Treść zadania
Autor: jpmw108 Dodano: 8.1.2011 (13:44)
napisz opowiadanie z opisem przeżyć
pt.
"to był niezwykły czyn"
Plis to na jutro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
napisz szczegółowy plan wydarzeń z książki przygody robinsona cruzoe Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: domisia199 28.3.2010 (21:00) |
Napisz list do afrykańskiego chłopca Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: Panterka007 29.3.2010 (16:51) |
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
napisz streszczenie książki ,,staroświecki sklep" Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: syl322 29.3.2010 (17:22) |
1.napisz wiązki frazeologiczne 2.napisz wyrazy rymujace sie Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: jorju 29.3.2010 (18:34) |
Podobne materiały
Przydatność 55% Jestem Odysem – opowiadanie z opisem przeżyć wewnętrznych
Po skończeniu wojny Trojańskiej wyruszyłem do mojego rodzimego miasta. Rozpierała mnie radość na myśl o powrocie do domu. Pogoda była wspaniała. Przez siedemnaście dni nie padał deszcz, wiał lekki wiaterek, aż miło było patrzeć na morze. Cały czas, gdy wspominałem sobie o mojej Penelopie czułem w sobie narastające szczęście. To już tak blisko... Ale po jakimś czasie,...
Przydatność 50% Samotność w tłumie- opowiadanie z opisem przeżyć wewnętrznych.
Pewnego, słonecznego dnia, wyszłam na ulicę w wielkim mieście. Szłam sama, nie miałam towarzystwa, ani koleżanek, znajomych, rodziny, ani nawet psa. Zdziwiły mnie ludzie których mijałam na ulicach. Jeżdzili rowerami, samochodami, szli pieszo. BYł ogromny ruch, jakby wszyscy wyszli z domów i każdy dążył do tego samego celu. Jednak było mi bardzo samotnie i smutno. Nikt na...
Przydatność 80% Zwiedzałem domostwo Maćka nad Maćkami - opowiadanie z opisem.
W ostatnie wakacjie miałam przyjemność zwiedzić domostwo Maćka nad Maćkami w zaścianku szlacheckim Dobrzyn. zaprosił mnie on juz dawno temu, ale dopiero podczas ostatnich wakacji mogłam skorzystać z jego zaproszenia. Kiedy dotarłąm na miejsce, bardzo się zdziwiłam.liczyłam, ze posiadłość ta będzie bardziej okazała. Dom Matyjasza Dobrzyńskiego znajdował się...
Przydatność 60% Zwiedziłem domostwo Maćka nad Maćkami - opowiadanie z opisem.
Dom Matyjasza Dobrzyńskiego znajdował się niedaleko Soplicowa, między kościołem, a karczmą Jankiela. "Dwór" był bardzo zaniedbany. Brama nie posiadała wrót, zaś ogród był zarośnięty i nieogrodzony. Zauważyć również można było całkiem spore drzewa, które wyrastały na grzędach. Folwark Maćka nad Maćkami był zdecydowanie rozleglejszy od innych chat we wiosce....
Przydatność 65% To był tylko sen...- Opowiadanie z opisem przeżyć wewnętrznych
Jak co tydzień poszłam z moją koleżanką Kasią na zajęcia kick-boxingu. W szatni przygotowałysmy sie do zajęć. Zmierzając korytarzem, zdziwiłyśmy sie, że jesteśmy same. Sala, w której odbywały się treningi również była pusta. W pomieszczeniu obok usłyszałysmy jakieś głosy. Poszłyśmy tam, ale kiedy zobaczyłyśmy przez lekko otwarte drzwi, co sie tam dzieje, nie...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
ewa36 8.1.2011 (19:34)
To był niezwykły czy!!!
dnia 24.12.2010roku ludzie chodzą tłumnie a jednak człowiek który potrzebował pomocy przez dłuższy czas jej nie otrzymał.Idąc razem z kolegą z daleka zobaczyliśmy człowieka który leżał i sie nie ruszał strasznie zrobiło nam się go żał ponieważ mróz był niezwykle mocny. Człowiek marzł w zimowym ubraniu idąc a ten człowiek leżał bez ruchu i nie było chętnych żeby mu pomóc.Gdy już byliśmy blisko podeszlismy do tego człowieka zadzwoniliśmy po pogotowie.Moim zdaniem ludzie mu nie pomogli bo myśleli że jest pod wpływem alkoholu ale nawet jak tak było to mogliby mu pomóc a jedank tego nie zrobili. Gdy nadjechała karetaka zabrali nieprzytomnego człowieka okazało się że stracił przytomność.Radość moja i kolegi była wielka że udało nam się go uratować ponieważ mógł zamarznać.Gdy ten człowiek wyszedł ze szpitala odnalazł nas i powiedział do nas"chłopacy to co zrobliście to był wielki czyn"i wtedy z kolega wiedzieliśmy że dobrze zrobiliśmy i gdyby trzeba było zrobilibyśmy to jeszcze raz.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie