie osiągała lepsze rezultaty?
"Tak. Jestem pewien, że już pod koniec sezonu będziemy zachwycać swoją grą. Chcę pomóc drużynie trenując na najwyższych obrotach, unikając kontuzji, chcę grać najlepiej jak potrafię."
Jakie są Twoje realcje z Frankiem Rijkaardem?
"Naprawdę dobrze się rozumiemy. Jestem szczęśliwy, iż mogę z nim pracować, rozmawiamy ze sobą codziennie. Dzięki niemu na boisku mam wiele wolnego miejsca."
Jak odnosisz się do nowego zarządu?
"Jestem szczęśliwy, że klub ma takiego prezydenta jak Joan Laporta. Również Rosell i Txiki wykonują świetną robotę. Przyszedłem do Barcy, jako część planu Laporty i myślę że już niedługo wszystko zacznie się zwracać na boisku jak i poza nim."
Ostatnio głośno o gwiazdach mających zasilić Barcelonę podczas letniego okna transferowego. Kogo chciałbyś ujrzeć?
"W piłce nożnej jest wielu świetnych zawodników. Klub zrobi wszystko aby ściągnąć tego najlepszego. Dla mnie jest to bez różnicy, każdego przywitam z otwartymi ramionami."
Wciąż nie miałeś szansy zagrać przeciwko Realowi Madryt
"Kontuzja, która pozbawiła mnie możliwości gry w tym meczu był dla mnie okropna. To spotkanie jest całkiem odmienne od każdego innego. Mam nadzieję, że w tym roku nic nie zdoła mnie powstrzymać od gry!"
Czy odczuwasz jeszcze skutki tej kontuzji?
"Byłem bardzo ostrożny zaraz po jej wyleczeniu, teraz nie ma już po niej śladu. Wszystko jest w porządku
Grasz w Barcelonie już od sześciu miesięcy. Co uważasz o poziomie Primera Division?
"Jestem nim ogromnie zaskoczony. Każda drużyna ma po kilku wspaniałych piłkarzy i naprawdę nie ma tutaj łatwych spotkań. W każdym meczu aby wygrać musisz dać z siebie wszystko."
W Barcy strzelasz o wiele więcej bramek niż podczas gry w PSG. Czemu tak jest?
"Czuję się tu świetnie. Mam wiele swobody na boisku i moje gole są tego efektem."
Widać, że zdążyłeś zaaklimatyzować się w klubie i mieście. Czy pomógł tobie w tym któryś z piłkarzy Barcelony?
"Thiago Motta pomógł mi od razu po przylocie z Brazylii. Był moim tłumaczem, a także pokazał mi miasto. Teraz już poznałem resztę składu. Od razu poczułem się świetnie, gdy przyszło aż 30000 tysięcy kibiców na Camp Nou, gdy byłem prezentowany jako nowy zawodnik."
Co myślisz o mieście?
"Kocham je. Tutaj jest powietrze jak w Brazylii. To jest jak Brazylia w Europie!"
Jak zaczynałeś jako piłkarz?
"Zawsze lubiłem sport. Grał mój ojciec, mój brat też, tak, więc piłka zawsze była obecna w moim domu. Moim marzeniem był początek profesjonalnej kariery."
Pomijając piłkę nożną, jakie masz hobby?
"Muzyka. Lubię muzykę, szczególnie Sambę- tak naprawdę to nie dbam o to, co leci - ważne żeby miało jakiś rytm."
Czy chodzisz na mecze innych sekcji Barcelony?
"Tak koszykówkę. Tutaj gra Brazylijczyk- Anderson Varejao, który gra tutaj w koszykówkę. Myślę, że możemy zostać przyjaciółmi."
Czy możesz powiedzieć coś nam po Katalońsku?
"Adéu (do widzenia), siusplau (proszę), una miqueta (trochę), a także liczyć od 1 do 10."
Podsumowując, czego najbardziej brakuje Ci z Brazylii?
"Moich przyjaciół, ich najbardziej mi brakuje."
Życzenie dla Ciebie i dla całej drużyny na rok 2011?
"Najważniejsze jest zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów. Chcę grać tam razem z Barceloną!"
2)
Sezon już się skończył, jak oceniasz swoją grę? wróć do menu
"Wolałbym nie oceniać samego siebie, wolałbym ocenić całą naszą drużynę. Jeśli chodzi o mnie, w każdym meczu daję z siebie wszystko. Nie ma nic lepszego jak zostanie mistrzem. My, czyli zawodnicy bardzo się przez ten sezon zaprzyjaźniliśmy. Cieszymy się z naszego osiągnięcia."
Świętujecie zwycięstwo... Czy jest jakiś wyjątkowy moment, który na zawsze utkwi ci w pamięci?
"Dla mnie wszystko jest wspaniałe, każda chwila w czasie świętowania mistrzostwa. Wszyscy mówili, że jak wygraliśmy ligę, gdy przyjechaliśmy do Barcelony to świętowanie było normalne, jak wszystkie. Lecz dla mnie było ono czymś nadzwyczajnym i przerastało wszystkie oczekiwania. Od momentu, gdy arbiter w meczu z Lavante zagwizdał po raz ostatni wszystko jest dla nas niezapomniane. Wszystko było specjalnie przygotowane, przez całą noc nie spaliśmy, tylko cały czas świętowaliśmy."
W końcówce sezonu graliście bardzo konsekwentnie. Czy to był klucz do sukcesu?
"Myślę, że tak. Trzeba być równym przez cały, długi sezon jeśli chce się wygrywać różne trofea. Graliśmy na swój sposób i zdobyliśmy ligę. Kluczem do sukcesu jest to, że jak nam źle szło zmienialiśmy styl gry na inny, który wreszcie skutkował. Jeśli jakiś zawodnik nie strzelił gola, zrobił to inny. Na szczęście mamy swój, własny styl."
Czy miałeś jakieś trudne momenty? Czy bez kontuzjowanych zawodników odczuliście jakąś dużą różnicę?
"Kontuzje są bardzo złe i przez wszystkich znienawidzone. Porażki zresztą także, ale można się po nich podnieść. My to samo zrobiliśmy jeśli chodzi o brak tych kontuzjowanych piłkarzy. Mieliśmy z cztery czy pięć kontuzji, ale to normalne w zespole piłkarskim. Cała ekipa próbowała pomóc kontuzjowanym graczom i zrobiliśmy to wygrywając ligę."
Jak zdołałeś przejść przez tą trudną sytuację, gdy zawodnicy byli kontuzjowani?
"Oni mieli z pewnością trudne chwile, ale kontuzjowani piłkarze są zawsze z nami. Oni mogą pochodzić z Brazylii czy Stanów Zjednoczonych, ale zawsze my jesteśmy zawsze blisko nich. Oni ciągle nam wmawiali, że mamy wielką szansę na zdobycie trofea Primera Division czy Ligi Mistrzów i chcieli świętować tytuł z nami."
Ale i tak mieliście mocny skład...
"Tak, ponieważ byliśmy przez cały sezon mocno rozluźnieni."
Miałeś również problemy z kostką. Podobno na początku mówiono, że już przez cały sezon na pewno nie zagrasz..
"Dla mnie kontuzja to jest najgorsza rzecz jaka może się zdarzyć. Nic nie można wtedy zrobić. Do mojego stylu gry niezmiernie potrzebny jest szybka zmienność kierunku, szybkość oraz ruch po boisku i jeżeli takiego człowieka jak mnie dręczy ból, czy to jest w kostce, czy też w jakimś innym mięśniu to ja na boisku gram dużo słabiej. Dzięki Bogu, że do końca sezonu ból przeszedł i mogłem pomagać zespołowi."
I sezon skończył się dla Ciebie bardzo dobrze.
"Teraz dobrze jestem przygotowany fizycznie i mogę grać we wielu spotkaniach."
Drugi sezon w Barcelonie był dla Ciebie trudniejszy, czy może łatwiejszy?
"Oba były bardzo skomplikowane. Ale chyba jednak pierwszy sezon, ponieważ dopiero wtedy musiałem udowodnić, iż zasługuję na to, aby nosić koszulkę w barwach "Blaugrana". Drugi był łatwiejszy, ponieważ już nie musiałem udowadniać, iż jestem potrzebnym zawodnikiem. Ale o innych piłkarzach słyszałem, że byli zdesperowani i bali się wejść na boisko."
Co powiedziałbyś na koniec fanom Barcelony?
"Wierzę, że słowo dziękuję zastępuje wszystko. Oni wspaniale nas dopingują i codziennie traktują mnie wielką sympatią. Jeżeli ktoś mnie nie usłyszał mówię jeszcze raz - dziękuję. Chcę tu zostać na wiele lat i zadowalać kibiców Barcelony.
Pozdrowionka ślę :*
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie