Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
napisz szczegółowy plan wydarzeń z książki przygody robinsona cruzoe Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: domisia199 28.3.2010 (21:00) |
Na temat papierosów Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: tragedia 28.3.2010 (22:04) |
Napisz list do afrykańskiego chłopca Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: Panterka007 29.3.2010 (16:51) |
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
napisz streszczenie książki ,,staroświecki sklep" Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: syl322 29.3.2010 (17:22) |
Podobne materiały
Przydatność 65% Napisz przemówienie na dowolny temat
Drodzy koledzy, uczniowie klasy 1a,zgromadzeni w tej sali ?dzisiaj mam was zamiar przekonać do tego, że sport jest sposobem na szczęśliwe życie. Można zadać sobie pytanie czy sport jest wart wielkich poświęceń? Co sprawia, że sportowcy z zapałem wylewają litry potu na treningach? Do czego oni dążą? Bez zastanowienia mogę rzec, że jest to warte wszelkich poświęceń....
Przydatność 50% Opowiadanie temat dowolny - Stół sprzętem zwykłym i niezwykłym
Stół - sprzętem zwykłym i niezwykłym. Opowiadanie na temat dowolny. Stary dębowy stół był w naszej rodzinie odkąd tylko pamiętam. Mimo wielu zadrapań, chwiejącej nogi i skrzypiących szuflad nigdy nie został oddany do renowacji ani wyrzucony. Za każdym razem, gdy ktoś nasuwał propozycję usunięcia tego mebla, babcia kategorycznie odmawiała. A że była ona osobą...
Przydatność 65% Przedmowa na dowolny temat
Na początku pragnę serdecznie przywitać przybyłych gości, cieszy mnie to, iż poczuliście się odpowiedzialni, za swoją obecność na tym ważnym, dla przyszłości naszej młodzieży spotkaniu. Drodzy przyjaciele, zebraliśmy się tutaj, aby omówić wielki problem teraźniejszego świata, jakim jest AGRESJA WŚRÓD MŁODZIEŻY. Jest to problem bardzo złożony, winna jest nie...
Przydatność 50% Przemówienie na dowolny temat
Drogie koleżanki i drodzy koledzy ! Chciałabym uświadomić wam, że codziennie wiele zwierząt ginie w męczarniach. Świnie, konie, kury i krowy trafiają na rzeż. Są tam zabijane w brutalny sposób. Mówię o tym, ponieważ razem możemy zapobiec śmierci tych bezbronnych stworzeń. To proste, wystarczy podpisać petycję w danej sprawie, nie jeść mięsa, nie kupować...
Przydatność 65% "Rzeczpospolita szkolna" temat dowolny z prasy katolickiej
„Rzeczpospolita szkolna” Po przeczytaniu artykułu „Rzeczpospolita szkolna” zamieszczonego w „Tygodniku Powszechnym” zdałam sobie sprawę z tego, jak wielką jestem przeciwniczką reform Romana Giertycha. Minister edukacji wymyślił sobie reformę, która miałaby „naprawić” Polską młodzież i szkolnictwo. Tylko szkoda, że takich rzeczy nie da się zrobić w kilka...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
sonar 18.2.2011 (00:06)
Mój szkolny kolega Jasiek wpadł na pomysł, by w pierwszym tygodniu ferii wyjechać na kilka dni w góry.
Pomysł był do zrealizowania , bo ciocia Jaska prowadzi w Brennej pensjonat "U bacy" i zawsze dla swojego ulubionego siostrzeńca ( i jego przyjaciół) znajdzie jakieś miejsce do spania.
Zapytaliśmy o zgodę rodziców - nie mieli nic przeciwko temu wyjazdowi i zaczęliśmy przygotowania.
Wykonaliśmy plan działania i podzieliliśmy się sprawiedliwie pracą.
Wszystko szło zgodnie z planem i w pierwszy dzień ferii przyjechaliśmy do Brennej.
Nie jeździliśmy wprawdzie na nartach i sankach - bo aż tyle śniegu nie było , ale każdego dnia organizowaliśmy sobie różne wycieczki.
Ciocia Jaśka podpowiadała nam gdzie warto iść i co warto zobaczyć. Pożyczyła nam też busik z kierowcą i dzięki temu pojechaliśmy do Wisły.
Mieliśmy nadzieję, że spotkamy tam Adama Małysza , ale nic z tego. Pan Adam był w tym czasie na zawodach.
Ostatniej nocy ciocia Jaska urządziła nam nocne manewry po okolicy. Z latarkami w ręce poprowadziła nas znajomymi ścieżkami, które o tej porze wcale nie były takie znajome.
Manewry zakończyły się w bacówce, gdzie czekało na nas ognisko, gorący posiłek i poczciwy busik, który zawiózł nas do pensjonatu.
Wróciliśmy do domu zadowoleni i wypoczęci.
Mamy nadzieję, że uda się taki wyjazd jeszcze kiedyś powtórzyć.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie