Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  sonar 4.11.2010 (23:20)

  Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego nadaremnie.
  
  Julek Kolicki miał taki zwyczaj , że w chwilach zdenerwowania głośno wołał :
  "O, Jezu !", 'O, Boże " , "O Matko Boska".
  Wszystkim kolegom przeszkadzało wymawianie tych imion świętych w sytuacjach zupełnie do tego nie pasujących.
  Zaczęli zwracać Julkowi uwagę, że są to imiona święte i nie wolno ich przy byle okazji wymawiać oraz , że im to bardzo przeszkadza. Jednak Julek nie zwracał na to uwagi.
  Pewnego dnia Julek tak się potknął na schodach , że upadając złamał nogę. Siedział na tych schodach , płakał z bólu i cały czas powtarzał :
  "Boże, jak mnie boli !!! Boże, proszę pomóż mi !! Boże , niech mnie przestanie boleć" - i tak powtarzał w kółko te słowa.
  Koleżanka , która usiadła obok niego i razem z nim czekała na przyjazd pogotowia na niego z uwagą.
  - Pan Bóg Ci nie pomoże, bo Cię nie słucha . Myśli , że znowu wołasz go nadaremno - powiedziała Julkowi.
  Julka wprost zamurowało, nawet noga przestała gon troszkę boleć.
  Spojrzał na koleżankę, zrobił się czerwony ze wstydu i nie powiedział ani słowa.
  
  W życiu będę uważała by imiona święte wypowiadać tylko w szczególnych okolicznościach i z ważnych powodów.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie