Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  sareczka 13.2.2011 (20:34)

  Dzisiaj w solarium spotkali się dwaj mężczyźni. Pierwszy był hrabią. Nazywał się Gotfryd. Drugi pan Alojzy był leśniczym. Po odbytej sesji strasznie się pokłócili o to, kiedy przyjaciel hrabiego szanowanym sędzia i właściciel szklanego oka pan Dionizy ma urodziny. Kłócili się zażarci do momentu, gdy wszedł Robert, bratanek sędziego, z Ameryki, który ostatecznie stwierdził, że wuj ma urodzin dzisiaj. Zafrasowani mężczyźni wyskoczyli z kabin dosiedli swoich koni i pocwałowali do laboratorium po prezent dla Dionizego, czyli eliksir młodości. Gdy przybyli już na miejsce znowu zaczęli się kłócić. Tym razem oto, który wręczy sędziemu prezent, ale do pokoju wpełzł wąż i momentalnie kłótnia ustała. Robert pochwycił nożyce i pociął węża w drobne kawałki. Nagle z kawałków zaczęły wyrastać nowe węże, mężczyźni uciekając zabrali pierwszy flakonik z brzegu i pocwałowali do sanatorium gdzie przebywał sędzia, ponieważ cierpiał na chorobę, której nikt nie umiał wyleczyć. Gdy przybyli na miejsce ujrzeli sędziego w szarych spodniach i swetrze. Na stopach miał stare klapki a pod ręką skrzypce i smyczek. Ucieszył się, gdy ich zobaczył od razu chciał wypróbować prezent, ale okazało się, że to zwykłe kakao, ale sędzia je lubi, więc postanowił je wypić. Niestety wpadło mu do niego szklane oko, ale wyłowił je i wypił napój. Nagle nie czół już bólu, cudownie wyzdrowiał. Zafascynowani zjawiskiem dosiedli koni i pocwałowali do archiwum gdzie w laptopie znaleźli informacje o cudownym eliksirze: kakao+ szklane oko= lekarstwo na wszystko. Pod spodem pisało jednak małe zastrzeżenie, że lekarstwo działa tylko przez 5 dni a potem człowiek umiera. Tak też stało się z sędzią. Sędzia umierał jednak szczęśliwy że ostatnie dni mógł spędzić w szczęściu i towarzystwie bliskich.
  
  koniec możesz zmienić:)
  napisz jaką dostaniesz ocene

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie