Treść zadania
Autor: Domino_7 Dodano: 30.1.2011 (11:24)
( D A M N A J ) Napisz opowiadanie które ma zająć jedna stronę zeszytu.
A zacząć ma to się tak:
Idę podwórkiem. i nagle...
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
napisz szczegółowy plan wydarzeń z książki przygody robinsona cruzoe Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: domisia199 28.3.2010 (21:00) |
Napisz list do afrykańskiego chłopca Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: Panterka007 29.3.2010 (16:51) |
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
napisz streszczenie książki ,,staroświecki sklep" Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: syl322 29.3.2010 (17:22) |
1.napisz wiązki frazeologiczne 2.napisz wyrazy rymujace sie Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: jorju 29.3.2010 (18:34) |
Podobne materiały
Przydatność 55% Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie.... Napisz opowiadanie o przyjaźni
Przyjazn!!! Dawno , dawno temu przed wieloma wiekami , w pięknym dalekim miasteczku , którego na mapie już nie ma mieszkała pewna dziewczynka o imieniu Himena . Chodziła ona do 6 klasy . Była bardzo ładna , skromna oraz dobra , ale niektórzy niedostrzegali tego . Miała ona ,niby dwie przyjaciółki Annę i Marzenę , które co chwila o przyjaźni...
Przydatność 60% Napisz opowiadanie, które przyniesie wyjaśnienie tajemnicy statku „Mary Celeste”.
Był ciemny i ponury wieczór 1 grudnia 1872 roku. W ciemni księżyca było widać kontury statku na oceanie. Na pokładzie słychać było różne krzyki i piski. W pewnej chwili wszystko ucichło i statek „Mary Celeste” zniknął z horyzontu.. W dniu 5 grudnia statek został dostrzeżony na środkowym Atlantyku przez załogę innego statku „Dei Gratia”. Statek był całkowicie...
Przydatność 50% Bank Centralny - 9 stron
1.STRUKTURA POLSKIEGO SYSTEMU BANKOWEGO W końcu lat 80 rozpoczęto w Polsce budowę dwuszczeblowego systemu bankowego tzn. składającego się z banku centralnego i z sieci banków komercyjnych. Struktura aktualnego systemu bankowego ukształtowała się na podstawie nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim i nowelizacji prawa bankowego. Na obecny system bankowy składa się: 1. NBP 2....
Przydatność 55% Minotaur przebywa od narodzin sam w labiryncie. Napisz opowiadanie w pierwszej osobie o samotności potwora.
Dziś znowu była u mnie matka. Płakała. Potem przyszedł ojciec. Zabrał ją, patrząc na mnie z obrzydzeniem. Wszędzie słyszę szepty, widzę pełne strachu i odrazy spojrzenia. Świat wiruje. Ponownie budzę się z krzykiem. Dziś chodząc po moim pałacu natknąłem się na pewną dziewczynę. Już ją wcześniej spotkałem, lecz gdy wtedy chciałem podejść do niej, uciekła...
Przydatność 70% "Na początku był..." - puść wodze fantazji i napisz opowiadanie o powstaniu świata.
Na początku była Agna. Pustka, cisza bez granic, której nie mącił żaden dźwięk, oraz ciemna otchłań, na której nie istniał żaden element. Pewnego razu Agna postanowiła wezwać z głębin Krostoma. Krostom był silnym i mężnym bogiem, dlatego Agna poprosiła go, aby trzymał na swoich barkach planetę Ziemię. Krostom bez wahania zgodził się, choć wiedział, że bierze na...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 1
aboom 30.1.2011 (11:49)
Idę sobie podwórkiem i nagle słyszę płacz małego dziecka. Jest bardzo brudne i prawie gołe. Ma na sobie tylko spodenki i buty. Podbieram do niego. Mały wystraszył się i uciekł do klatki schodowej.
-Nie bój się. Nic Ci nie zrobie. Co się stało?
Chłopczyk powoli szedł w moją stronę . Widać było, że się boi.
-Moja mamusia się powiesiła...tata...wyjechał do Londynu z jakąś panią...nie mam już nikogo...nikt o mnie nie myśli...zostawiono mnie jak jakąś zepsutą zabawkę...
Przytuliłam go do siebie. Staliśmy tak chyba z godzinę. Próbowałam go pocieszać. Było to bardzo trudne. Zabrałam go do swojego domu. Dałam mu jeść. Znalazłam także nowe ubrania
od brata. Były troche za duże, ale i tak wyglądał szykownie. Zadzwoniłam na policję. Przez kolejny miesiąc Pawełek ( tak się nazywał) miezkał u mnie. Próbowaliśy się skontaktować z jego ojcem. Okazał się, że jechał po pijanemu. Spowodował wypadek. Zginął na miejscu. Zaadoptowałam Pawełka, aby sprawić mu normalną rodzinę
.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie