Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  sonar 4.1.2011 (21:28)

  Działo się to dawno temu.
  Na pięknej rozległej łące nad Wartą książę Marek odpoczywał po polowaniu w okolicznych lasach.
  Razem z nim odpoczywała jego drużyna. Teren był piękny, pogoda ładna i księciu nie chciało się stąd odjeżdżać. Z przyjemnością obserwował to co go otaczało.
  Nagle z lasu wyszło kilka panien , niosły dzbany pełne malin. Szły w kierunku rzeki i śpiewały wesołą pieśń.
  Gdy doszły do księcia, zatrzymały się , pokłoniły i poczęstowały go malinami.
  Piękne były te panny , książę nie mógł od nich oderwać oczu. Najbardziej spodobała mu się zielonooka blondynka o imieniu Hanna. Była piękna, mądra , pełna wdzięku, elegancji i słodyczy. Zakochał się książę Marek od pierwszego wejrzenia !
  Niestety, musiał wracać do swojego zamku. Żegnając się z Hanną powiedział :
  - Wrócę tu i wybuduję osadę by uczcić nasze poznanie. A potem poproszę Cie o rękę.
  Jak powiedział tak zrobił , wrócił po kilku tygodniach i w miejscu gdzie poznał Hannę wybudował gród, który nazwał Poznanie.
  Oświadczył się pięknej Hannie i niebawem pojął ją za żonę.
  Dobrze i szczęśliwie się im razem żyło w grodzie Poznanie.
  Z czasem Poznanie zaczęto nazywać Poznaniem aż w końcu nadano mu nazwę Poznań.
  Według legendy Marek i Hanna czuwają nad swoim grodem i ludźmi w nim mieszkającymi.
  Ponoć w letnie wieczory słychać nad Wartą wesoły dziewczęcy śpiew i wtórujący mu młodzieńczy głos.
  A czy Ty też to słyszałeś ?

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie