Treść zadania
Autor: TakaTypiara Dodano: 26.4.2010 (20:27)
Poszukuję prozy patriotycznej na Konkurs Recytatorski..Pomożecie?
Z Góry Dzięki ;*
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
-
studentka9001 26.4.2010 (20:32)
polecam soból i panna autora Józefa Weyssenhoffa
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
Podobne zadania
Heelp! xD Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 1 rozwiązanie | autor: Xentor 9.9.2010 (19:22) |
0 odpowiada - 0 ogląda - 2 rozwiązań
0 0
patiz134 26.4.2010 (20:44)
ks.Jan Twardowski
Człowiek
Nocą klękasz i znaleźć chcesz Boga
potem w oczach strach nosisz i łzy-
na dalekich, rozstajnych gdzieś drogach
ktoś się zbłąkał i płacze jak ty.
Pachnie ze wsi kwitnącym jaśminem
złote zboże wśród pola się śni-
kto cię zbudził, kim jesteś, gdzie płyniesz
w nieskończoność wieczorów i dni.
Nikt nie szuka cię dłońmi dobrymi,
nikt nie mówi, czy dobrze, czy źle,
tylko ziemia z grobami starymi
o twej ciszy słyszała i wie.
co nam jeszcze zostało
ze sztubackiej nadziei i pieśni
z pomaturalnych czereśni
z listów pisanych do siebie
z gorączki pierwszego kochania
z kul uzbieranych w powstaniu
z przysiąg bez doświadczenia
z oczu pełnych zdziwienia
z kasztanów spadających
z obaw przed ruskim miesiącem
co nam jeszcze zostało
że biorąc
tom Lenina z szafy na ręce
niby czytam, a szukam ze łzami
zwykłej prostej wiary dziecięcej
Inwokacja:Adam Mickiewicz
Litwo! Ojczyzno maja! Ty jesteś jak zdrowie,
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie"
Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem,
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu),
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie