Treść zadania
Autor: ania1981jc Dodano: 14.11.2010 (14:26)
W naszych domach zdarzaja sie czasami sytuacje zabawne ktore rozsmieszaja cala rodzine do lez.przypomnij sobie taka sytuacje ze swojego domu i barwnie ja opisz.Bardzo prosze o pomoc syn ma na jutro to do szkoly.Serdecznie dziekuje za pomoc.
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
Podobne zadania
blagam... pomocy... polski... Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: izka000 6.5.2010 (19:52) |
Pomocy polski !!!!!!!! blagam to na dzis Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: laura2783733 8.9.2010 (14:16) |
blagam pomozcie!! Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: vanessa2211 9.9.2010 (17:15) |
!!!!!!!!!!!!blagam;o Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: polcia2309 20.9.2010 (20:45) |
Blagam was napisazcie mi opowiadanie o jesieni z wystepujacymi w nim Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: lolaq 2.11.2010 (17:13) |
0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań
0 0
sonar 21.11.2010 (23:51)
1. W mojej rodzinie istnieje taka anegdotka :
Pewnego popołudnia mój wtedy 3 letni brat był w domu tylko z mamą. Mama poszła do toalety a brat bawił się w sam w pokoju. Nagle zadzwonił telefon . Mój brat go odebrał .
Ktośprosił moją mamę do telefonu , a mój bystry braciszek odpowiedział :
- Mama nie podejdzie bo siusia !
Zanim mama podeszła do telefonu , ten ktoś się rozłączył . Do dzisiaj nie wiemy kto wtedy dzwonił.
2. Pewnego dnia, a były to urodziny mojego brata mama upiekła pyszny czekoladowy tort . Postawiła go w kuchni na stole bo nigdzie indziej nie było już miejsca i zajęła się robieniem sałatek.
W pewnej chwili ja przydreptałam do kuchni i zaczęłam marudzić jak bardzo mi się nudzi. Mama , bardzo zajęta i trochę rozkojarzona poleciła mi , żebym przyniosła blok i kredki i narysowała obrazek dla brata.
Gdy już przyszłam ze swoimi przyborami zapytałam co mam zrobić z tortem
Na to moja mama , która myślami była gdzieś zupełnie indziej odpowiedziała
- A rzuć go gdzieś ...
Wykonałam sumiennie polecenie mamusi i rzuciłam tort na podłogę.
O reszcie już nie będę pisać, powiem tylko , że brat się na mnie wściekł a na przyjęciu podano kruche ciasteczka...
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie