Treść zadania

gitarrra

b)Napisz opowiadanie , wykorzystując jak najwięcej wyrazów z kolorowanki




a) charakter,chirurgia,oddychanie,zapach,usychać,pycha,charcik,kucharka,hałasować,wichura,
chronometr,grochówka,szlochać,harować,hałasować,hazard,hojny,heca,chrzan,strach,
historia,histeria,hiena,ochotnik,hiacynt,hamować,wychylić się,podsłuchując.

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 0 0

    Oddychanie służy m.in. poznaniu charakteru danego zapachu...Wiedzący o tym chirurg poczuł zapach hojnej kucharki, która głośno oddychała i hałasowała niczym wichura. Zapewne były to skutki zjedzonej wcześniej grochówki. Grochówka była co prawda pycha, ale ten zapach... To nic, że kucharka harowała, aby dogodzić jego podniebieniu...Niepocieszony lekarz szlochał. Nagle, z oczami pełnymi łez wymacał coś na szafce...to był chrzan. Na poprawienie humoru postanowił zagrać w swoją ulubioną grę hazardową. Ale heca! krzyknął nadchodzący osobnik także trzymający chrzan w prawej dłoni. Przestraszony potencjalny ochotnik do gry hazardowej zobaczywszy go wpadł w histerię i zaczął wyrywać znajdujące się w pobliżu hiacynty,nawet te uschnięte. Nawet nie starał się hamować ogarniającej go paniki wymieszanej z ciekawością. Wychylił się przy tym dość mocno podsłuchując nieładnie co inni mówią o nim. Zrobiło się już całkiem spore zbiegowisko. On stał się niczym chronometr wyczuwający każdego znajdującego się w pobliżu charcika i hienę...tak wczuł się w swą rolę, że nie wiedząc kiedy uzyskał bliski kontakt z płytką chodnikową, którą jeszcze przed momentem miał pod stopami.

Rozwiązania

Podobne materiały

Przydatność 60% Opowiadanie

Noc była ciemna, w oddali widzieliśmy świecące światełko, które stawało się bardziej widoczne. Poszliśmy w jego stronę, kiedy nagle zaczął silnie padać deszcz. Szybko schowaliśmy się w opuszczonej ruinie, by przeczekać burzę. Ulewa nie ustępowała, więc postanowiliśmy zwiedzić opuszczony budynek. Kiedy weszliśmy na górę zauważyliśmy wiszący na ścianie zakurzony...

Przydatność 60% Opowiadanie

Moja przygoda zdarzyła się podczas wakacji 2006. Wybrałem to zdarzenie z wielu względów, ale najważniejszym z nich była pamięć. Był piękny lipcowy poranek. Wraz z moim bratem Rafałem wybrałem się na Sekułę pojeździć na rowerach. Nic nie zapowiadało dalszego ciągu zdarzeń. Jeździliśmy już dobrą godzinę, gdy nagle Rafał zaproponował abyśmy poskakali sobie z...

Przydatność 50% Opowiadanie

Pewnego dnia dziadek źle się poczuł i za namową babci poszedł do lekarza. Doktor stwierdził, że dziadek ma chore serce i oprócz odpowiednich lekarstw potrzeba mu więcej ruchu, więc babcia w trosce o jego zdrowie kupiła mu rower stacjonarny. Rower ten był wyposażony w 4 programy kontrolujące pracę serca. Dziadkowi bardzo spodobało sie to urządzenie. Przez kilka dni...

Przydatność 50% Opowiadanie

Po długim jaki i wyczerpującym roku szkolnym, zaczęły się dla wszystkich upragnione i oczekiwane wakacje. Pierwszy dzień mogłam wreszcie spędzić spokojnie odpoczywając z dala od hałasu szkolnego. Chciałam choć na moment zapomnieć o ciągle zadawanych pracach domowych i kartkówkach jak i innych problemach. Następnego dnia pojechałam już w najbardziej upragnione miejsce jakim...

Przydatność 50% Opowiadanie

Chrabąszcz i chrząszcz Bardzo duży i gruby chrabąszcz leciał przez pole do babci w odwiedziny. Pole było pełne wrzosów i rozmaitych kwiatów. Lecąc, chrabąszcz wyszukiwał oczyma swoich przyjaciół z dziecinnych lat. Po drodze napotkał leżącego pająka, pół żywego. Pająk opowiedział mu, że kot wielki zaatakował całą rodzinę owadów. Po tych słowach pajęczak...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji