Treść zadania

Najlepsza odpowiedź

• 

  1 0

  paw358 25.10.2010 (19:43)

  Przychodzi facet do baru, zamawia piwo, ale nagle przypomina sobie, że musi wykonać pilny telefon.
  Wie jednak, że jeśli podejdzie do telefonu, to ktoś mu to piwo wypije.
  Pisze więc na karteczce:
  "Jestem mistrzem świata w karate” i idzie dzwonić pewien, że jego piwa nikt nie ruszy.
  Wraca, zastaje kufel pusty, a pod tym swoim napisem czyta:
  "Dzięki za piwo! Jestem mistrzem świata w sprincie"
  
  Stoją dwie blondynki na przystanku autobusowym.
  Jedna pyta się drugiej:
  -Którym jedziesz autobusem?
  -Jedynką. A ty?
  -Dwójką.
  Jedzie autobus z numerem 12 blondynka mówi do drugiej:
  -Patrz jedziemy razem!
  
  Ksiądz przychodzi do spowiedzi i mówi:
  - proszę księdza bo ja w czasie wojny ukrywałem żyda w piwnicy
  - to nie jest zły uczynek
  - no ale proszę księdza on mi płacił 100 złotych dziennie
  - to nic ryzykowałeś życie
  Dziadek odchodzi ale po chwili wraca i mówi:
  - to może powinien mu powiedzieć że wojna się już skończyła?
  
  Pani w szkole pyta się Jasia:
  - Jasiu kim był twój dziadek?
  - Był żołnierzem , zmarł na wojnie.
  - Zginął za ojczyznę?
  - Nie, upił się i spadł z wieżyczki.
  
  Jaś widzi na obrazku ludzki szkielet.
  - Dziadku, co to jest?
  - To jest szkielet.
  Tyle zostaje z człowieka po śmierci.
  - Aha! Czyli do nieba idzie tylko mięsko?
  
  Babcia i dziadek siedzą na ławce i rozmawiają:
  - Wiesz Marian, trochę czuję się głupio, siedząc na ławce w parku. Młodzi tak dziwnie na nas patrzą.
  - Czuję się podobnie. Może chodźmy do domu, zaparzę herbatkę i pooglądamy sobie leki.
  
  Dlaczego blondynka chodzi na kolanach w sklepie?
  Bo szuka niskich cen!
  
  Dlaczego murzyni jedzą białą czekoladę?
  Żeby nie gryźć się w palce.
  
  Nie ma mięśni ani kości a rwie się bez litości?
  Gówno

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie