Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  sonar 6.3.2011 (23:48)

  Rozchichotana Zocha ucichła i z zapartym tchem słuchała opowiadania swoich przyjaciółek - Hani i Haliny.
  Tematem ich opowieści była straszna historia, którą przeżyły w hipermarkecie.
  Otóż wystarczyła chwila nieuwagi i Hania zahaczyła wózkiem z zakupami o regał z chińską herbatą . Popchnięty mebel zaczął się niebezpiecznie chwiać i chybotać . Hania i Halinka chciały uchronić regał przed upadkiem, ale nie udało się im to. Z ogromnym hukiem wypełniony herbatą mebel runął na posadzkę.
  Przestraszone dziewczęta chciały odjechać z miejsca katastrofy ale niespodziewanie pojawił się pewien chudy ochroniarz i histerycznym głosem wykrzykiwał coś o ich winie.
  Hania chwyciła koleżankę za rękę i razem schowały się na dziale warzywniczym.
  Jednak ochroniarz o wyglądzie starego Hindusa nie dał za wygraną - ścigał je po całej hali sklepu. W ręce trzymał kawałek patyka i wymachiwał nim jak strażnik halabardą.
  Dziewczęta - hoże istotki ukryły się za huśtawką i przy sprzyjających warunkach czmychnęły do domu.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie