Treść zadania
Autor: agulka345 Dodano: 28.11.2010 (10:49)
Prosze napiszcie mi krótkie opowiadanie z dialogami na podstawie wybranej przygody Ani z Zielonego Wzgórza.Potrzebne mi jest na jutro
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
Ile lat po śmierci leonarda da vinci skonstruowano jego wynalazki?? prosze o Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: sweet12ania 29.3.2010 (15:04) |
jak mam napisać opowiadanie o kwiatach? Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: natalka3864 29.3.2010 (17:16) |
napisz opowiadanie z dialogiem- moja droga do szkoły Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: klaudianap 29.3.2010 (19:55) |
Zredaguj krótki opis sytuacji na podstawie podanego planu. Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: goskus9211 30.3.2010 (18:31) |
Napisz opowiadanie ktorego bohaterami beda postacie z mitologii. Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: junior001 6.4.2010 (10:49) |
Podobne materiały
Przydatność 80% Opowiadanie na podstawie artykułu z gazety.
Było wczesne popołudnie. Sylwia, 17-letnia, ładna blondynka rozmawiała właśnie ze swoją kuzynką Karoliną przez telefon. Dawno się nie widziały, gdyż Sylwia mieszka we Wrocławiu, a Karolina w Trzebnicy, dlatego miały bardzo dużo tematów. - To przyjedziesz do mnie jutro tak jak się umawiałyśmy? ? Zapytała Karolina - Tak, już się nawet spakowałam. Nie mogę się doczekać....
Przydatność 75% Opowiadanie na podstawie wiersza pt "Urszula Kochanowska"
Urszula Kochanowska po swojej śmierci trafiła do bram nieba. Spotkał tam Boga. Gdy Ten ją ujrzał, zapragnął uczynić ja szczęśliwą. Zlękniona i trochę przerażona porosiła, aby uczynił tu wszystko tak, jak w jej rodzinnym domu ? w Czarnolasie było. Bóg jej wysłuchał ze zrozumieniem i uśmiechnął się tylko. Nagle wszystko stało się takie, jakie wymarzyła sobie...
Przydatność 70% Na podstawie wybranej postaci literackiej udowodnij, że wędrowanie jest sposobem na poznanie siebie, ludzi i świata.
Wędrowanie od wieków stanowiło część życia człowieka. Człowiek poszukiwał, poszukuje i będzie poszukiwał sensu własnego życia, poznania go i udoskonalania, a wędrowanie bardzo pomaga w poznaniu siebie, ludzi i świata. Właśnie takie jest moje zdanie i pragnę to udowodnić. Po pierwsze wędrowanie to sposób na poznanie siebie, gdyż podczas odbywania podróży i poznawania...
Przydatność 75% Opowiadanie, którego akcja osadzona jest w realiach współczesnych, a jego wymiana będzie potwierdzeniem uniwersalności wybranej przez ciebie przypowieści ewangelicznej.
Tytuł: Zagraniczne studia. Pan Nowicki miał dwóch synów. Chciał ich wysłać na studia za granicą, aby zapewnić im dobrą przyszłość. Był on sprzedawcą w sklepie spożywczym, więc nie zarabiał zbyt wiele, jednakże zaoszczędzone pieniądze odkładał z myślą o swoich synach. Nadszedł dzień, w którym musiał opłacić studia i pobyt swoich dzieci w Niemczech. Zebrane...
Przydatność 60% Opowiadanie na podstawie tekstu "Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią"
Marzeniem Mistrza Polikarpa było spotkać się ze Śmiercią. Często szczerze prosił Boga o to w swoich modlitwach. Pewnego dnia, gdy został sam w kościele, ujrzał nagą kobietę, która wyglądała bardzo szkaradnie. Była okryta białą chustą, miała chudą, bladą twarz, z oczu lała jej się krew, a w ręku trzymała kosę. Polikarp widząc tę odrażającą postać upadł na...
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
sonar 5.12.2010 (23:38)
W miasteczku Avonlea zmienił się duszpasterz. Na miejsce starego proboszcza przyjechał młody pastor. Razem z nim przyjechała jego młoda, sympatyczna żona.
Ania polubiła nowego pastora a jeszcze bardziej polubiła jego młoda żonę - odnalazła w niej bratnia duszę.
Zgodnie ze zwyczajem pastor odwiedzał w domach wszystkich swoich wiernych a wszystkie panie starały się , aby to właśnie ich przyjęcie było najlepsze.
Maryla z Anią - gdy nadeszła ich kolej na przyjęcie pastora też dużo pracy włożyły w przygotowanie podwieczorku.
Ania podjęła się upieczenia tortu i słowa dotrzymała.
Tort wyglądał imponująco ale gdy doszło do momentu skosztowania tego wypieku - wszyscy mieli ogromny problem by przełknąć chociaż kęs.
- Aniu , dlaczego ten tort ma taki paskudny smak ?- zapytała Maryla
- Nie wiem , dodawałam to ciasta takie składniki , które były w przepisie - odpowiedziała Ania
- To niemożliwe, musiałaś dodać coś , czego nie było w recepturze - upierała się Maryla
- Nie , dodawałam tylko to co było napisane w przepisie - broniła się Ania
- Wyraźnie czuję walerianę . Dodałaś jej do ciasta ? - zapytała Maryla
- Dodałam najlepszą wanilię a nie walerianę- oburzyła się dziewczyna
-Przynieś mi proszę tą najlepszą wanilię - powiedziała dziwnym głosem jej opiekunka
Ania poszła i przyniosła słoiczek. Maryla spojrzała na niego i westchnęła
- No tak , wszystko rozumiem. W tym słoiczku są krople walerianowe, które sama tu przelałam bo stłukłam buteleczkę z nimi. Ania myślała , że to wanilia i dodała tego specyfiku do tortu. Ale przecież powinnaś poznać po zapachu , że to nie jest wanilia...
- Nie mogłam poznać, bo miałam silny katar - Ania rozpłakała się i uciekła do swojego pokoju.
Maryla przeprosiła gości i poszła pocieszyć dziewczynę. Za chwilę dołączyła do niej pani pastorowa i dopiero jej udało się pocieszyć Anię.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie