Treść zadania

mmsia

napisz opowiadanie z dygresją na temat " to było niezwykłe spotkanie"

Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.

Najlepsze rozwiązanie

  • 1 0

    Dzisiejszego dnia, wracając ze szkoły spotkało mnie coś niesamowitego i wzruszającego. Popołudnie było wspaniałe, słońce uśmiechało się do mnie swoimi promieniami. Pomyślałam, że nic więcej nie potrzeba mi do szczęścia. Zastanawiałam się, czy w taki dzień jak dziś wszyscy czują to, co ja. Szłam zamyślona i uśmiechnięta, kiedy nagle napotkałam za zakrętem wzrok nieznajomego. Ubrany był w zniszczoną koszulę i zszarzałe spodnie, w ręku trzymał reklamówkę. Chciałam ominąć starszego mężczyznę szerokim łukiem - wiedziałam, że będzie chciał mnie zaczepić. Wyglądał jak zwykły pijak. Ale kiedy spojrzałam na jego twarz- starą, zniszczoną jak jego ubrania, było w niej coś niezwykłego. Emanowało z niej jakieś dobro, którego nie potrafiłam zdefiniować, ale błysk w oczach mężczyzny sprawił, że uśmiechnęłam się do niego. Nie myliłam się - mężczyzna rzeczywiście chciał mnie zaczepić, ale zamiast prośby o pieniądze, usłyszałam : "Młoda damo, głupio- bardzo głupio mi o to pytać i wstyd mi, że muszę to robić, ale.. nie ma panienka może jakiejś starej bułki albo kanapki chleba? Jestem bardzo głodny, nie śmiem prosić o pieniądze i nie potrzebuję ich, proszę tylko o zwykłą bułkę.. Muszę jechać do synka, który zachorował i mam tylko parę groszy na bilet kolejowy. Nie starczy mi na nic więcej..". Zamarłam. Bez namysłu sięgnęłam do plecaka, szukając w niej tego, co zostało mi z drugiego śniadania. Zwykle mama ma do mnie pretensje, że nie zjadam w szkole śniadania, ale tym razem byłam sobie wdzięczna, że tego nie zrobiłam. Podałam staruszkowi kanapki zapakowane w folię, a on uśmiechnął się promiennie. Nie sądziłam, że kogokolwiek byłoby w stanie ucieszyć coś podobnego. Powiedziałam do mężczyzny : "Przepraszam, mam tylko tyle..", a on ze łzami w oczach odrzekł : "Tylko tyle? Niech los ma cię w opiece panienko, jesteś aniołem.. to dobro kiedyś wróci do ciebie, a ja nigdy o nim nie zapomnę!". Ukłonił się uprzejmie i poszedł przed siebie. Ja stałam przez chwilę bez słowa i nie mogłam zebrać myśli. Kto by pomyślał, że ten dzień może być jeszcze wspanialszy.. Czułam radość płynącą w sercu. To było niezwykłe spotkanie!

Rozwiązania

Podobne materiały

Przydatność 55% Dygresje w "Beniowskim" J. Słowackiego.

Polskie koła emigracyjne były na ogół niechętne Słowackiemu ze względu na jego demokratyczne poglądy, krytykę papiestwa i emigracji polskiej, polemiki z Mickiewiczem, a nawet za intelektualizm jego poezji. Stanisław Kopelewski, krytyk emigracyjny wydrwił "Balladynę" twierdząc, że jest to kilkadziesiąt nielogicznych scen pozbawionych poezji i historycznej prawdy. W...

Przydatność 65% Na podstawie ballady "Rybka" napisz opowiadanie czyniąc Krysię narratorem.

Pewnego dnia wybiegłam z wioski ze łzami w oczach,biegnąc w stronę jeziora.Gdy już dotarłam zaczełam rozmawiać z wodnymi nimfami.Opowiadając im on panu,którego kocham pogrążyłam się w gębokim smutku.Nie mogłam przestań mówić o tym ,że on postanowił ożenić się z księżną.Z tej rozpaczy skoczyłam do wody,lecz nadal martwiłam się o moje dziecko,które pozostawiłam...

Przydatność 75% Napisz rozprawkę na temat: "Dom bez książek to dom bez okien"

W każdym domu powinny być okna. Każdego dnia spoglądamy przez nie na otaczający nas świat, na przyrodę, błękitne niebo czy też babcię, która w tej właśnie chwili przewróciła się z siatkami na lodzie. Robiąc śniadanie obserwujemy pogodę, zastanawiamy się w co mamy się ubrać, aby było to adekwatne do pogody. W ciepłe, upalne dni blask słońca wpada przez szyby do...

Przydatność 65% Napisz przemówienie na dowolny temat

Drodzy koledzy, uczniowie klasy 1a,zgromadzeni w tej sali ?dzisiaj mam was zamiar przekonać do tego, że sport jest sposobem na szczęśliwe życie. Można zadać sobie pytanie czy sport jest wart wielkich poświęceń? Co sprawia, że sportowcy z zapałem wylewają litry potu na treningach? Do czego oni dążą? Bez zastanowienia mogę rzec, że jest to warte wszelkich poświęceń....

Przydatność 80% "Pan Tadeusz" - opowiadanie z elementami opisu. Temat: Zwiedziłem domostwo Maćka nad Maćkami.

Pewnego słonecznego dnia postanowiłem odwiedzić mojego serdecznego przyjaciela zwanego Maćkiem nad Maćkami. Mieszkał on w Dobrzynie ale jego ród pochodził z Mazur. Nie zapomniał on jednak o swej rodzimej kulturze i mowie. Mimo 72 lat był on człowiekiem energicznym, bystrym i inteligentnym. Wszyscy ludzie ze wsi zawsze pytali go o radę i prosili o pomoc w trudnych sytuacjach. Po...

0 odpowiada - 0 ogląda - 1 rozwiązań

Dodaj zadanie

Zobacz więcej opcji