Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  paulinka22 29.1.2011 (12:52)

  Idę podwórkiem i nagle wyskoczył prze dęmną groźny pies sąsiadów. Bardzo się wystraszyłam, szybko ukucłam i zasłoniłam twarz rękami. Pies powoli zbliżał się do mnie. Gdy chciałam zawołać o pomoc przyleciał do mnie i zaczął obwąchiwać. Serce mi biło coraz mocniej myślałam,że zemdleje. Poczułam jak pies wbił mi pazury w plecy, a po chwili czułam jak gryzie moje włosy. Po godzinie nikt nie przechodził koło mojego domu. Nawet sąsiedzi nie wychodzili z domu. Jak się troszeczkę ruszyłam to pies zaczął warczeć i wskoczył na mnie, zaczął mnie obwąchiwać i lizać. Gdy przechodzący obok mojego domu zauważył mnie i psa od razu zawołał sąsiadów. Gdy przyśli zabrali swojego psa. Poczułam wielką ulgę, oczywiście podziękowałam przechodzącemu i poszłam do domu. W domu opowiedziałam o wszystkim rodzicom. W tedy usłyszeliśmy dzwonek do dźwij to byli sąsiedzi i powiedzieli nam,że jutro pies będzie w schronisku.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie