Treść zadania

Najlepsze rozwiązanie

• 

  0 0

  sonar 15.10.2010 (22:03)

  Rozdział "Anatol i Alojzy"
  
  Działo się to w pewien wrześniowy, deszczowy wieczór.
  Pan Kleks znużony pogodą postanowił , że będzie wcześniej chodził spać i poszedł do swojego pokoju. Chłopcy trochę porozmawiali na temat jego wyglądu i tęż się położyli.
  W środku nocy Adasia obudziło głośny łomot. Okazało się , że ktoś stuka do bramy Akademii. Po otwarciu drzwi chłopcy zobaczyli fryzjera Filipa i dwóch chłopców.
  Nocni goście zostali wpuszczeni do środka. Fryzjer Filip powiedział , że przyprowadził dwóch nowych uczniów pana Kleksa - Anatola i Alojzego.
  Adaś pobiegł szukać pana Kleksa i znalazł go śpiącego w szklance w kuchennym kredensie. Delikatnie wyjął go na talerzyk i pan Kleks się obudził. Szybko powiększył się swoją powiększającą pompką ale odmówił zejścia do gości. Polecił im dać kolację i położyć spać.
  Filip miał spać w gabinecie pana Kleksa a chłopcy w sypialni z pozostałymi uczniami.
  Adaś był zdziwiony , że Anatol nie pozwala budzić brata , ale zrobił tak jak mówił przybysz. Rano wszyscy chłopcy obudzili się jeszcze zanim Mateusz rozpoczął pobudkę i wszyscy z zaciekawieniem przyglądali się nowym kolegom.
  Nagle do sypialni wszedł pan Kleks i chciał poznać nowych uczniów. Anatol grzecznie się przedstawił ale Alojzy nadal nieruchomo leżał na łóżku. Pan Kleks próbował obudzić Alojzego , ale bez skutku. Gdy dotknął nowego ucznia - poznał prawdę . Alojzy był lalką . Pan Kleks powiedział , że zawsze był przeciwny wprowadzaniu lalek do Akademii,ale teraz już nic nie poradzi , bo Alojzy został podstępnie wprowadzony na teren szkoły. Powiedział też , że będzie miał z Alojzym masę kłopotów zanim nauczy go czuć , myśleć i mówić.
  Na polecenie pana Kleksa Adaś zaniósł Alojzego do szpitala chorych sprzętów i pomagał w leczeniu lalki. Nacierał specjalna maścią ciało lalki aż pojawiły się pod skórą naczynia krwionośne. Pan Kleks w tym czasie pracował nad sercem i płucami.
  Praca nad ożywieniem laki trwała bardzo długo. Pan Kleks wysłał Adasia na obiad a sam zajął się mózgiem Alojzego.
  Chłopcy zasypali Adasia mnóstwem pytań dotyczących Alojzego i usłyszeli relację z tego co się działo w szpitalu chorych sprzętów.
  Gdy zaczynali jeść deser do jadalni wszedł pan Kleks w topwarzystwie Alojzego.
  Alojzy jeszcze niezręcznie chodził i dziwnie mówił , ale z każdą chwilą nabierał wprawy w zwykłych czynnościach.
  Następnego dnia wyszedł z innymi chłopcami na spacer i nawet próbował biegać. Coraz lepiej radził sobie ze zwykłymi czynnościami i gdy minął tydzień wyglądał jak zwyczajny chłopiec.

  Dodawanie komentarzy zablokowane - Zgłoś nadużycie