Treść zadania
Autor: czarna30 Dodano: 7.12.2010 (10:57)
MAM PROSBE POTRZEBUJE JUZ ZADANIE MAM OPISAC W FORMIE PAMIETNIKA NAJWAZNIEJSZE WYDARZENIE Z ZYCIA PLIS POMOZCIE
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
-
deni12 7.12.2010 (12:16)
23 listopad
To było najwspanialsze co mnie mogło kiedykolwiek spotkać nigdy tego nie zapomnę. Kasiu szkoda że cie zemną nie było. Poszłam do małej knajpki gdzie spotkałam najwspanialszego chłopaka w moim życiu jak sobie pomyśle jaki on jest przystojny po prostu jak w śnie. Chodziliśmy po mieście cały dzień z tego wrażenia nawet nie pamiętam kto do koga zagadał. Mam nadzieje że coś z tego wyjdzie wreście znalazłam swoją drugą połowę zagubionego jabłuszka. KOCHAM CIE KAMILKU!!!Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
Podobne zadania
Szybko potrzebuje w punktach przygody Bilbo Bagginsa.Pomóżcie proszę. Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: zoska1710 25.3.2010 (19:18) |
Zadanie Domowe!! :( Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: kiaralawa 30.3.2010 (18:10) |
zadanie na polaka- pomocy! Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 4 rozwiązania | autor: izi_11 6.4.2010 (19:21) |
wymyślone opowiadanie w świecie wyobraźni zadanie na jutro Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: krystian1012 8.4.2010 (11:27) |
prosze pomuzcie zadanie z polaka Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: kara3233 14.4.2010 (18:20) |
Podobne materiały
Przydatność 90% Najwazniejsze cytaty Chrystusa
· „Jest jeden Wasz Mistrz i jeden Wasz nauczyciel: jest nim Jezus.”[Mt,23,8-10] · „Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich.”[J,15,13] · „Już Was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego; lecz nazwałem Was przyjaciółmi, bo wszystko, co słyszałem od Ojca mego, oznajmiłem Wam”[J,15,15] ·...
Przydatność 60% Najwazniejsze problemy współczesnej Europy
Kontynent europejski ma wiele swoich specyficznych problemów. Problemy te związane są z różnymi dziedzinami życia. Większość z nich spowodowana jest głównie zmianami, jakie zaszły w Europie w ostatnich latach. Najbardziej zauważalnym, są różnice w poziomie życia na wschodzie i zachodzie kontynentu, które powstały po trwającym kilkadziesiąt lat podziale Europy. Zmniejszenie...
Przydatność 65% Człowiek potrzebuje wiary – człowiek potrzebuje Boga
Motto: „Człowiek potrzebuje wiary – człowiek potrzebuje Boga.” Szanowni zebrani, koleżanki i koledzy chciałbym dzisiaj wypowiedzieć się na temat potrzeby wiary a w szczególności wiary w Boga. Trudno nawet dokładnie zdefiniować kim jest Bóg? Wiemy, że podobno jest dobry, sprawiedliwy, miłosierny, ale czy On naprawdę jest? Żeby żyć musimy oddychać, jeść, pić,...
Przydatność 75% Czy człowiek potrzebuje zmian?
Czy człowiek potrzebuje zmian? Otóż uważam, że owszem. Ludzie, gdy nie zmieniają się, swojego stylu ubierania się, pracy, otoczenia, czy miejsca zamieszkania, mają wrażenie, iż nie rozwijają się. Często boimy się zmian, tego, że gdy już się na nie zdecydujemy, to okaże się ona zmianą na gorsze. Fakt, że ktoś staje się inny lub coś staje inne niż dotychczas przeraża...
Przydatność 60% Każdy potrzebuje przyjaciela - rozprawka
W mojej pracy rozważę tezę dotyczącą tematu : Każdy potrzebuje przyjaciela. Jest to zagadnienie, które jest problemem mojej dzisiejszej rozprawki. Według mnie twierdzenie, że każdy potrzebuje przyjaciela jest prawdą. Wszystko co człowiek robi z przyjacielem jest przyjemnością. Przytoczę kilka argumentów aby potwierdzić swoją tezę: Rozpocznę od najważniejszego dla mnie...
0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań
0 0
sonar 14.12.2010 (18:38)
13 XII 2010
Co ja dzisiaj przeżyłam !!!!
A dzień zapowiadał się tak szaro i zwyczajnie. Rano jak co dzień poszłam do szkoły , nawet zdążyłam się zdenerwować, że zapomniałam odrobić zadania z matematyki. Postanowiłam szybko odpisać zadanie od Werki i dlatego pobiegłam do szkoły na skróty. W połowie drogi zauważyłam , że idąca przede mną kobieta dziwnie się zachowuje - słania się na nogach i zatacza.
W pierwszej chwili pomyślałam - pijana i chciałam ją wyminąć, żeby szybko dobiec do szkoły.
Kiedy się zrównałyśmy ta kobieta spojrzała na mnie bardzo dziwnym wzrokiem i padła mi pod nogi.
Autentycznie się wystraszyłam i na dobra sprawę nie wiedziałam co mam robić. I w tym momencie bezradności przez głowę przeleciała mi myśl - PIERWSZA POMOC !!!
Faktycznie, cała nasza klasa skończyła taki kurs , ale to była zupełnie inna sytuacja. Zebrałam wszystkie swoje siły i pochyliłam się nad kobietą.
Po pierwsze - nie poczułam zapachu alkoholu.
Po drugie zauważyłam , że ta pani była w dosyć zaawansowanej ciąży.
Po trzecie - nagle poczułam, że wiem co mam robić.
Rzuciłam plecak na śnieg i szybko sprawdziłam czy ta pani oddycha . Niestety, nie oddychała.
Przypomniałam sobie w jaki sposób na kursie uczono nas postępowania z takim poszkodowanym.
Szybko wyjęłam telefon i wezwałam pogotowie.
Potem przyklęknęłam i ułożyłam głowę tej kobiety w odpowiedniej pozycji, rozchyliłam jej usta i ......zastopowało mnie .
Nie mam zestawu do sztucznego oddychania !
Ale masz chusteczki higieniczne - coś się we mnie odezwało.
Wyszarpnęłam kilka chusteczek z opakowania, rozłożyłam je i zrobiłam na ich środku dziurę.
Położyłam je na ustach kobiety i zaczęłam wykonywać wdechy ratownicze.
Dwa wdechy i trzydzieści uciśnięć - powtarzałam sobie i to robiłam.
Powoli opuszczały mnie siły, ale wiedziałam , że nie mogę przestać.
Niech to pogotowie wreszcie przyjedzie !!!!
Słabłam i bałam się , że za chwilę padnę obok tej kobiety, ale na szczęście tak się nie stało - pogotowie zjawiło się w odpowiedniej chwili.
Ratownicy zajęli się ta panią a ja siadłam na śniegu i głęboko oddychałam.
Było już po ósmej, matematyka już się zaczęła, nie miałam z resztą odrobionej pracy domowej.....
No super, lepiej być już nie może !
W tej chwili podszedł do mnie ratownik medyczny i spytał się czy ze mną wszystko w porządku. Pokiwałam głową, że już wracam do normy.
"Zrobiłaś dobrą robotę, brawo" - usłyszałam na pożegnanie i karetka odjechała do szpitala a ja powlokłam się do szkoły.
Jednak nic mnie tam złego nie czekało - okazało się , że matematyca zachorowała i moja klasa siedziała sobie w czytelni.
Nikomu nie powiedziałam o tym co mnie spotkało - bo po co ?
Zastanawiam się jednak , czy w przyszłości nie zostanę lekarzem, Być może....
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie