Treść zadania
Autor: klaudka33_11 Dodano: 24.4.2010 (11:40)
Napisz wypracowanie pt.,,Lubię chodzic po lesie"
Kto chcee niech napiszee za najlepsze wypraowanie dam ?? jeszcze pomyśle
Zadanie jest zamknięte. Autor zadania wybrał już najlepsze rozwiązanie lub straciło ono ważność.
Najlepsze rozwiązanie
Rozwiązania
-
ksiezniczka_mroku 24.4.2010 (12:25)
Lubię chodzić po lesie ,bo jest świeże powietrze.Można obserwować różne zjawiska przyrodnicze.Lubię słuchać śpiewu ptaków ,a w lesie jest ich dużo.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
-
paulka19984 24.4.2010 (23:11)
Lubię chodzić po lesie, ponieważ tam mogę swobodnie oddychać,a nie jak w mieście wsród spalin i wogóle... uwielbiam ten zapach grzybów które rosną pod drzewami.. W lesie jest ich najwięcej.
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie
Podobne zadania
Pomóżciee szybkoo... Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: klaudka33_11 4.5.2010 (19:02) |
opis.! Byle szybkoo.! Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: Only_You_x3 13.5.2010 (15:14) |
opis.! Byle szybkoo.! Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 3 rozwiązania | autor: Only_You_x3 13.5.2010 (15:15) |
szybkoo !! Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 4 rozwiązania | autor: ola001 14.5.2010 (20:47) |
wyjaśnij mi frazeologizmy na jutro szybkoo bym prosiła o krótko głos Przedmiot: Język polski / Szkoła podstawowa | 2 rozwiązania | autor: magda0002100 13.1.2011 (20:26) |
0 odpowiada - 0 ogląda - 3 rozwiązań
0 0
dosiaczek 24.4.2010 (14:14)
"LUBIĘ CHODZIĆ PO LESIE"
nie wiem dlaczego , ale od dziecka uwielbiałam jezdzic do babci na wies , zawsze po południu wybierałam sie do lasu. Oddychałam głęboko , rozkoszując się świeżym powietrzem.. Tam wszystko stawało się inne - prostrez . Wszystkie problemy uciekały gdzieś daleko. Mogłam godzinami chodzic , i słuchać śpiewu ptaków , które tak radośnie ćwierkały . Pewnego dnia dziadek poszedł razem ze mną do lasu , i wyjął z reklamówki maleńkie drzewko . Wytlumaczył mi , ze to dąb i razem go zasadzimy w miejscu które sobie wybiorę . Gdzie będe mogła przychodzić , i mówić , że to "moje" drzewo . Bardzo spodobał mi się ten pomysł . Dziadek wyznał mi , że on też ma swoje drzewo - nawet mi je pokazał . Gdy zobaczyłam sosnę która rosła sobie nie daleko polany za lasem , ogarnęła mnie radość , że dziadek tak naprawde chce , zebym zawsze o nim pamiętałą gdy juz go nie bedzie. Drzewo stawało się ogromne z biegiem czasu . I teraz gdy tylko jestem u babci zawsze je odwiedzam . dlatego polubiłam spacery po lesie .
Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie